Tegoroczny Bieg Piastów nie jest rozgrywany w tradycyjnej formule ze wspólnego startu, ale każdy zgłaszający się do niego uczestnik może pokonać dystans indywidualnie. Impreza potrwa od 20 lutego do 7 marca. Narciarze mogą też pokonać dystans nie tylko na Polanie Jakuszyckiej, ale w dowolnym miejscu, by zaliczyć w nim udział. Do biegu zgłosiło się ponad 4,3 tysiąca osób.
W sudeckich i karkonoskich kurortach na Dolnym Śląsku weekend spędzają turyści i narciarze z całej Polski. Sprzyja im pogoda – jest słonecznie i ciepło, warunki śniegowe też są dobre. Policja nie zanotowała dotychczas żadnych incydentów.
Jak powiedziała w sobotę Katarzyna Brol z Biura Informacji Turystycznej w Szklarskiej Porębie, w kolejny weekend w Karkonosze przyjechało znacznie więcej turystów niż w poprzednim weekendzie otwarcia ruchu turystycznego.
Bieg Piastów
- Jest znacznie większy ruch samochodowy i pełne dopuszczalne obłożenie noclegowe. Narciarze korzystają z doskonałych warunków. Na Polanie Jakuszyckiej rozpoczął się Festiwal Biegu Piastów i tam również jest zwiększony ruch – dodała Brol.
W tym roku Bieg Piastów nie jest rozgrywany w tradycyjnej formule ze wspólnego startu, ale każdy zgłaszający się do niego uczestnik może pokonać dystans indywidualnie. Impreza trwa od 20 lutego do 7 marca. Narciarze mogą też pokonać dystans nie tylko na Polanie Jakuszyckiej, ale w dowolnym miejscu, by zaliczyć w nim udział. Do biegu zgłosiło się ponad 4,3 tysiąca osób.
- Znacznie większy jest też ruch na szlakach pieszych i w samym mieście. Turyści kupują dania na wynos w restauracjach, które tylko w ten sposób serwują swoje specjały. Widać pełną mobilizację, wszystkim nam zależy, by otwarcie ruchu turystycznego było na dłużej, a nie tylko na próbne dwa tygodnie – zaznaczyła Brol.
Bez incydentów
Policja w Karpaczu potwierdza, że na razie jest bardzo spokojnie i nie zanotowano zdarzeń, które naruszałyby obostrzenia czy chuligańskich wybryków. - Mamy zwiększone patrole na ulicach Karpacza i jesteśmy przygotowani, bo zdajemy sobie sprawę, że to popularna miejscowość, znana w całej Polsce i przyjeżdża tu dużo osób. Na razie jest spokojnie – powiedział zastępca komendanta komisariatu policji w Karpaczu podkomisarz Andrzej Katra.
Dyżurny karkonoskiej Grupy GOPR przekazał, że w ostatnich dniach zanotowano trzy zdarzenia, ale nie były to groźne wypadki. - Warunki są dobre, ale w niektórych partiach gór szlaki są oblodzone, dlatego turyści powinni być ostrożni – powiedział dyżurny.
Prognoza pogody na najbliższe dni przewiduje, że będzie słonecznie i ciepło. Temperatury w dzień będą dodatnie, ale w nocy spadną poniżej zera, co doprowadzi do zmarzliny na rozmrożonych szlakach. Dlatego warto mieć raki do wędrówki.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24