- Nowy papież powinien posiadać umiejętność łączenia wieczności z doczesnością, a także kontynuować dzieło papieża Jana Pawła II i Benedykta XVI - uważa kardynał Henryk Gulbinowicz, były metropolita wrocławski.
- Ile jeszcze potrwa konklawe? Moim zdaniem ze dwa, trzy dni. Najdalej w sobotę zostanie wybrany nowy papież - uważa kardynał Henryk Gulbinowicz.
- Cały świat czeka na nowego papieża, prawie 1,2 mld katolików. Myślę, że Duch Święty już zdecydował kto będzie następcą Benedykta XVI - dodaje.
"Wybiorą Europejczyka"
Kardynał Gulbinowicz nie wymienia nazwisk, ale jego zdaniem nowym papieżem będzie któryś z europejskich kardynałów.
- To powinien być ktoś, kto umiałby poprowadzić kościół szlakiem Jana Pawła II. Tak samo, jak robił to Benedykt XVI. Potrzebujemy kogoś, kto umiejętnie połączyłby doczesność z wiecznością - podsumował duchowny.
115 kardynałów
115 kardynałów-elektorów wybiera na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej głowę Kościoła katolickiego po zaskakującej abdykacji Benedykta XVI. Nowy papież będzie 266. następcą św. Piotra. W ostatnich 100 latach żadna elekcja papieska nie trwała dłużej niż pięć dni. Jej przebieg precyzyjnie określa Konstytucja Apostolska "Universi dominici gregis" Jana Pawła II oraz późniejsze poprawki wprowadzone przez Benedykta XVI.
Choć kardynałowie nie są zobowiązani do wyboru papieża tylko spośród siebie, to walka o Stolicę Piotrową powinna rozegrać się w wąskim gronie kardynałów. W ostatnich dniach na czoło listy papabile wysunęli się abp Mediolanu, Włoch Angelo Scola oraz abp Sao Paulo, Brazyliczyk Odilo Scherer.
Najwięcej elektorów - 60 - pochodzi z Europy. Drugą po Europejczykach delegację stanowią elektorzy z Ameryki Łacińskiej, jest ich 19. Amerykę Północną reprezentuje 14 purpuratów, a Afrykę - 11. Z Azji przyjechało 10 elektorów. Z Australii i Oceanii jest tylko jeden, to arcybiskup Sydney kardynał George Pell.
Autor: balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | drud