Po awarii wodociągu w miejscowości Jerzmanice-Zdrój koło Złotoryi (woj. dolnośląskie) wciąż nieprzejezdna zostaje droga wojewódzka nr 328 w kierunku Jeleniej Góry. Za to do mieszkańców miasta wróciła już woda.
W środę około godziny 5.15 służby otrzymały zgłoszenie o awarii wodociągu w miejscowości Jerzmanice-Zdrój koło Złotoryi.
- Doszło do awarii wodociągowej głównej magistrali zasilającej miasto Złotoryja, wskutek czego masa wody wydobywa się przez rurociąg. Płynąca duża struga wody ostała się pomiędzy asfaltem a gabionem, po czym nastąpiło osunięcie nasypu - informował Grzegorz Sokołowski, pracownik wodociągów w Złotoryi.
Na miejscu działała policja, straż pożarna oraz pracownicy wodociągu.
- Zabezpieczyliśmy ten teren. W wyniku awarii wodociągu doszło do uszkodzenia i podmycia drogi, co spowodowało osunięcie się ziemi. Groziło również zalaniem pobliskiego gospodarstwa, więc wypompowaliśmy wodę - mówił st. kpt. mgr Marcin Grubczyński, zastępca komendanta z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi.
Mieszkańcy ponownie mają wodę
Z powodu awarii były utrudnienia w dostawie wody dla mieszkańców Jerzmanic oraz Złotoryi.
- Woda wróciła około godziny 16. W mieście Złotoryja pozbawionych wody było około 9 tysięcy mieszkańców, natomiast na terenach wiejskich około 1,5 tysiąca. Sprawna akcja Rejonowego Przedsiębiorstwa Komunalnego spowodowała, że brak wody przez te kilka godzin nie był dla mieszkańców aż tak dużym utrudnieniem - mówi w czwartek Jan Tymczyszyn, Wójt Gminy Złotoryja.
Zalana droga w kierunku Jeleniej Góry, wyznaczone objazdy
Z powodu awarii droga wojewódzka nr 328 w kierunku Jeleniej Góry jest zablokowana.
- Najpierw ruch odbywał się jednym pasem, teraz droga jest całkowicie zamknięta. Policja kieruje objazdami - powiedziała aspirant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Złotoryi.
- Bardzo ważna trasa, tutaj jest główny ciąg na Jelenią Górę, Szklarską Porębę, więc pokutuje to, że Złotoryja nie ma obwodnicy dzisiaj, gdybyśmy mieli tę obwodnicę, toby zupełnie inaczej się ta sytuacja potoczyła. Nie byłoby problemu z dojazdem turystów do tych głównych miejscowości górskich - wyjaśnia Paweł Kulig, burmistrz Złotoryi.
Prace nad naprawą drogi zaczęły się w środę w godzinach porannych i mogą potrwać do piątku. - Myślę, że w piątek ta droga przynajmniej w jednym pasie powinna być udostępniona dla samochodów osobowych. Po badaniach geotechnicznych okaże się, czy jest to bezpieczne, czy możemy podpisać się pod tym, żeby kierowcy mogli bezpiecznie przejeżdżać przez miejscowość Jerzmanice - dodaje wójt.
Źródło: tvn24