- Jestem bardzo szczęśliwy, że wybrali akurat mnie - mówi 18-letni Jan Szmidt. Jako jedyny Polak został zaproszony do prestiżowego turnieju golfowego "Junior Invitational" w Stanach Zjednoczonych. W kwietniu powalczy tam o zwycięstwo z najlepszymi młodymi sportowcami z całego świata, a my sprawdzamy, jak się do tej walki przygotowuje.
- To jest turniej prestiżowy, bo nie można się na niego zapisać. Organizatorzy sami "wyławiają" talenty, jeżdżąc i podglądając młodych uczestników na przeróżnych turniejach golfowych w Stanach Zjednoczonych - opowiada Jan Szmidt.
18-latkowi z Wrocławia udało się przejść przez sito selekcji. Jako jedyny Polak zmierzy się w kwietniu z najlepszymi 53 młodymi golfistami z całego światam w ramach turnieju "Junior Invitational".
"Życzcie mi powodzenia"
- Dla mojego syna jest to nobilitacja i docenienie wysiłku, który włożył w swój sukces - cieszy się Beata Szmidt, mama Janka.
Organizatorzy wypatrzyli go na turnieju Junior Orange Bowl. I mimo że zajął tam jedynie czwarte miejsce, i ominął podium, zachwycił organizatorów. - Nie wiem dlaczego, ale jestem bardzo z tego powodu szczęśliwy - mówi Janek.
Teraz ostro trenuje przed kwietniową walką i wraca do formy po zimie. Trzy razy w tygodniu spotyka się z trenerem, ćwiczy celność i siłę uderzenia. Chodzi też na siłownię. Mimo, że sporo czasu poświęca na golf, nie żałuje.
- Wiążę z tym moją przyszłość. Chcę być zawodowym golfistą. Życzcie mi powodzenia w turnieju "Junior Invitational" - śmieje się Janek.
Autor: kd,bieru/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław