Rozbita szyba i wgnieciona maska. Takie szkody w samochodzie zaparkowanym w centrum Wrocławia wyrządziła gałąź, która przygniotła auto.
- Postawiliśmy tu samochód rano, na 1,5 godziny. Przyszliśmy i okazało się, że spadła na niego kilkumetrowa gałąź - mówi kierowca granatowej hondy, który w sobotę zaparkował samochód przy ul. Gepperta we Wrocławiu.
Konar przykrył cały samochód, który uwolnili dopiero strażacy. Po pocięciu gałęzi i odgarnięciu wszystkich liści okazało się, że pod spodem kryje się rozbita szyba i wgnieciona maska.
- Teraz mamy kłopot z ubezpieczeniem, bo trzeba będzie ustalić do kogo należy drzewo. Czy do właściciela budynku, czy już do miasta - dodaje mężczyzna.
Autor: ansa/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | P.Janka