Osiem miesięcy więzienia za śmierć dziecka. "Nie zabiłem, kochałem go bardzo"

Po śmierci chłopca matka i jej konkubent zostali skazani na 8 miesięcy więzienia
Po śmierci chłopca matka i jej konkubent zostali skazani na 8 miesięcy więzienia
Źródło: Shutterstock

Fabian zmarł w lipcu 2016 roku. O śmierć chłopca prokuratorzy oskarżyli jego matkę i jej konkubenta. Główny świadek miał widzieć, jak chlopiec został uduszony poduszką. Sąd nie dał jednak wiary tym zeznaniom. Skazał parę na 8 miesięcy więzienia za to, że nie dopełnili opieki nad dzieckiem. Wyrok nie jest prawomocny.

Fabian, syn Magdaleny S., przyszedł na świat 8 maja 2016 roku. Kilka tygodni później kobieta przeprowadziła się do mieszkania ojca swojego konkubenta. Para, jak ustalili śledczy, nie stroniła od imprez. Podczas towarzyskich spotkań lać się miał alkohol i pojawiać narkotyki.

Feralnego dnia w mieszkaniu S. i G. pojawił się ich znajomy. Kupili alkohol. Pili razem. - To właśnie wtedy S. powiedziała do konkubenta, że nie chce dziecka i dobrze byłoby się go pozbyć - informowała Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Pobite dzieci

Wyrok dla matki za znęcanie się nad dzieckiem
Źródło: A. Pawlukiewicz | TVN24 Wrocław
Wyrok dla matki za znęcanie się nad dzieckiem
Wyrok dla matki za znęcanie się nad dzieckiem
Teraz oglądasz
10.12.2016 | Areszt dla rodziców podejrzanych o znęcanie się nad 3-miesięczną Lenką
10.12.2016 | Areszt dla rodziców podejrzanych o znęcanie się nad 3-miesięczną Lenką
Teraz oglądasz
Pobite dziecko, partner matki z zarzutami
Pobite dziecko, partner matki z zarzutami
Teraz oglądasz
Pobita 5-latka trafiła do szpitala. Matka pijana, konkubent z zarzutami
Pobita 5-latka trafiła do szpitala. Matka pijana, konkubent z zarzutami
Teraz oglądasz
Prokuratura chce zmiany zarzutów na usiłowanie zabójstwa
Prokuratura chce zmiany zarzutów na usiłowanie zabójstwa
Teraz oglądasz
Matka wraz z konkubentem próbowała zabić trójkę dzieci. Sąd nakazał prokuraturze wznowić śledztwo
Matka wraz z konkubentem próbowała zabić trójkę dzieci. Sąd nakazał prokuraturze wznowić śledztwo
Teraz oglądasz
Pobił dziecko, bo "nie szło mu w grze". 2-latka zmarła
Pobił dziecko, bo "nie szło mu w grze". 2-latka zmarła
Teraz oglądasz
Dwulatka w szpitalu, ojczym z zarzutami. Nie przyznaje się do winy
Dwulatka w szpitalu, ojczym z zarzutami. Nie przyznaje się do winy
Teraz oglądasz
Dwulatka w szpitalu ze śladami pobicia. Opiekunowie twierdzili, że spadła ze schodów. Usłyszeli zarzuty
Dwulatka w szpitalu ze śladami pobicia. Opiekunowie twierdzili, że spadła ze schodów. Usłyszeli zarzuty
Teraz oglądasz
Zarzuty usiłowania zabójstwa i znęcania się nad dwumiesięcznym chłopcem
Zarzuty usiłowania zabójstwa i znęcania się nad dwumiesięcznym chłopcem
Teraz oglądasz
On bijąc uciszał dziecko, ona udawała, że nic się nie dzieje. Grozi im dożywocie
On  bijąc uciszał dziecko, ona udawała, że nic się nie dzieje. Grozi im dożywocie
Teraz oglądasz
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pobicia niemowlaka
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pobicia niemowlaka
Teraz oglądasz
Kolejne pobite dziecko zmarło w spzitalu
Kolejne pobite dziecko zmarło w spzitalu
Teraz oglądasz

Pobite dzieci

Prokuratura: matka udusiła dziecko poduszką

Prokuratorzy byli pewni: mały Fabian płakał i przeszkadzał matce, która ze znajomymi piła alkohol. Jak ustalili kobieta wzięła poduszkę i położyła ją na główce chłopca. Powstrzymać próbował ją towarzysz imprezy, ale G. miał mu to uniemożliwić. Kilka godzin później Magdalena S. zadzwoniła na numer alarmowy. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon chłopca.

Fabian zmarł. Zdaniem śledczych matka i jej konkubent "działali wspólnie i w porozumieniu w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia trzymiesięcznego dziecka zakryli mu twarz poduszką w następstwie czego doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, co doprowadziło do jego nagłego zgonu". Parze groziło nawet dożywocie. Prokurator wnosił o 25 lat pozbawienia wolności dla kobiety i jej konkubenta.

Sąd: 8 miesięcy więzienia

Jednak decyzją, wtorkową, sądu w więzieniu Magdalena S. i Adrian G. mają spędzić 8 miesięcy. Wszystko dlatego, że w trakcie procesu zmieniono kwalifikację czynu. Ostatecznie matka odpowiadała za niedopełnienie obowiązku opieki nad dzieckiem. A jej konkubent za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia.

Podczas ostatniej rozprawy kobieta powiedziała "ja własnego dziecka nie zabiłam". A jej konkubent dodawał: "Też nie zabiłem, kochałem go bardzo". Przyznał, że w czasie, gdy doszło do tragedii brał narkotyki. - Ale dziecka bym nie zabił, bo kochałem go bardziej nawet niż tę kobietę - powiedział wskazując na matkę Fabiana.

Zeznania świadka niewiarygodne

Sąd ogłaszając wyrok, przytaczał ustalony przebieg wypadków: matka naraziła Fabiana na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bo spożyciu alkoholu i amfetaminy zostawiła syna pod opieką, będącego w takim samym stanie, Adriana G. Ten przeniósł dziecko z wózka do łóżka, położył chłopca między dorosłymi, "co doprowadziło z nieustalonych przyczyn do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej i w konsekwencji do śmierci dziecka".

Duszenie dziecka poduszką miał widzieć główny świadek. Jednak w trakcie postępowania mężczyzna podawał różne wersje wydarzeń. Czasem zupełnie sprzeczne. Biegła psycholog oceniła, że treść jego zeznań nie może być uznana za wiarygodną.

Będzie apelacja?

Obrońcy wnosili o uniewinnienie. Dowodzili, że skoro na ciele Fabiana nie było śladów, a przyczyna jego śmierci nie została ustalona, to nie można mówić o winie opiekunów.

Na poczet kary S. i G. zaliczono wcześniejszy pobyt w tymczasowym areszcie. Wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy nie jest prawomocny. Oskarżyciel publiczny nie zgadza się ze zmianą kwalifikacji czynu. Czeka teraz na pisemne uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z nim podejmie decyzję o apelacji.

Wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Legnicy:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam/gp/jb / Źródło: regionfan.pl, miedziowe.pl, TVN24 Wrocław

Czytaj także: