Kilka lub kilkanaście ciężarówek wypełnionych skarbami ma być ukrytych w sztolni na terenie Szklarskiej Poręby (woj. dolnośląskie). Pisał o nich w swoich wspomnieniach były żołnierz Wojsk Ochrony Pogranicza. Członkowie Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca przeprowadzili badania w terenie i przyznają: wyniki są bardzo obiecujące.
"Szczelina Jeleniogórska" ma być miejscem ukrycia pod koniec II wojny światowej skarbu. Do jednej ze sztolni na terenie Szklarskiej Poręby miało wjechać kilka lub kilkanaście ciężarówek. - Miały przewozić bliżej nieokreślony ładunek. Coś tajemniczego i cennego. Niektóre z relacji mówią o tym, że transportowano nimi depozyty z banku w Jeleniej Górze, inne że sprzęt wojskowy, a kolejne o tym, że była to kolumna samochodów szpitalnych - mówi Krzysztof Krzyżanowski z miesięcznika "Odkrywca" i autor książki "Skarb Generała" o tajemniczym depozycie.
Jedna z trzech legend Dolnego Śląska o niemieckich skarbach
To właśnie podczas prac nad książką Krzyżanowski dotarł do informacji, które teraz pomagają eksploratorom w namierzeniu sztolni pełnej ciężarówek. - Skierowała mnie do konkretnego miejsca, do konkretnych osób i dokumentów związanych ze sprawą. To co robiliśmy na terenie Szklarskiej Poręby, to weryfikacja miejsc jakie udało mi się ustalić - przyznaje Krzyżanowski.
Za członkami Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca pierwszy etap prac. - Mieliśmy na nie zgodę nadleśnictwa. Wyznaczyliśmy też miejsca do prac wykopaliskowych. Wszystko dlatego, że w wyniki przeprowadzonych badań są bardzo obiecujące - przyznaje Łukasz Orlicki z miesięcznika "Odkrywca". I dodaje: "Szczelina Jeleniogórska" to jedna z trzech kluczowych legend skarbowych Dolnego Śląska. Pozostałe dwie to "złoty pociąg" i zaginione "złoto Wrocławia".
Pomógł maszynopis sprzed lat
Zanim poszukiwacze przystąpili do badań prześledzili dziesiątki relacji i tropów w sprawie ukrytych w Szklarskiej Porębie ciężarówek. Dużo dały im spisane wspomnienia żołnierza Wojsk Ochrony Pogranicza, który pisał o tym, że był w podziemnym tunelu, w którym natknął się na pozostawione tam ciężarówki.
Problem w tym, że z nieznanego powodu, wydane wspomnienia różniły się, m.in. w topograficznych szczegółach, od maszynopisu jaki stworzył wojskowy. - Dzięki maszynopisowi mogliśmy wskazać konkretne miejsce. Wszystko wskazuje, że było w tym ziarenko prawdy. I to duże - podkreśla Krzyżanowski.
Eksploratorzy podczas badań nad domniemanym wlotem sztolni w Szklarskiej Porębie
Źródło: K. Krzyżanowski | Grupa Eksploracyjna Miesięcznika Odkrywca
Szukano wcześniej, ale nie w tym miejscu
Sztolni szukano już w latach 90. Wtedy eksploratorów ogarnęła wtedy gorączka złota. Między sobą dyskutowali o skarbie ukrytym w Sudetach. Przerzucali się rewelacjami o złocie, działach sztuki i carskich jajkach Fabergé, które miały być przewożone ciężarówkami ukrytymi później pod ziemią. Szukano jednak nie w tych miejscowościach, co należało.
Co więcej, szum wokół ukrytego skarbu nie spodobał się różnym grupom, które miały zastraszać eksploratorów. - W tych miejscach, które wytypowaliśmy teraz nie prowadzono wcześniej żadnych prac - mówi Orlicki. I zapowiada: wystąpimy o zezwolenie na odkopanie trzech miejsc. - Chodzi o główne wejście do sztolni, wejście komunikacyjne i schron - precyzuje przedstawiciel GEMO.
Teraz eksploratorzy wystąpią o niezbędne zgody na przeprowadzenie prac. Jeśli wszystko pójdzie po ich myśli, a zima nie będzie sroga to niewykluczone, że będą szukać sztolni jeszcze w tym roku. - Mamy wybrane miejsca w których spodziewamy się, że legenda może stać się prawdą - przyznaje Orlicki.
Tak mogły wyglądać ciężarówki, które zostały ukryte pod ziemią
Źródło: Grupa Eksploracyjna Miesięcznika Odkrywca
"Złoty pociąg" to jedna z trzech dolnośląskich legend o skarbach:
"Złoty pociąg" pod Wałbrzychem?
Źródło: M. Cepin | TVN24 Wrocław
Ponownie szukają "złotego pociągu"
Teraz oglądasz
Poszukiwacze chcieli użyć wiertnicy, by namierzyć "złoty pociąg". Plany pokrzyżowała im pogoda
Teraz oglądasz
Przekopali dwa miejsca, a "złotego pociągu" nie ma
Teraz oglądasz
Kolejny dzień poszukiwań "złotego pociągu". Eksploratorzy zmieniają miejsce prac
Teraz oglądasz
Konferencja prasowa odkrywców "złotego pociągu"
Teraz oglądasz
Ciężki sprzęt szuka "złotego pociągu"
Teraz oglądasz
Kopią, by znaleźć "złoty pociąg". Jeśli on tam stoi, to na pewno na niego trafimy"
Teraz oglądasz
Przygotowania do poszukiwań "złotego pociągu"
Teraz oglądasz
Naukowcy twierdzą, że "złotego pociągu" pod ziemią nie ma. Eksploratorzy twierdzą, że jest
Teraz oglądasz
26.09.2015 | „Złoty pociąg” to niejedyny kolejowy skarb. Kim są odkrywcy cennych tajemnic kolei?
Teraz oglądasz
Naukowcy z AGH: pociągu nie ma. Urzędnicy będą analizować raporty
Teraz oglądasz
Eksploratorzy i naukowcy przedstawili wyniki na badań na terenie, gdzie ma się znajdować "złoty pociąg"
Teraz oglądasz
Marszałek województwa dolnośląskiego o "złotym pociągu"