Mali pacjenci z wrocławskiej kliniki onkologicznej świętowali kanonizację Jana Pawła II. Najpierw modlili się za papieża, a później wraz z opiekunami obejrzeli transmisję mszy kanonizacyjnej z Watykanu. Dzieci przygotowały też rysunki papieżowi-Polakowi.
- Dwukrotnie byliśmy na audiencji u Jana Pawła II z dziećmi, byliśmy również na beatyfikacji. Jednak siedzenie na placu św. Piotra od godziny 5.00 rano było dla nich zbyt dużym wysiłkiem. Dlatego postanowiłam, że zorganizujemy mszę, a później transmisję i wspólne jej oglądanie. To był dzień niezapomniany, uduchowiony i atrakcyjny, inny niż wszystkie inne szare dni w klinice – mówi prof. Alicja Chybicka, kierownik Katedry i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Jan Paweł II malowany
Profesor Chybicka zapewnia, że wszyscy mali pacjenci pamiętają Jana Pawła II. Dowodami tej pamięci są rysunki, które przygotowały dzieci z okazji kanonizacji.
– Wszystkie dzieci pamiętają papieża, wspominają go, wystarczy spojrzeć na te rysunki. One wiedzą kto to był, wierzą, że nad nimi czuwa, modlą się do niego i dlatego nie trzeba im przypominać tego kim był Jan Paweł II – dodaje Chybicka.
"Pomagał ludziom, był miły"
Swoje rysunki przygotowywały zarówno przedszkolaki, jak i 18-latki. - Namalowałam papieża, bo pomagał innym ludziom i rozmawiał z nimi. Cieszę się z tego, że zostanie świętym, bo był miły dla ludzi – opowiada Małgosia, jedna z pacjentek onkologicznej kliniki. Różne oblicza Jana Pawła II zdobią teraz jeden z klinicznych korytarzy.
Dzieci oglądały transmisję w klinice przy ul. Bujwida:
Autor: tam/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Cepin