Policjanci zatrzymali 53-latka, który na jednym z osiedli w Chojnowie (woj. dolnośląskie) strzelał z wiatrówki do dzieci. Policjantom tłumaczył, że był pijany i nic nie pamięta. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o strzałach z wiatrówki na jednym z osiedli domków jednorodzinnych w Chojnowie. Ze słów świadka wynikało, że mężczyzna strzela w kierunku dzieci.
Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 53-latka. W jego mieszkaniu znajdowało się kilka wiatrówek i opakowanie śrutu.
53-latek usłyszał zarzuty
"Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Swoje zachowanie policjantom tłumaczył tym, że był pijany i nic kompletnie nie pamięta" - czytamy w komunikacie legnickiej policji. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z nakazem powstrzymania się od nadużywania alkoholu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Legnicy