Jak podaje prokuratura, 24-latek z Kondratowic (woj. dolnośląskie) przygotowywał fajerwerki na imprezę sylwestrową i spowodował wybuch w mieszkaniu. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Do wybuchu w budynku wielorodzinnym doszło ok. północy w Kondratowicach (powiat strzeliński). Z początkowych informacji strażaków wynikało, że w budynku eksplodował kocioł grzewczy. Okazuje się jednak, że przyczyna była zupełnie inna. - Prowadzimy śledztwo ws. sprowadzenia niebezpiecznego zdarzenia. Chodzi o eksplozję materiałów wybuchowych - informuje Małgorzata Klaus z prokuratury okręgowej we Wrocławiu.
Skąd w budynku takie materiały? - 24-latek miał samodzielnie wyrabiać fajerwerki na imprezę sylwestrową. Przepis miał pochodzić z internetu - wyjaśnia Klaus.
Ranny sprawca zamieszania
Jak informuje policja, mężczyzna w stanie ciężkim z licznymi poparzeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Amator- pirotechnik to jedyna osoba, która została ranna. Inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że konstrukcja budynku nie została uszkodzona. - Nie ma zagrożenia dla lokatorów, ci mogli wrócić do swoich mieszkań - mówi st. asp. Ireneusz Szałajko z policji w Strzelinie.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | D. Wudniak