Zajmowali się handlem ludźmi, nakłanianiem do prostytucji i jej ułatwianiem, zmuszali też do jej uprawiania, a na wszystkim się bogacili - twierdzą funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. W sprawie zatrzymano osiem osób.
Grupa pięciu mężczyzn i trzech kobiet działała na terenie Dolnego Śląska od kilku lat. Policjanci z CBŚP, pod nadzorem prokuratury, rozpracowywali ich od 2015 roku.
Policja: nakłaniali, ułatwiali i zmuszali
- Do pracy werbowano kobiety w trudnej sytuacji finansowej. Zdarzało się też, że stosowano wobec nich przemoc fizyczną - informuje kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik CBŚP. I dodaje: członkowie grupy zajmowali się handlem ludźmi, nakłanianiem i ułatwianiem prostytucji, zmuszaniem do jej uprawiania.
- Z nierządu czerpali korzyści finansowe. Po każdej wykonanej usłudze dziewczyny zatrudniane w agencji towarzyskiej zmuszane były do rozliczeń finansowych - przekazuje komisarz.
Zarzuty i areszty
Śledczy ustalili, że w przestępczy proceder zamieszanych może być osiem osób: pięciu mężczyzn i trzy kobiety. W akcji zatrzymań udział wzięło kilkudziesięciu policjantów. W trakcie przeszukań znaleziono i zabezpieczono między innymi broń palną, paralizator, kij baseballowy, marihuanę i mienie o wartości około 160 tysięcy złotych.
Prokuratorzy przedstawili członkom gangu zarzuty związane z kierowaniem i udziałem w gangu, handlem ludźmi, czerpaniem korzyści z cudzego nierządu, posiadaniem broni palnej i znacznej ilości narkotyków. - Z ustaleń śledztwa wynika, że liderzy grupy mogli zarobić nawet milion złotych. Wobec siedmiu osób zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Wobec jednej osoby zastosowano dozór policyjny - przekazuje rzecznik. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci z wrocławskiego CBŚP nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Śledztwo w sprawie prowadzi wydział Prokuratury Krajowej we Wrocławiu:
Autor: tam/gp / Źródło: CBŚP - policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP - policja.pl