Zarzut pedofilii usłyszał 77-latek, podejrzany o molestowanie 7-latki - podała prokuratura. Sąsiad dziecka, wcześniej skazany za molestowanie starszej siostry 7-latki, nie przyznaje się do winy. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Na matce dziewczynki ciąży z kolei zarzut poplecznictwa. Według prokuratury kobieta utrudniała śledztwo.
W środę przed godz. 10:00 mieszkaniec okolic Jawora został doprowadzony do tamtejszej prokuratury. Mężczyzna jest podejrzany o to, że molestował swoją 7-letnią sąsiadkę.
77-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut doprowadzenia małoletniej do innych czynności seksualnych.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Mimo to sąd zdecydował, że następne trzy miesiące spędzi w areszcie we Wrocławiu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
"Matka nie chciała powiadomić policji"
Śledczy postawili zarzut również matce dziewczynki. Według ich ustaleń, 39-latka nie chciała powiadamiać policji o zajściu, a gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zaprzeczała, że doszło do incydentu.
- Kobieta usłyszała zarzut poplecznictwa, czyli utrudniania postępowania karnego w celu uniknięcia przez podejrzanego odpowiedzialności karnej. Matka dziecka próbowała powstrzymać sąsiadkę przed powiadomieniem policji. Wyrwała jej telefon z ręki, a po przyjeździe funkcjonariuszy nie chciała wydać odzieży dziewczynki, w którą ubrana była podczas zajścia. Zaprzeczała, aby zdarzenie z udziałem Bronisława Sz. w ogóle miało miejsce - informuje Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Matka dziecka także nie przyznaje się do winy. Grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Złapany na gorącym uczynku?
Policję o sprawie zaalarmowała mieszkanka wsi. W poniedziałek po południu zauważyła mężczyznę i dziecko. - Byli w sadzie. Według niej sąsiad mógł dotykać 7-latkę - wyjaśnia Łukasiewicz. CZYTAJ WIĘCEJ.
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego, a dziewczynka trafiła na badania do szpitala w pobliskiej Legnicy. - To prawdopodobnie ofiara molestowania seksualnego - przyznał Tomasz Kozieł z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Nie zgwałcona, ale molestowana?
Po badaniach ginekologicznych stwierdzono, że dziewczynka nie została zgwałcona. Prawdopodobnie doszło do innych czynności seksualnych wobec dziecka.
Teraz dziewczynka znajduje się w domu dziecka, w którym - jak podała prokuratura - została umieszczona przez sąd rodzinny wraz z siostrami już jakiś czas wcześniej (u matki w domu przebywała z powodu wakacji).
Skazany za molestowanie siostry 7-latki
Mężczyzna był już wcześniej karany za podobny czyn. W latach 2009-2011 molestował 10-latkę. Okazuje się, że ówczesną ofiarą była starsza siostra 7-latki. Wyrok w tej sprawie zapadł 1 czerwca 2012 roku. Wtedy sąd zdecydował, że mężczyzna dostanie karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat. 77-latek miał też przejść terapię w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych. - Z naszych informacji wynika, że takie leczenie przeszedł - mówi Łukasiewicz.
Podejrzewany i ofiara mieszkali w tej samej miejscowości na terenie powiatu jaworskiego:
Autor: mir/i/balu//mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław