Kilkaset osób zostało ewakuowanych, a 21 hospitalizowano. Uczniowie Zespołu Szkół Sportowych w Lubinie (Dolny Śląsk) podczas apelu zaczęli mdleć. Wśród poszkodowanych jest 19 dzieci.
- Przed godz. 12.00 podczas apelu uczniowie zaczęli źle się czuć. Część z nich zemdlała, inni mieli inne objawy zatrucia – informuje Cezary Olbryś, rzecznik straży pożarnej z Lubina. – Na miejsce przyjechały dwa zastępy strażaków – dodaje.
21 osób w szpitalu
Wówczas uczniami zajmowali się już lekarze z karetek pogotowia, które przyjechały na miejsce.
- Aż czterdziestu uczniów zostało przewiezionych na badania do szpitali w Lubinie, Głogowie i Legnicy – mówił przed 14:00 Jan Pociecha z lubińskiej policji.
- Lekarze w szpitalu zostawili 21 osób, 19 dzieci i dwójkę dorosłych. Pozostali po badaniach zostali zwolnieni do domów - informuje Pociecha. – Wciąż nie są jednak znane przyczyny omdleń uczniów – dodaje.
Sprawdzą przyczyny
Budynek przebadały dwie grupy specjalistów ze straży pożarnej. - Sprawdzili czy w budynku nie ma szkodliwych substancji. Przeprowadzone badania nie wykazały, by wewnątrz znajdowały się materiały niebezpieczne – przyznaje Cezary Olbryś. – Nie wykryła ich również grupa ratownictwa chemicznego, która do Lubina przyjechała z Legnicy – dodaje.
Policja i straż pożarna starają się ustalić przyczyny zdarzenia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie naKontakt24@tvn.pl.
Autor: dr/tr / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk