Na drodze krajowej nr 34 w okolicy Świebodzic (Dolnośląskie) autobus przewożący turystów zderzył się z samochodem osobowym. Rannych zostało 11 osób. Jedna z nich została zabrana do szpitala śmigłowcem.
Do wypadku doszło w sobotę przed godziną 10 na wylocie ze Świebodzic w kierunku Dobromierza. Samochód osobowy zderzył się z autobusem, po czym ten drugi wpadł do przydrożnego rowu.
Jak informuje Łukasz Grzelak, dowodzący na miejscu akcją strażaków, rannych zostało 11 osób, ale bilans ten może ulec zmianie.
- Sytuacja rozwijała się dynamicznie. Autobusem podróżowały 33 osoby. 11 zostało przewiezionych do szpitala. Jeden z pasażerów autobusu został przetransportowany śmigłowcem. Wśród poszkodowanych był kierowca samochodu osobowego - mówi Grzelak.
Wycieczka zakończona w rowie
Agnieszka Bielawska, rzeczniczka urzędu miasta w Świebodzicach przekazała początkowo, że w autobusie jechali obywatele Białorusi. Później okazało się, że byli to Rosjanie. Wracali z Pragi.
- To ludzie w różnym wieku - dzieci, młodzież i dorośli. Są w kontakcie z organizatorem wyjazdu, który ma po nich wysłać autokar zastępczy, ale na razie są do dyspozycji policji i prokuratury w celu przesłuchania - mówiła PAP Bielawska.
Na miejsce przyjechał tłumacz. Osoby, które nie wymagały hospitalizacji, przewiezione zostały do hotelu oddalonego o około kilometr od miejsca wypadku.
Policja wyznaczyła objazdy. Utrudnienia trwały do czasu wyciągnięcia autobusu z rowu i uprzątnięcia terenu. Droga została odblokowana przed godziną 14.30.
Do wypadku doszło na wylocie ze Świebodzic:
Autor: ib/r / Źródło: TVN24 Wrocław/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Pawlukiewicz