Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego. Wcześniej burzliwa debata

[object Object]
Sejm za zaostrzeniem kar w sprawie pedofiliitvn24
wideo 2/28

W czwartek przed godziną 22 Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące m.in. pedofilii. Drugie czytanie projektu odbyło się po południu na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Debata miała burzliwy przebieg.- Te 118 stron, które chcecie uchwalić w trzy dni, gwarantuje nie wysokie kary dla księży, ale bezkarność księży - mówiła podczas debaty posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. - Byliście obozem wspierającym pedofilów. Mieliście w nosie osoby pokrzywdzone - mówił Zbigniew Ziobro do posłów z opozycji o przepisach dotyczących karania pedofilów, funkcjonujących w systemie prawnym przez lata.

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 263 posłów, trzech było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu. W głosowaniu nie wzięło udziału 143 ze 145 członków klubu PO-KO. Dwóch pozostałych głosowało za przyjęciem nowelizacji. Nie głosował również żaden z posłów Nowoczesnej.

Jak tłumaczył szef PO Grzegorz Schetyna, jego klub nie głosował, "bo nie chcą sankcjonować oszustwa". Platforma zapowiedziała tym samym projekt dotyczący powołania komisji w sprawie pedofilii w Kościele.

Wcześniej na czwartkowym posiedzeniu komisja ustawodawcza zarekomendowała przyjęcie wraz z poprawkami projektu zmian.

Projekt trafił do Sejmu we wtorek, po tym, jak został przyjęty tego dnia przez rząd. W środę po pierwszym czytaniu na posiedzeniu plenarnym Sejmu komisja ustawodawcza wprowadziła do projektu dziesięć poprawek. W jego pierwszej wersji ochroną karną przed czynami pedofilskimi miały zostać objęte dzieci do 16. roku życia, a nie jak dziś do 15., jednak ostatecznie zrezygnowano z tej zmiany.

Pytany o powody tej decyzji, uczestniczący w pracach komisji wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że "jest to efekt wyjścia naprzeciw oczekiwaniom opozycji". - To opozycja właśnie za tego typu rozwiązaniem optowała, wskazywała na konieczność ochrony do 15. roku życia i my wychodząc naprzeciw, w duchu kompromisu, tego typu rozwiązanie poparliśmy - powiedział.

Warchoł przypomniał, że konsultacje w sprawie nowelizacji trwały od stycznia. - Wypowiadali się na temat tego projektu m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Sądownictwa, Sąd Najwyższy i wiele, wiele innych instytucji - wyliczał.

Tempo prac legislacyjnych krytykował w czwartek m.in. poseł PO-KO Borys Budka. - Nie było w historii tak obszernej nowelizacji Kodeksu karnego uchwalonej w dwa dni - mówił, przekonując, że jest to "jawne naruszenie zasady rzetelnej legislacji". - Bez komisji kodyfikacyjnej, bez tego normalnego trybu przewidzianego dla Kodeksu może dość do sytuacji, w której cała nowelizacja będzie dotknięta wadą konstytucyjną - stwierdził.

Poprawki

Podczas czwartkowego posiedzenia komisja zarekomendowała przyjęcie dwóch poprawek klubu PO-KO dotyczących kwestii przedawnienia karalności przestępstw. Jedna z nich stanowi, że w przypadku występków przeciwko życiu i zdrowiu popełnionych na szkodę małoletniego i zagrożonych karą, której górna granica kary przekracza 5 lat, przedawnienie nie może nastąpić przed ukończeniem przez poszkodowanego 30. roku życia.

Zgodnie z drugą poprawką przedawnienie nie może być w ogóle stosowane w stosunku do przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości, a także popełnionych na szkodę małoletniego albo gdy treści pornograficzne obejmują udział małoletniego nie ulegają przedawnieniu. W środę na komisji ustawodawczej z inicjatywy posłów PiS przyjęto poprawkę, zgodnie z którą przedawnienie w tym wypadku nie może nastąpić przed ukończeniem 40. roku życia przez poszkodowanego.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zaproponował, by wrócić do kwestii przedawnienia w czasie prac w Senacie. - Oczekujemy poparcia wydłużenia okresu przedawnienia przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu na szkodę małoletnich do 40. roku życia ofiary, a jednocześnie oczekujemy, że poprzecie nas przy okazji braku przedawnienia w przypadku zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem - zwrócił się do opozycji.

Komisja zarekomendowała też przyjęcie kilku poprawek zgłoszonych przez PiS, m.in. zaostrzenie kar za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zgodnie z obecnymi przepisami przestępstwo to zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, zgodnie z poprawką miałyby one wynieść od 6 miesięcy do lat 8. W uzasadnieniu podkreślono, że zmierza to m.in. do "uderzenia w zorganizowaną przestępczość na przedpolu pedofilii".

Burzliwa debata w Sejmie

Wcześniej podczas debaty nad projektem w drugim czytaniu poseł sprawozdawca Waldemar Buda (PiS) przekazał, że komisja ustawodawcza przyjęła 10 poprawek do projektu. Jak zaznaczył, mają one w większości charakter techniczny. - W kilku miejscach również merytorycznie zmieniały projekt, jak chociażby zwiększyły wiek, przy którym dopiero dochodzi do przedawnienia przestępstwa zgwałcenia - mówił Buda.

Jak podkreślił, wszystkie poprawki "zyskały uznanie komisji".

Kownacki: o co w tej sprawie opozycji chodzi?

Poseł PiS Bartosz Kownacki w debacie nad projektem noweli w sprawie zaostrzenia kar za pedofilię wskazał, że projekt zmian Kodeksu karnego był wcześniej przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości i nie jest wynikiem działania ad hoc, a rzetelnej i merytorycznej pracy w resorcie sprawiedliwości. - Ale skoro jest takie, a nie inne zapotrzebowanie społeczne, skoro ta sprawa dzisiaj budzi emocje, to obowiązkiem parlamentarzystów jest jak najszybciej przystąpić do pracy i pracować merytorycznie - dodał.

Poseł poinformował, że klub PiS zaproponował do projektu szereg poprawek. - Te rozwiązania, chociaż dobre, wymagają pewnych zmian - redakcyjnych, ale także rozwiązań merytorycznych - mówił Kownacki.

Jedna z poprawek do projektu - jak wskazał - dotyczy kwestii przedawnienia. - Chcemy, aby przestępstwa pedofilskie nie przedawniały się przed dojściem do 40. roku życia osoby, która jest ofiarą tego przestępstwa. - To rozwiązanie, które pozwala każdemu, kto został skrzywdzony jako nastolatek, jako małe dziecko, dojrzeć do tego i przygotować się do tego, żeby bronić swoich praw, a jednocześnie gwarantuje, że przestępcy, zbrodniarze, ci którzy popełniają te odrażające czyny nie będą mogli czuć się bezpiecznie przez wiele lat - oświadczył poseł.

Dodał, że inna poprawka zaostrza odpowiedzialność karną zorganizowanych grup przestępczych, także popełniających przestępstwa o charakterze pedofilskim.

Kownacki pytał, "o co w tej sprawie opozycji chodzi". Wskazał, że w poprzedniej kadencji Sejmu ówczesna partia rządząca była przeciwna projektom zaostrzającym odpowiedzialność karną za przestępstwa pedofilskie. - Kiedy wówczas nowelizowano przepisy prawa karnego, to doprowadzano do sytuacji, w której pedofile stawali się bezkarni, bo skracano okres przedawnienia tych przestępstw - przypomniał. - W czyim interesie to robiliście? W interesie społeczeństwa, czy przestępców, także pedofilii, którzy na waszych rozwiązaniach korzystali? - pytał poseł PiS.

Zdaniem posła PiS "torpedowaniem projektu nowelizacji Kodeksu karnego" opozycja "staje w obronie przestępców i krzywdzi ofiary". - Zastanawiam się bardzo poważnie, czy chcecie walczyć z pedofilią, czy krzywdę dzieci wykorzystujecie do własnych celów politycznych - zwracał się do ław opozycji Kownacki.

Budka: to hańba, w jaki sposób traktujecie problem pedofilii

Podczas dyskusji nad projektem w drugim czytaniu propozycję i szybki tryb pracy nad zmianami krytykowała opozycja.

- Bez specjalnej komisji, którą chcemy powołać, nie ma szans wyjaśnić tej sprawy, bo wy jesteście w ciągłym sojuszu również z tymi, którzy ukrywali te przypadki. Czy stoicie po stronie ofiar, czy stoicie po stronie tych, którzy ukrywali tego typu przestępstwa? - mówił Borys Budka (PO-KO), zwracając się do posłów PiS.

Poseł zapowiedział, że klub PO-KO złoży poprawki do tego projektu, które "w jasny czytelny sposób" pokażą intencje większości parlamentarnej. - Teraz jest dla was test. Jeśli zadeklarujecie, że powołamy komisję, która będzie wyjaśniać wszystkie te przypadki, wówczas będziecie wiarygodni - oświadczył.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO-KO) zaznaczyła, że problem ze zwalczaniem pedofilii nie polega na wysokości kar. - Nie pozwolimy na dalsze lekceważenie problemu pedofilii, a to właśnie robi obecny rząd. Będziemy chronili dzieci przed pedofilami i będziemy także chronili dzieci przed politykami PiS - podkreśliła.

Paszyk: zmiany nie mogą być sposobem ucieczki od istotnego problemu

Poseł Krzysztof Paszyk podkreślił, że "PSL jest za tym, aby tak jak każe w ostatnim liście apostolskim papież Franciszek do szpiku kości wykrzewić wszelkie przypadki pedofilii". - Te, które wypłynęły z polskiego Kościoła i inne - podkreślił.

Według niego należy przerwać wszelką zmowę milczenia, która bulwersuje zarówno wierzących, jak i niewierzących. - Pytam was drodzy posłowie i posłanki z PiS, po co przeorywać jedną czwartą Kodeksu karnego przy tej okazji? - pytał Paszyk.

Zdaniem Paszyka nowelizacja spowoduje "chaos w polskim porządku prawnym". - Nie ukryjecie swojej dotychczasowej bezczynności, choćby najszybszą zmianą Kodeksu karnego w historii Polski. To za waszych rządów nastąpił wzrost przestępczości o prawie 21 procent w przypadku przestępstwa seksualnego wykorzystywania małoletnich oraz wzrost przestępczości o blisko 46 procent (w przypadku - red.) wszystkich przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości - mówił poseł ludowców.

- PSL jest za zmianami w Kodeksie karnym, jeśli chodzi o tępienie pedofilii, ale nie może to być sposób ucieczki od istotnego problemu. I od tego, czego dzisiaj oczekują od nas Polacy: abyśmy skupili się na powołaniu komisji, która w rzeczowy sposób wyjaśni to wszystko, co jest chowane pod dywan - podkreślił Paszyk.

Nowoczesna o rządowym projekcie w sprawie pedofilii: groźny bubel prawny

- PiS pod płaszczykiem walki z pedofilią tak naprawdę chce wprowadzić marzenie ministra Ziobry - państwo policyjne. Większość zapisów tej ustawy w ogóle nie dotyczy pedofilii, powiem więcej - ułamek tej ustawy dotyczy pedofilii, a jednocześnie boicie się - ponieważ macie parasol ochronny nad Kościołem katolickim - wprowadzić to, co powinno być wprowadzone, czyli komisję - niezależną komisję świecką, która mogłaby sięgnąć do archiwów kościelnych - mówiła w czwartek w Sejmie przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

- Wy, realnie rzecz biorąc, nie chcecie walczyć z pedofilami, nie chcecie stanąć po stronie ofiar, chcecie wykorzystać ofiary pedofilii do tego, żeby załatwiać wasze interesy polityczne - zwracała się do obozu rządzącego.

Lubnauer przekonywała jednocześnie, że policja obecnie interesuje się najbardziej tym, gdzie wyświetlany jest film "Tylko nie mów nikomu", co - jak mówiła - jest wyrazem obłudy PiS w sprawie pedofilii.

- Ta ustawa jest groźnym bublem prawnym, natomiast jeżeli nie lękacie się, to powołajcie komisję, niezależną komisję, która jest w pełni w stanie wyjaśnić pedofilię w Kościele - powiedziała szefowa Nowoczesnej.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna) przekonywała, że nieuchronność kary jest lepszym środkiem odstraszającym przestępców niż jej surowość. - Pewność ukarania, choć umiarkowanego, robi większe wrażenie niż strach przed inną, surowszą karą, z którą łączy się nadzieja bezkarności. Cóż z tego, że mamy w Kodeksie zapisaną surową karę, jak sprawca tej karze nie podlega, bo nie prowadzi się przeciwko niemu postępowania - wskazała Dolniak.

Barbara Chrobak (Kukiz'15) przekonywała, że projekt zawiera przede wszystkim zapisy, które mówią o ochronie dzieci. Według niej "jak najbardziej słuszne" jest zwiększenie kar za ten rodzaj przestępstw.

Scheuring-Wielgus: wykorzystujecie film Sekielskich, by stać po stronie bezkarności Kościoła

Joanna Scheuring-Wielgus nawiązała do nadzwyczajnego trybu w jakim toczą się prace w Sejmie nad zmianami w Kodeksie karnym, dotyczącymi m.in. karania pedofilii. - Sto kilkanaście stron w trzy dni - to pokazuje prawdziwe oblicze PiS i prawdziwe oblicze pana, ministrze Ziobro. Wy pokazujecie, że stoicie po stronie księży pedofilów - powiedziała, zwracając się do posłów PiS i szefa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Wyliczała - jak oceniła - "absurdy" w nowelizacji, które wskazała prawniczka Monika Płatek. - I tak: nie zmienia się momentu, od którego następuje upływ okresu przedawnienia przypadków molestowania, znosi odpowiedzialność karną seksualnego wykorzystania zależności w stosunku do dziecka. Co jeszcze w tej ustawie jest skandalicznego? Wprowadzenie w innych przepisach terminu pozostawienia pod pieczą, pozwala na uniknięcie odpowiedzialności właśnie przez księży, ustawa ta nie kryminalizuje surowiej molestowania seksualnego dzieci, a taka właśnie kwalifikacja dotyczy najczęściej czynów popełnianych przez ludzi Kościoła - podkreślała Scheuring-Wielgus.

Dodała, że do tej kategorii zalicza się tzw. zły dotyk, w tym niechciane przez dziecko przytulanie i dotykanie.

Poza tym - mówiła posłanka koła TERAZ! - projekt nie zmienia definicji zgwałcenia tak, by była ona zgodna z Konwencją Rady Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i w rodzinie. Zaznaczyła, że obecnie musi dojść do przemocy, przymusu lub podstępu wobec dziecka, by czyn nazwać gwałtem. Jak wskazała posłanka, Konwencja wyraźnie wymaga, by "za zgwałcenie uznać sytuację, w której do relacji seksualnej dochodzi bez zgody osoby pokrzywdzonej".

- W związku z tym państwo pokazujecie, że stoicie po stronie księży pedofilów, wykorzystujecie debatę po filmie braci Sekielskich, by stać po stronie bezkarności Kościoła. Proponowane zmiany w prawie karnym, te 118 stron, które chcecie uchwalić w trzy dni gwarantuje nie wysokie kary dla księży, ale bezkarność księży. Wszyscy, jeśli chwalicie tę ustawę, będziecie stali po stronie księży, którzy gwałcą i molestują dzieci. Ta ustawa jest napisana po to, byście nie musieli się tłumaczyć biskupom z tego, że stoicie po stronie sprawców, nie ofiar - mówiła Scheuring-Wielgus.

- Panie ministrze Ziobro, pan jest kiepskim prawnikiem i wszyscy o tym wiemy - mówiła. Zaznaczyła, że wiedzą powszechną jest to, że nie wysokość kary, ale jej nieuchronność ma znaczenie. - Pan się tu kompromituje, pan kompromituje cały system prawny i pan swoimi rękoma, ze swoimi ludźmi, jeśli uchwalicie tę ustawę, stoi po stronie księży pedofilów. Niech pan to zapamięta, bo to pan będzie z tego rozliczany - powiedziała, zwracając się do ministra sprawiedliwości.

Ziobro do posłów opozycji: nie interesuje was dobro dzieci, ale walka polityczna

Szef resortu sprawiedliwości, odpowiadając na pytania posłów, podkreślił, że przez lata rządom PO-PSL towarzyszyła bezradność i bezczynność w zakresie walki z przestępczością.

- Przez osiem lat rządziliście. Co zrobiliście wówczas, by zaostrzyć odpowiedzialność karną wobec pedofilów w sutannach i bez sutanny? Mieliście w rękach cały aparat państwa i machinę ustawodawczą i nic - mówił Ziobro do posłów opozycji.

- Daliście prezent pedofilom, skracając o pięć lat bieg przedawnienia. (...) Za każdym razem odmawialiście poparcia zmian uderzających w pedofilów, które przedkładaliśmy. To służyło pedofilom. Byliście partią, obozem wspierającym pedofilów w tym sensie. Mieliście w nosie osoby pokrzywdzone - mówił Ziobro do posłów opozycji.

- Nie interesują was dzieci, was interesuje walka polityczna - ocenił.

Zdaniem Ziobry opozycja wykorzystuje zdarzenia ukazane w filmie braci Sekielskich do walki z Kościołem katolickim. - To jest wasz cel (...), to nie o pedofilów tu chodzi, nie o dzieci pokrzywdzone. Pretekstem dla was jest walka z pedofilami - dodał.

Ziobro: jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, nie powinien zobaczyć już świata
Ziobro: jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, nie powinien zobaczyć już światatvn24

"Jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, powinien nie zobaczyć już świata"

Ziobro wskazywał również, że z badań wynika, iż Polacy "chcą realnego zaostrzenia kar za najcięższe przestępstwa". - Chcemy surowiej karać sprawców zabójstw ze szczególnym okrucieństwem. O jaka szkoda, biedni zabójcy - ironizował minister.

- Chcemy radykalnie zaostrzyć Kodeks karny, to wam się nie podoba. Dzisiaj gwałciciel kobiety może dostać najwyżej 15 lat więzienia. Dzięki tym zmianom będzie mógł trafić do pierdla na 30 lat, tak jest, do więzienia. Dla bandyty, gwałciciela, on nigdy nie powinien wyjść z więzienia. Ja bym takiego bandyty nigdy z więzienia nie wypuścił, jeśli chodzi o mnie. Tak jest, używając języka tych, których wy bronicie - mówił Ziobro, zwracając się do posłów opozycji.

Minister podkreślił, iż "gwałciciel ze szczególnym okrucieństwem kobiety, który dopuszcza się takiego czynu, powinien siedzieć za kratami i nie zobaczyć już nigdy świata, takie powinno być prawo". - Co to znaczy gwałt ze szczególnym okrucieństwem? To znaczy okaleczyć kobietę trwale, nie tylko na duszy, nie tylko w jej psychice, ale również na ciele. Kobiety są często okaleczane, cięte nożem, wydłubuje im się oczy w czasie gwałtu, łamie się im kończyny, są takie przypadki - mówił Ziobro.

- Używam języka, który jest językiem, który trafia do tych bandytów, którzy dopuszczają się takich czynów - dodał Ziobro. Jak zaznaczył, tych dopuszczających się takich czynów "trzeba trzymać w więzieniu". - Jest to nakaz moralny, bo tak to czuję, bo taka jest sprawiedliwość - podkreślił.

Co w nowelizacji?

W opracowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości obszernej nowelizacji Kodeksu karnego, główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów. Ponadto w "rejestrze pedofilów" zostanie ujawniony zawód skazanych. Nowela pozostawia granicę ochrony karnej przed czynami pedofilskimi na poziomie 15 lat. Pozostałe zmiany w noweli zakładają też m.in. wprowadzenie elastycznego wymiaru kar. Resort zaproponował wyeliminowanie kary 25 lat pozbawienia wolności, stanowiącej odrębny rodzaj kary. Wydłużono natomiast karę terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę tej kary 1 miesiąc. Możliwe ma stać się - w określonych przypadkach - orzekanie bezwzględnego dożywotniego więzienia bez możliwości wcześniejszego warunkowego zwolnienia. Propozycja wprowadza też nowe typy przestępstw za czyny, z których część nie była dotąd zagrożona karą. Większość przepisów, w tym zmiany w kodeksie karnym, mają wejść w życie po upływie trzech miesięcy od ogłoszenia.

Autor: kb//adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej. W tajnym głosowaniu otrzymał 16 z 30 głosów. Do zarządu, jako wicemarszałkowie, weszła dwójka radnych wybranych z list PiS. Przewodniczącym sejmiku został natomiast Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi. To prawdziwe trzęsienie ziemi w podlaskim samorządzie, w którym dotąd nieopodzielnie rządziło Prawo i Sprawiedliwość.

Trzęsienie ziemi w podlaskim samorządzie. PiS traci sejmik i radnych. Sasin o zdradzie

Trzęsienie ziemi w podlaskim samorządzie. PiS traci sejmik i radnych. Sasin o zdradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że zwołał na środę posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Tematem mają być "domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach".

Tusk zwołuje posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych

Tusk zwołuje posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych

Źródło:
tvn24.pl

Sędzia Tomasz Szmydt na co dzień pracował w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym i związku z tym co roku do wiadomości publicznej trafiało jego oświadczenie majątkowe. Poniżej podajemy szczegóły ostatniego oświadczenia sędziego, który poprosił o azyl na Białorusi.

Oświadczenie majątkowe Tomasza Szmydta

Oświadczenie majątkowe Tomasza Szmydta

Źródło:
tvn24.pl

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Trzesięnie ziemi na Podlasiu, gdzie PiS traci nie tylko władzę, ale i radnych oraz próba sił i niemal pewna zmiana w Łódzkiem. Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego nie wybrał natomiast ani marszałka, ani przewodniczącego. Obrady przerwano. To najciekawsze wtorkowe rozgrywki w nowych sejmikach wojewódzkich.

PiS traci Podlasie, próba sił przed zmianą w Łodzi. Nowe rozdania w sejmikach wojewódzkich

PiS traci Podlasie, próba sił przed zmianą w Łodzi. Nowe rozdania w sejmikach wojewódzkich

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Zakończył się pierwszy tegoroczny egzamin maturalny - język polski na poziomie podstawowym. Już wiadomo, z czym musieli się mierzyć maturzyści. Poniżej publikujemy arkusze z zadaniami z języka polskiego - poziom podstawowy. 

Matura 2024. Mamy arkusze z języka polskiego 

Matura 2024. Mamy arkusze z języka polskiego 

Źródło:
TVN24.pl

Wicepremier i szef Ministerstwa Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica) poinformował, że rząd przyjął projekt ustawy o bonie energetycznym. We wtorek wyjazdowe posiedzenie rządu odbyło się w Katowicach.

Ceny prądu i bon energetyczny. Jest decyzja rządu

Ceny prądu i bon energetyczny. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Nie ulega wątpliwości po tym, co odebrałem od naszych służb, że nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi, długi czas temu - powiedział na temat sędziego Szmydta, który wystąpił o azyl na Białorusi, premier Donald Tusk na rozpoczęcie wtorkowego posiedzenie Rady Ministrów. Do sprawy odniósł się też wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Tusk o Szmydcie: nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem

Tusk o Szmydcie: nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem

Źródło:
TVN24, PAP

Pięć osób, które działając na rzecz Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB), planowały zamach na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, zostało zatrzymanych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Wśród nich jest dwóch pułkowników UDO, ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników.

Zatrzymano pięciu agentów FSB planujących zamach na Zełenskiego 

Zatrzymano pięciu agentów FSB planujących zamach na Zełenskiego 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wystąpił z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w stosunku do Tomasza Szmydta - przekazała rzeczniczka WSA. Oceniła też, że w związku z działaniami prokuratury wobec Szmydta, który zwrócił się na Białorusi o azyl, zachodzi podejrzenie popełnienia "czynu zabronionego". Dodała, że kierownictwo sądu "ściśle współpracuje z odpowiednimi służbami".

Komunikat Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie sędziego Tomasza Szmydta

Komunikat Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie sędziego Tomasza Szmydta

Źródło:
TVN24

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Pierwsi maturzyści zakończyli egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie podstawowym. Uczniowie na gorąco dzielą się swoimi spostrzeżeniami i opiniami w mediach społecznościowych. Przeważają komentarze, że poziom tegorocznej matury nie był zbyt trudny. "Najłatwiejsza matura w XXI wieku. Waldek Kiepski by to zdał" - napisał jeden z internautów.

Komentarze maturzystów po egzaminie z języka polskiego. W sieci zawrzało

Komentarze maturzystów po egzaminie z języka polskiego. W sieci zawrzało

Źródło:
X, TVN24

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

Po sugestiach prezydenta Francji Emmanuela Macrona o możliwym złagodzeniu podejścia prezydenta Chin Xi Jinpinga co do importu koniaku do Państwa Środka rosną ceny akcji francuskich producentów tego trunku. Zwyżki są obserwowane między innymi u takich koncernów jak Pernod Ricard i Remy Cointreau.

Rosną nadzieje po słowach Macrona. Kurs akcji wystrzelił

Rosną nadzieje po słowach Macrona. Kurs akcji wystrzelił

Źródło:
CNBC, PAP

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Polscy artyści żegnają legendarnego kompozytora, muzyka Jacka Zielińskiego. Krzysztof Cugowski napisał w mediach społecznościowych, że "kończy się pewna epoka". Kondolencje złożył również między innymi Ralph Kaminski.

Wzruszające słowa po śmierci Jacka Zielińskiego. Gwiazdy żegnają współtwórcę zespołu Skaldowie

Wzruszające słowa po śmierci Jacka Zielińskiego. Gwiazdy żegnają współtwórcę zespołu Skaldowie

Źródło:
Facebook, TVN24

Właściciel bistro w Aoście na północy Włoch oferuje bon wartości 300 euro osobie, która pomoże mu znaleźć kelnera. - Próbowałem już wszystkiego - wyjaśnił. Ten przykład obrazuje na progu letniego sezonu turystycznego sytuację branży gastronomicznej i hotelowej, w której co roku brakuje pracowników.

"Próbowałem już wszystkiego". Restaurator płaci za pomoc w znalezieniu kelnera

"Próbowałem już wszystkiego". Restaurator płaci za pomoc w znalezieniu kelnera

Źródło:
PAP

Zwróciły na siebie uwagę, bo jechały hulajnogami pod prąd. Gdy na miejscu pojawił się patrol, okazało się, że 17-latki są nietrzeźwe. Za tę nocną przejażdżkę po Gorzowie Wielkopolskim każda z nich zapłaci 2,5 tysiąca złotych. 

W nocy jechały hulajnogami pod prąd. 17-latki były pijane

W nocy jechały hulajnogami pod prąd. 17-latki były pijane

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Francji Emmanuel Macron i szefowa Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen zwrócili się do przywódcy Chin Xi Jinpinga, by stosunki handlowe między Europą i Chinami były oparte na równych zasadach. Macron wręczył Xi butelkę ekskluzywnego trunku Remy Martin Louis XIII.

Macron: należy rozwiązać strukturalne problemy dotyczące handlu między Europą i Chinami

Macron: należy rozwiązać strukturalne problemy dotyczące handlu między Europą i Chinami

Źródło:
PAP

65-latek zginął przygnieciony ciągnikiem, który wywrócił się podczas zjeżdżania ze stromego zbocza. Jechał z nim 19-latek, któremu udało się w porę zeskoczyć z pojazdu i nie doznał żadnych obrażeń.

Kierowca zginął przygnieciony ciągnikiem

Kierowca zginął przygnieciony ciągnikiem

Źródło:
tvn24.pl

Met Gala - bal charytatywny, określany najważniejszym wydarzeniem świata mody - tradycyjnie przyciągnął tłumy gwiazd. Tegoroczny temat przewodni wieczoru "The Garden of Time" ("ogród czasu") zaczerpnięty został z jednego z opowiadań J.G. Ballarda o tym samym tytule. Na czerwonym dywanie królowały motywy roślinne w najróżniejszych odsłonach. A wszystko to w związku z wystawą "Sleeping Beauties: Reawakening Fashion".

Met Gala 2024. Elfy, księżniczki, leśne stwory i mroczne królowe. Tłum gwiazd w morzu kwiatów

Met Gala 2024. Elfy, księżniczki, leśne stwory i mroczne królowe. Tłum gwiazd w morzu kwiatów

Źródło:
tvn24.pl, CNN, Vogue

Minister przemysłu w telewizyjnym wywiadzie podała 2039 rok, jako "rok przełomowy" dla energetyki i atomu. - To moment, w którym między innymi powinna powstać i funkcjonować pierwsza elektrownia atomowa w Choczewie - powiedziała Marzena Czarnecka. To "6-letnie opóźnienie względem oryginalnego harmonogramu, który przewidywał, że pierwszy blok naszej jednostki jądrowej ruszy w 2033 r." - zauważa na swoim profilu Jakub Wiech, dziennikarz Energetyka24.com.

Kiedy w Polsce powstanie elektrownia atomowa? Minister podaje późniejszą datę

Kiedy w Polsce powstanie elektrownia atomowa? Minister podaje późniejszą datę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24