Generał, który umierał dwa razy

[object Object]
Nagranie archiwalne z 2015 roku: Czesław Kiszczak skazany w związku z wprowadzeniem stanu wojennegotvn24
wideo 2/2

Na ławie oskarżonych o wprowadzenie stanu wojennego nigdy nie zasiadł generał Michał Janiszewski, twórca Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Prokurator IPN uznał, że nie żyje. Tymczasem generał zmarł niemal dziesięć lat po wniesieniu do sądu aktu oskarżenia, a cztery lata po pierwszych wyrokach - wynika z ustaleń tvn24.pl. - To jedna z najważniejszych postaci dla całej dekady lat 80. w Polsce - ocenił politolog, profesor Antoni Dudek.

Śledztwo przeciwko "członkom związku przestępczego, o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw" prokurator Instytutu Pamięci Narodowej zakończył w kwietniu 2007 roku.

Aktem oskarżenia objął wtedy generałów Wojciecha Jaruzelskiego, Floriana Siwickiego, Czesława Kiszczaka, Tadeusza Tuczapskiego oraz siedem innych osób, w tym Stanisława Kanię.

"Zmarli członkowie związku przestępczego"

Akt oskarżenia, liczący ponad 160 stron, stanowi informację publiczną i został udostępniony przez Instytut Pamięci Narodowej w internecie.

Do sądu przesłał go prokurator Piotr Piątek, wtedy pracujący w pionie śledczym instytutu. Według niego generał Michał Janiszewski powinien zostać oskarżony, ale to już niemożliwe, gdyż należy do "zmarłych członków związku przestępczego kierowanego przez generała Wojciecha Jaruzelskiego: generała Tadeusza Hupałowskiego, generała Mieczysława Dębickiego, generała Michała Janiszewskiego i innych". Taka informacja znajduje się na 145. stronie aktu oskarżenia.

Tymczasem, jak sprawdziła redakcja tvn24.pl, generał Michał Janiszewski zmarł dopiero w lutym 2016 roku, czyli niemal w dekadę po wysłaniu aktu oskarżenia.

Fragment aktu oskarżenia między innymi przeciwko generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu z 16 kwietnia 2007 roku w sprawie wprowadzenia stanu wojennego

ZOBACZ TAKŻE: Akt oskarżenia z 2007 roku udostępniony przez IPN >

Informację o jego śmierci podały wtedy krajowe media, w prasie pojawiły się także nekrologi.

Trwa postępowanie wyjaśniające

Do Instytutu Pamięci Narodowej skierowaliśmy serię pytań w tej sprawie. Chcieliśmy wiedzieć na jakiej podstawie prokurator uznał, że generał już nie żyje.

"Postanowieniem z dnia 25 lipca 2007 roku prokurator oddziałowej komisji ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu w Katowicach umorzył śledztwo w sprawie popełnienia zbrodni komunistycznych przez generała Michała Janiszewskiego. Jako przyczynę umorzenia śledztwa przyjęto śmierć sprawcy" - brzmi odpowiedź, jaką na po czterech tygodniach oczekiwania, przesłał prokurator Robert Janicki z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

W pisemnej odpowiedzi dla nas prokurator Janicki przyznał jednocześnie, że generał zmarł dopiero dziewięć lat później. "Przyjęte rozstrzygnięcie nie było słuszne, bowiem tenże Michał Janiszewski zmarł 3 lutego 2016 roku. Trwa teraz postępowanie służbowe, które ma na celu wyjaśnienie przyczyn powstałego uchybienia" - zaznaczył.

"Był jednym z trzech najbliższych generałowi Jaruzelskiemu postaci"

Jaką rolę generał Janiszewski pełnił w latach 80., zapytaliśmy historyka i politologa, profesora Antoniego Dudka z Uniwersyteu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, byłego członka Rady Instytutu Pamięci Narorowej.

- Można go uznać, za jedną z najważniejszych postaci dla całej dekady lat 80. w Polsce - odpowiedział Dudek. - Był jednym z trzech najbliższych generałowi Jaruzelskiemu postaci. Wojskiem rządził generał Florian Siwicki, aparatem bezpieczeństwa generał Czesław Kiszczak, a faktyczną rolę premiera pełnił - jako szef Urzędu Rady Ministrów - Michał Janiszewski.

Zapytaliśmy, jak można wytłumaczyć, że tak ważna postać komunistycznego aparatu władzy została uznana za nieżyjącą: - Bardzo zaskakujące odkrycie, że w taki sposób został wyreklamowany z ławy oskarżonych. Nie potrafię odpowiedzieć, czy przyczyną jest lenistwo prokuratora, czy może coś innego. Liczę, że IPN wkrótce to nam wyjaśni - powiedział Dudek.

Zapytaliśmy, czy profesora nie dziwi, iż pozostali oskarżeni generałowie w sprawie wprowadzenia stanu wojennego nigdy nie wspomnieli że generał Janiszewski żyje.

- To mnie nie dziwi. Pozostali lojalni wobec siebie - podkreślił historyk i politolog.

"Jeden z największych skandali współczesnej Polski"

Postać generała Janiszewskiego, mimo jego śmierci w 2016 roku, zachowuje swoje polityczne znaczenie. Jego związki z najbliższym otoczeniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego badał na przykład poseł PO Krzysztof Brejza.

Zdobył on oficjalny biogram Barbary Skrzypek, która jest od niemal trzydziestu lat jedną z najbliższych współpracowniczek prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Wynika z niego, że popularna "pani Basia" była sekretarką generała Janiszewskiego - najpierw jako szefa Urzędu Rady Ministrów, a następnie szefa Kancelarii Prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego.

To od generała Janiszewskiego przejmował Kancelarię Prezydenta sam Jarosław Kaczyński, który pełnił tę rolę w administracji Lecha Wałęsy.

- To jeden z największych skandali współczesnej Polski. IPN, zamiast rozliczyć jednego z głównych twórców stanu wojennego, wymazuje go z aktu oskarżenia - komentował w rozmowie z tvn24.pl poseł Brejza. - Sprytnie ułaskawiono generała, fałszując akt oskarżenia - dodał.

- Zwracam uwagę, że najbliższymi współpracownikami generała Janiszewskiego jest "pani Basia", a Antoniego Macierewicza nie odstępuje na krok "pan Kazio", również od generała Janiszewskiego - zaznaczył parlamentarzysta Platformy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przeszłość "pana Kazimierza" u boku generała Janiszewskiego >

- Tu nie ma przypadku, ktoś celowo chronił kluczowego generała, rozpiął nad nim parasol ochronny. Jeszcze dziś składam w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - zaznaczył w rozmowie z tvn24.pl poseł Krzysztof Brejza.

Brak kontaktu

Piotr Piątek, z prokuratury odszedł na emeryturę w 2012 roku, dziś nie pełni żadnych funkcji publicznych i nie udało nam się z nim skontaktować.

- Powody osobiste o tym zdecydowały (o odejściu z prokuratury-red.) i nie chciałbym nic więcej o tym mówić. Tylko one skłoniły go do tej decyzji - powiedział wtedy PAP jego ówczesny przełożony, szef krakowskiego oddziału IPN Marek Lasota.

Nekrolog generała Janiszewskiego z 2016 rokunekrologi.wyborcza.pl

Sylwetka generała

Michał Janiszewski urodził się w 1926 roku, w Poznaniu, w inteligenckiej rodzinie, jego ojcem był lekarz. Od 1950 roku był członkiem PZPR oraz zawodowym żołnierzem. Najbliższym współpracownikiem generała Wojciecha Jaruzelskiego został w 1973 roku, obejmując funkcję szefa gabinetu Ministra Obrony Narodowej. W latach 80. pełnił funkcję szefa Urzędu Rady Ministrów, aż do końca istnienia PRL, gdy objął funkcję szefa Kancelarii Prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego.

Ze skąpych zapisów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że ukończył liczne kursy wojskowe, w tym Wyższy Akademicki Kurs Łączności w ZSRR, w Leningradzie, trwający od września 1962 roku do lipca 1963 roku. W 1974 roku zdobył tytuł doktora nauk wojskowych.

Zmarł w lutym 2016 roku.

Cytaty dotyczące Michała Janiszewskiego z aktu oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej, która wprowadziła stan wojenny:

Ten moment stanowi punkt końcowy działań przygotowujących wprowadzenie stanu wojennego. Do tej pory grupa wysokich urzędników PRL kierowana przez generała Wojciecha Jaruzelskiego a więc: Stanisław Kania, Czesław Kiszczak, (...) generał Michał Janiszewski podejmowali działania których celem była likwidacja pokojowego ruchu społecznego związanego głównie z NSZZ "Solidarność". Sposobem do osiągnięcia tego celu było wprowadzenie stanu wojennego, w trakcie którego w/w planowali pozbawić wolności osoby poprzez internowanie i wydawanie wyroków skazujących za czyny wcześniej niekaralne a także popełniać inne przestępstwa przeciwko wolności oraz nadto naruszać nietykalność cielesną, tajemnicę korespondencji i prawa pracownicze.

O tym, że będzie wprowadzony stan wojenny w dniu 13 grudnia 1981 roku świadek wiedział wcześniej od generała Michała Janiszewskiego - szefa URM. Rozmowa miała miejsce w sekretariacie Komitetu Obrony Kraju, u generała Mieczysława Dębickiego. Obecni wówczas byli płk Tadeusz Malicki, pułkownik Bronisława Pawlikowski z MSW. Generał Michał Janiszewski poinformował, że Wojciech Jaruzelski chce uprzedzić zaplanowaną na 17 grudnia 1981 roku w Warszawie manifestację NSZZ Solidarność. To było ostatecznym pretekstem do wprowadzenia stanu wojennego.

W trakcie tego spotkania generał Michał Janiszewski, który był faktycznym łącznikiem między KOK a generałem Wojciechem Jaruzelskim polecił obecnym, aby wymyślili nazwę organu, który miałby symbolizować stan wojenny. Ten niedookreślony organ miał się nazywać tak, aby nie można było wykorzystać skrótu do niekorzystnych skojarzeń. W pewnym momencie generał Michał Janiszewski oświadczył, że nazwa brzmieć będzie Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego.

Stan przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego omawiany był na posiedzeniu Komitetu Obrony Kraju, w dniu 19 czerwca 1981 roku na którym obecni byli m.in generałowie Wojciech Jaruzelski, Florian Siwicki, Tadeusz Tuczapski, Michał Janiszewski.

Będący już I sekretarzem KC PZPR generał Wojciech Jaruzelski na posiedzeniu biura politycznego w dniu 26 października 1981 zaproponował stałe zapraszanie na posiedzenia szefa URM generała Michała Janiszewskiego.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl, IPN

Pozostałe wiadomości

O naszej decyzji zdecydowały osobiste zalety pana doktora - mówił Jarosław Kaczyński o powodach wyboru Karola Nawrockiego na kandydata PiS na prezydenta. - Uznaliśmy, że to najlepszy kandydat - mówił prezes PiS i przekonywał, że szef IPN "jest człowiekiem przenikliwym, człowiekiem zdrowego rozsądku".

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak. - Jestem gotowy do tego, aby reprezentować wszystkich Polaków - zapewnił Nawrocki.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium