Liczba ofiar śmiertelnych erupcji wulkanu Semeru na indonezyjskiej Jawie wzrosła do co najmniej 22. W poniedziałek doszło do ponownego wybuchu. - Semeru jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów w Indonezji. Po erupcji z 4 grudnia będzie nadal aktywny - zaznaczył szef Obserwatorium Wulkanu Semeru.
Wulkan Semeru na wschodzie Jawy, najgęściej zaludnionej indonezyjskiej wyspy, wyrzuca z siebie rozgrzane chmury popiołu. Jak podało Indonezyjskie Centrum Wulkanologii i Łagodzenia Zagrożeń Geologicznych, w poniedziałek rano doszło do ponownej erupcji. Po sobotnim wybuchu w poniedziałek bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 22.
Okoliczne wioski pokryte są warstwą pyłu wulkanicznego. Na zdjęciach z powietrza widać dachy wystające z poszarzałego od pyłu i błota krajobrazu. Można dostrzec także wojsko, policję i mieszkańców, którzy próbują usunąć gruz, by własnymi rękoma dokopać się do zaginionych.
"Zagrożenie wciąż istnieje"
- Semeru jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów w Indonezji. Po erupcji z 4 grudnia będzie nadal aktywny - powiedział Liswanto, szef Obserwatorium Wulkanu Semeru. - Zagrożenie wciąż istnieje - podkreślił.
Jak poinformowała indonezyjska agencja ds. łagodzenia skutków katastrof, wciąż nie znane są losy 27 osób, które zaginęły po erupcji. Poszukiwania poszkodowanych w rejonie Sumberwuluh były znacznie utrudnione z powodu niesprzyjającej pogody.
Jak dodał, niektórzy mieszkańcy usiłowali powrócić do swoich domów, by sprawdzić stan dobytku i inwentarza. Zalecił jednak, by pozostać czujnym, ponieważ potencjalne zagrożenie jeszcze nie ustało.
Mieszkańcy mają nadzieję na odnalezienie bliskich. W mediach społecznościowych zamieszczają zdjęcia swoich zaginionych krewnych z prośbami o jakiekolwiek informacje na temat miejsca ich pobytu.
Zniszczenia i straty
Działania ratunkowe dodatkowo skomplikowało zniszczenie mostu, łączącego pobliski dystrykt Lumajang z miastem Malang.
Dla ponad 1,7 tysiąca ewakuowanych osób stworzono schrony. Mają dostęp do publicznych kuchni i ośrodków zdrowia.
Jak donoszą lokalne media, na miejsce wysłano także zespół, którego zadaniem ma być ochrona dzieci. Stworzono setki paczek pomocowych, w których znalazły się produkty takie jak ryż, koce, ubrania i inne artykuły pierwszej potrzeby.
Semeru (3676 m n.p.m.) to najwyższy szczyt na indonezyjskiej wyspie Jawa. Jest jednym z ponad 100 aktywnych wulkanów w kraju. Indonezja leży w tak zwanym Pacyficznym Pierścieniu Ognia - obszarze o wysokiej aktywności sejsmicznej. W leżącym na styku płyt tektonicznych terenie znajdują się 452 wulkany, dochodzi tam też do 90 proc. wszystkich trzęsień ziemi na świecie.
Źródło: Reuters