Etna, najwyższy wulkan Europy, ponownie wyrzuciła z siebie kłęby wulkanicznego pyłu i rozgrzaną lawę. Ten sycylijski wulkan rozświetlił o świcie niebo nad Katanią. To już kolejna erupcja w ciągu zaledwie tygodnia.
W piątek wczesnym rankiem doszło do kolejnej erupcji najwyższego wulkanu Europy. Etna wyrzuciła z siebie o świcie potoki lawy oraz wulkaniczny pył. Ognisty pióropusz wspaniale kontrastował z ośnieżonymi zboczami wulkanicznego stożka.
- Od 19 listopada w południowo-wschodnim kraterze Etny odnotowuje się aktywność erupcyjną - powiedział w rozmowie z portalem lasicilia.it Boris Behncke, wulkanolog z włoskiego Krajowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii (INGV). - Obecna aktywność wydaje się na razie bardzo stabilna, nic nie wskazuje na rychłą poważną erupcję - dodał.
ZOBACZ TAKŻE: Etna zrobiła oszałamiający spektakl
Najwyższy wulkan Europy
Etna, wznosząca się na wysokość około 3357 metrów nad poziomem morza, jest najwyższym wulkanem w Europie. W rejonie stożka stosunkowo często dochodzi do erupcji, rejestrowana tam jest również związana z wulkanizmem aktywność sejsmiczna.
Źródło: Reuters, lasicilia.it