Włoska Etna znowu się przebudziła. Najwyższy wulkan Europy wyrzucił z siebie kłęby wulkanicznego pyłu i rozgrzaną lawę. Jak poinformowała w piątek agencja ANSA, erupcja nie wpłynęła na działalność lotniska w pobliskiej Katanii.
W piątek w rejonie Etny zaobserwowano wzrost aktywności sejsmicznej. Z południowo-wschodniego krateru wulkanu wydobywały się kłęby pyłu i wypłynęło dużo lawy. Spływała ona po zaśnieżonych zboczach, co zostało zarejestrowane na nagraniu w nocy z piątku na sobotę.
Lokalne władze prewencyjnie wydały ostrzeżenia dotyczące lotów. Wybuch nie wpłynął jednak na funkcjonowanie międzynarodowego lotniska w położonej nieopodal Katanii - poinformowała włoska agencja prasowa ANSA. Władze nie wydały też nakazu ewakuacji dla mieszkańców okolicznych terenów.
Etna jest najwyższym wulkanem w Europie. To jej kolejna aktywność w tym miesiącu. Zdjęcia i nagrania erupcji, do której doszło w połowie listopada, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Źródło: Reuters, ANSA, tvnmeteo.pl