Na pokładzie łodzi turystycznej Wonder Sea, która wywróciła się w wyniku silnego podmuchu wiatru, znajdowało się 48 pasażerów i pięciu członków załogi, wszyscy Wietnamczycy. Początkowo BBC podawało, że nie żyją co najmniej 34 osoby. Później bilans ofiar wzrósł do 37, o czym poinformowały media państwowe Wietnamu.
Pięć osób wciąż pozostaje zaginionych. Akcję poszukiwawczą utrudniają intensywne opady deszczu.
Jeden ze świadków tego zdarzenia powiedział w rozmowie z agencją AFP, że niebo nad zatoką nagle pociemniało i zaczęło grzmieć. - Pojawił się grad, a potem na niebie błyskawice. Mocno wiał wiatr i padał deszcz - relacjonował.
Do wypadku doszło w zatoce Ha Long, popularnym miejscu turystycznym na północy Wietnamu.
Uratowano kilkanaście osób
Straż przybrzeżna uratowała 11 osób, w tym 14-letniego chłopca, którego wydobyto z kadłuba zatopionej łodzi po czterogodzinnej akcji. Gazeta VNExpress podała, że większość pasażerów to turyści z Hanoi, w tym około 20 dzieci.
W kierunku tego obszaru zbliża się również burza tropikalna - ostrzegają służby meteo. Krajowa prognoza pogody przewiduje, że sztorm Wipha uderzy w północny Wietnam w przyszłym tygodniu, w tym w wybrzeże Zatoki Ha Long.
Autorka/Autor: Anna Bruszewska
Źródło: PAP, AFP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/VIETNAM NEWS AGENCY / HANDOUT