Do Wysp Brytyjskich po burzy Isha zbliża się kolejna - Jocelyn. Choć zdaniem meteorologów ma być nieco słabsza niż poprzednia, to nadal niesie ze sobą zagrożenie związane z wiatrem, który może wiać w porywach z prędkością dochodzącą do 130 kilometrów na godzinę. Szkockie koleje wstrzymały ruch pociągów. Służba meteorologiczna MetOffice wydała alerty.
Choć jeszcze nie zakończyło się usuwanie szkód po burzy Isha, Wielka Brytania i Irlandia już szykują się na nadejście kolejnej o imieniu Jocelyn. Jej uderzenie spodziewane jest we wtorek wieczorem. Wprawdzie według meteorologów Jocelyn ma być nieco słabsza niż Isha, tym niemniej wciąż może spowodować poważne szkody. Na zachodnim i północnym wybrzeżu Szkocji prędkość porywów wiatru ma dochodzić do 130 kilometrów na godzinę.
Na tych właśnie obszarach brytyjski urząd meteorologiczny Met Office wprowadził w związku z silnymi wiatrami ostrzeżenie koloru pomarańczowego. Obowiązywać ono będzie od godz. 18 we wtorek do godz. 8 rano w środę. Pozostała część Szkocji, cała Irlandia Północna, cała Walia oraz północna i środkowa Anglia objęte są ostrzeżeniem żółtym. Z kolei w Republice Irlandii ostrzeżenie koloru pomarańczowego zacznie we wtorek późnym popołudniem obowiązywać w trzech hrabstwach na zachodzie i północnym zachodzie kraju - Galway, Mayo i Donegal - zaś w reszcie kraju ostrzeżenie koloru żółtego.
Szkocki przewoźnik kolejowy ScotRail zapowiedział, że z powodu Jocelyn o godz. 19 we wtorek wstrzymany został ruch pociągów w całym kraju, a przywrócony zostanie najwcześniej w środę rano - po sprawdzeniu, czy na torach nie zalegają powalone drzewa bądź inne przeniesione przez wiatr przedmioty.
Usuwanie skutków Ishy
Tymczasem cały czas trwa usuwanie szkód powstałych wskutek uderzenia w nocy z niedzieli na poniedziałek orkanu Isha. W Irlandii prądu nadal nie ma ok. 45 tys. osób, a bieżącej wody - 39 tys. Dostaw elektryczności nie udało się jeszcze przywrócić do ok. 7000 osób w Irlandii Północnej i ok. 2000 domów w północno-zachodniej Anglii. Orkan Isha spowodował śmierć dwóch osób - po jednej w Szkocji i Irlandii Północnej. Jedna osoba została ranna w Belfaście, gdy uderzyła w nią część przewróconych przez wiatr rusztowań.
Źródło: Reuters, PAP, The Guardian