Rok 2022 zapisał się na kartach historii Belgii jako najgorętszy w historii pomiarów. Średnia maksymalna temperatura wyniosła 16,2 stopnia Celsjusza. Na drugim miejscu uplasował się 2020 rok.
Z danych opracowanych przez Królewski Instytut Meteorologiczny w Belgii (znany pod skrótem IRM) wynika, że 2022 był najgorętszym rokiem w historii pomiarów. Szacunki te obejmują też prognozy do 31 grudnia włącznie. Jak podają meteorolodzy, średnia temperatura maksymalna wyniosła w 2022 roku 16,2 stopnia Celsjusza. W 2020 wartość ta była o 0,1 st. C mniejsza.
Jak podaje IRM, są to skutki zmian klimatu, których jesteśmy świadkami.
Potężna susza, szczątkowe opady
Wysoka temperatura, w połączeniu z niewielkimi opadami, spowodowała, że wiele regionów zmagało się z suszą.
"Rok 2022 jest, z sumą opadów równą 661,5 l/mkw., prawdopodobnie drugim najsuchszym rokiem (po 2018) odnotowanym w obecnym okresie referencyjnym 1991-2020" - podał IRM.
- Przez globalne ocieplenie będziemy doświadczać tego samego typu pogody znacznie dłużej. To oznacza, że na przykład susza, czyli czas, kiedy nie ma opadów, będzie trwała znacznie dłużej niż zwykle - powiedział belgijski meteorolog.
Potężna fala upałów, która nawiedziła Belgię w tym roku, trwała w dniach 9-16 sierpnia. Średnia temperatura maksymalna w tym okresie wyniosła 30,2 stopnia Celsjusza. Najwyższą wartość odnotowano jednak 19 lipca. Termometry pokazały wówczas 38,1 st. C.
Również w październiku było wyjątkowo ciepło jak na ten miesiąc. 29 października termometry pokazywały jeszcze 25,5 st. C.
Najsuchszy rok w gminie Uccle
Upalna aura szczególnie mocno doświadczyła gminę Uccle położoną w Regionie Stołecznym Brukseli. Mieszkańcy zmagali się tam z potężną suszą.
"W gminie Uccle marzec 2022 roku okazał się najsuchszym od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1833 roku" - podało IRM w oświadczeniu. Spadło bowiem zaledwie 2,2 litra wody na metr kwadratowy.
Źródło: ENEX, lalibre.be,