Niedźwiedź pojawił się w rumuńskim mieście Sybin. Zwierzę zostało zauważone, gdy biegało po jednej z najdłuższych ulic miasta. Miejscowy urząd zarządzania kryzysowego ogłosił alarm dla mieszkańców.
Niedźwiedź został zauważony w nocy z poniedziałku na wtorek na ulicy Ștefan cel Mare, jednej z najdłuższych arterii Sybina. Biegł po chodniku. Nad ranem we wtorek przemieszczanie się zwierzęcia zarejestrowały kamery przemysłowe oraz kierowcy poruszający się trasą z Sybina do sąsiedniej miejscowości Selimbar.
Poszukiwania niedźwiedzia trwają
Przedstawiciele policji i straży pożarnej potwierdzili, że późnym wieczorem w poniedziałek otrzymali liczne zgłoszenia od mieszkańców ponad 150-tysięcznego miasta o biegającym po ulicach dzikim zwierzęciu.
Urząd zarządzania kryzysowego w Sybinie ogłosił alarm dla mieszkańców miasta i pobliskich miejscowości. "Unikaj poruszania się po okolicy, zostań w domu. Zachowaj odległość od zwierzęcia i nie próbuj robić sobie z nim zdjęć ani go karmić. Nie narażając się na niebezpieczeństwo, chroń zwierzęta w gospodarstwie domowym" - głosił komunikat przesłany do mieszkańców.
W rejonie obu miast we wtorek trwały poszukiwania niedźwiedzia.
Niedźwiedzie w Rumunii
W Rumunii żyje 60 procent europejskiej populacji niedźwiedzi brunatnych (Ursus arctos), około sześciu tysięcy osobników. Z tego powodu stosunkowo często zdarzają się sytuacje, w których zwierzęta te pojawiają się na ulicach miast.
Źródło: PAP, Ora de Sibiu, Naratiunea
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock