W ostatnich dniach Półwysep Iberyjski zmagał się z orkanem Claudia. Silna burza nawiedziła zarówno Portugalię, jak i Hiszpanię, przynosząc silne opady i wiatr. W tym pierwszym kraju zginęło starsze małżeństwo, gdy woda zalała ich dom na przedmieściach Setubal na zachodzie.
Silny wiatr na kempingu zabił turystkę
W sobotę około godziny 11 południową Portugalię znów nawiedził silny wiatr, który zdewastował kemping w pobliżu miasta Albufeira dystrykcie Faro na południu kraju. Żywioł pochłonął życie jednej osoby, 85-letniej turystki z Wielkiej Brytanii. Ponadto ranił pięć osób, w tym dwie poważnie - przekazał podczas konferencji prasowej dowódca operacji ratowniczych w Faro. Prezydent Portugalii, Marcelo Rebeso de Sousa, w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej wyraził solidarność z rodziną ofiary.
Przedstawiciel służb poinformował także o zniszczeniach, które wiatr spowodował w jednym z hoteli w Albufeirze. Ranił 23 osoby, z czego cztery na tyle poważnie, że zostały przetransportowane do szpitala w Faro.
Podejrzenie trąby powietrznej
Niektóre lokalne media, powołując się na swoje źródła w portugalskiej agencji meteorologicznej (IPMA), podały, że w Albufeirze mogła rozwinąć się trąba powietrzna. IPMA na razie nie potwierdziła jednak tych informacji. Gdyby się one sprawdziły, byłoby to drugie tego typu zjawisko w tym tygodniu. W czwartek po południu trąba powietrza nawiedziła gminę Nisa na wschodzie kraju, niszcząc kilkanaście budynków.
Autorka/Autor: Krzysztof Posytek
Źródło: ENEX, SIC Noticias
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JOAO MATOS