Niedźwiedź udusił się w nagrzanym aucie

Jak poinformowała agencja zajmująca się ochroną dzikiej przyrody Tennessee Wildlife Resources Agency (TWRA), właściciel auta z miejscowości Sevierville opuścił posesję innym samochodem około godziny 10 rano. Gdy wrócił na chwilę przed godziną 19, znalazł w pozostawionym aucie martwego niedźwiedzia.

- Wygląda na to, że niedźwiedź dostał się do środka samochodu za pomocą zębów lub łap. Otworzył odblokowane drzwi, ale gdy te zamknęły się za nim, został uwięziony w środku - poinformowali przedstawiciele TWRA. - Uważamy, że upał prawdopodobnie zabił niedźwiedzia, ponieważ w środę temperatura na zewnątrz przekroczyła 35 stopni Celsjusza. Oznacza to, że we wnętrzu pojazdu mogło być nawet 60 stopni - dodali.

TWRA opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać ciało zwierzęcia leżące między przednimi siedzeniami. Na podłodze pojazdu walają się puszki po napojach i resztki jedzenia.

Powołując się na ten incydent, władze zaapelowały do mieszkańców regionu o zachowanie szczególnej ostrożności i czujności w obchodzeniu się z jedzeniem. Jak dodano, szczególnie ważne jest unikanie pozostawiania resztek w miejscach, gdzie mogą przebywać niedźwiedzie.

- Niedźwiedzie mają nosy siedem razy lepsze niż psy gończe i potrafią wyczuć nawet najsłabszy zapach jedzenia wewnątrz pojazdu. Zamykaj drzwi, zasuwaj okna i nigdy nie zostawiaj w środku pożywienia ani niczego, co nim pachnie! Niedźwiedzie mogą zostać przyciągnięte przez puste pojemniki, opakowania po słodyczach, torebki po fast foodach, a nawet odświeżacze powietrza - przekazała TWRA.