Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Gruby lód pokrył część ulicy w mieście Carollton
Niecodzienny widok w Teksasie
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025
W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

W tym tygodniu Stany Zjednoczone po raz kolejny znalazły się w szponach arktycznego mrozu. Jak podaje portal Fox Weather, około 230 milionów Amerykanów doświadcza ujemnej temperatury. Fala chłodu objęła między innymi Teksas na południu USA, gdzie w środę temperatura maksymalna wyniosła -2 stopnie Celsjusza, ustalając nowy rekord dla tego obszaru.

W nocy ze środy na czwartek w mieście Carollton w Teksasie doszło do ogromnego wycieku wody z głównego wodociągu. W wyniku awarii płynąca pod dużym ciśnieniem woda tryskała na wysokość 12 metrów. Z powodu mrozu ciecz zaczęła zamarzać, co spowodowało powstanie grubego oblodzenia na jednej z ulic. Warstwa pokryła drogi, słupy elektryczne oraz samochody.

Niecodzienny widok

Jak podają lokalne media, w niektórych miejscach warstwa lodu sięgała 30 centymetrów. Ze słupów zwisały ogromne sople, a drogi zmieniły kolor na biały.

- Nie sądzę, żeby kiedykolwiek można było zobaczyć coś takiego w Teksasie w normalnych okolicznościach - powiedziała jedna z mieszkanek Carollton.

Skutki awarii usuwano przez kilka godzin, a służby musiały użyć specjalistycznego sprzętu. Z powodu oblodzenia niektóre lokalne firmy nie mogły normalnie funkcjonować.

- To coś, czego nie widzimy na co dzień - powiedział dyrektor Robót Publicznych w Carrollton, Jody Byerly.

Czytaj także: