Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.
Ostatnie dni przynoszą w całym kraju łagodną aurę, charakterystyczną raczej dla marca niż dla stycznia. Na termometrach pojawiają się wartości powyżej 10 stopni Celsjusza. We wtorek na stacji synoptycznej w Przemyślu zmierzono maksymalnie 16,1 st. C, a w całym kraju temperatura wzrosła do co najmniej 7 stopni.
Przyroda nie pozostała obojętna na warunki atmosferyczne. Niektóre gatunki rozpoczęły przedwczesne przygotowania do wiosny - zaczęły kwitnąć krokusy, na wierzbach pojawiły się bazie, a ptaki tworzyły efektowne klucze, migrując w poszukiwaniu wiosennych siedlisk. Zbyt wczesne przebudzenie może mieć jednak konsekwencje, w szczególności, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Przyroda a powrót zimna
Jak wyjaśnił synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, wraz z początkiem lutego temperatura zacznie spadać. Chociaż nie powinniśmy obawiać się syberyjskiego mrozu, ochłodzenie będzie odczuwalne. W kolejnych dniach nad Polskę zsunie się bąbel chłodu, w którym na wysokości 1,5 kilometra temperatura zanurkuje poniżej -10 stopni. W nocy termometry bliżej ziemi będą pokazywały od -5 do -7 st. C, a w dzień wartości wzrosną niewiele powyżej zera. Zima zostanie u nas co najmniej na tydzień, a być może nawet do połowy lutego.
Nagły spadek temperatury może mieć niekorzystny wpływ na rozwój roślin. Mróz może uszkodzić młode, delikatne kwiaty. Niebezpieczne jest również zamarzanie wody w komórkach roślinnych - lód charakteryzuje się większą objętością niż taka sama ilość płynnej wody, więc zamarzająca ciesz może rozsadzać komórki od środka.
Należy jednak zauważyć, że wiele roślin występujących w naszym klimacie jest odpornych na nagłe zmiany temperatury, chociaż zazwyczaj występują one w marcu i kwietniu, a nie na przełomie stycznia i lutego. Istnieje także szereg metod służących ochronie przed uszkodzeniem - drzewa owocowe w sadach są często polewane wodą, która zamarza, tworząc ochronną powłokę dla kwiatów.
Niezwykle wczesne kwitnienie nie umknęło uwadze Reporterów24. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wiele zdjęć "wiosny w styczniu" z różnych regionów Polski.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jaga_/Kontakt24