W poniedziałek rano pękła tama w zachodniej części Kenii. Zginęło co najmniej 45 osób - podała agencja AP News. Ponad sto osób zostało rannych, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione.
W poniedziałek wczesnym rankiem pękła tama Old Kijabe w pobliżu miasta Mai Mahiu w kenijskim hrabstwie Nakuru. Woda niosąca ze sobą błoto, skały i wyrwane z korzeniami drzewa, wdarła się do miasta i okolicznych wiosek. Zalane zostały domy i ulice. W wyniku przejścia żywiołu zginęło co najmniej 45 osób - przekazał w rozmowie z agencją AP News funkcjonariusz policji Stephen Kirui.
Kenijski Czerwony Krzyż podał, że na skutek pęknięcia tamy 109 osób zostało rannych, a 49 uznaje się za zaginione.
- Obudził mnie głośny huk, a potem mój dom wypełniła woda - powiedział William Lokai, który mieszka w Mai Mahiu. Mężczyzna wraz z bratem i dziećmi uciekł przed żywiołem na dach.
W sobotę port lotniczy Jomo Kenyatta, główne lotnisko w Kenii, zostało zalane, co spowodowało przekierowanie niektórych lotów. W Internecie pojawiły się nagrania przedstawiające zalany pas startowy, terminale i sekcję cargo.
Powodzie w Kenii
Minister spraw wewnętrznych Kenii Kithure Kindiki nakazał inspekcję wszystkich publicznych i prywatnych zapór oraz zbiorników wodnych w ciągu 24 godzin, począwszy od poniedziałkowego popołudnia, aby zapobiec kolejnym incydentom. Ministerstwo poinformowało, że zalecenia dotyczące ewakuacji i przesiedleń zostaną wydane po inspekcji.
Pęknięcie tamy to następstwo intensywnych opadów deszczu. Od połowy marca Kenię nawiedzają deszcze, które doprowadziły do powstania rozległych powodzi. Na skutek przejścia żywiołu zginęło łącznie prawie sto osób.
Powodzie nawiedzają też inne kraje Afryki Wschodniej. Z powodu ulewnych deszczy w Tanzanii zginęło 155 osób. W sąsiednim Burundi żywioł zmusił do ewakuacji ponad 200 tysięcy.
Autorka/Autor:anw
Źródło: AP News
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Weekend zapowiada się gorący, miejscami termometry wskażą 28 stopni Celsjusza. Nie zabraknie też burz, podczas których wiatr może osiągać do 80 kilometrów na godzinę. Nowy tydzień nie przyniesie odpoczynku od gwałtownej aury - nadal może grzmieć i padać.
Po gorącym i burzowym weekendzie przyjdzie ochłodzenie
Północno-zachodnie Stany Zjednoczone nawiedziły w czwartek ulewy. W stanie Maryland powódź błyskawiczna odebrała życie 13-letniemu chłopcu, w Nowym Jorku woda wybiła studzienki i zalała metro. Pogoda zakłóciła także ruch lotniczy.
Powódź błyskawiczna porwała chłopca. 13-latek nie przeżył
W ciągu ostatnich tygodni łącznie dziewięć osób zmarło we Włoszech na Gorączkę Zachodniego Nilu - przekazały w czwartek służby medyczne. W czasie minionych siedmiu dni liczba zakażeń wirusem wywołującym tę chorobę wzrosła z 32 do 89.
Gorączka Zachodniego Nilu. We Włoszech zmarło dziewięć osób
Podczas prac na jednej z ulic Limy robotnicy natknęli się na ludzkie szczątki sprzed ponad tysiąca lat. Archeolog Jose Pablo Aliaga uważa, że odkrycie to może świadczyć o istnieniu rozległego prekolumbijskiego cmentarza ukrytego pod współczesną stolicą Peru.
Pod jedną z ulic odkryto szczątki sprzed tysiąca lat
Dla wszystkich zmęczonych mokrym i chłodnym latem mamy dobre wieści - widać już w prognozach temperaturę powyżej 30 stopni. Kiedy tylko szósta fala monsunu europejskiego dobiegnie końca, masy powietrza polarnomorskiego ustąpią miejsca tym ciepłym - znad południowej Europy oraz północnej Afryki. Maksima temperatury, które teraz wynoszą 20-25 stopni, wskoczą w przedział od 30 do 35 stopni. Lato śródziemnomorskie nie będzie trwać długo, ale pojawia się szansa na kilka dni z prawdziwym upałem.
Kiedy wróci upał? Amerykanie mają optymistyczne prognozy dla Polski
W wyniku ekstremalnych ulew w chińskich miastach zginęły już 44 osoby. Jeden z największych zbiorników wodnych w Państwie Środka odnotował rekordowo wysoki poziom wody. Władze przyznają, że nie przygotowały się odpowiednio na tak groźną aurę.
Kolejne ofiary śmiertelne ulew. Władze przyznają się do błędu
Pewien australijski kierowca trafił na nietypową przeszkodę podczas przejeżdżania przez rzekę w Parku Narodowym Kakadu. Był nią krokodyl ukrywający się w wodzie. Wideo ze zdarzenia stało się hitem w sieci.
Krokodyl utknął pod samochodem. "Nagranie jedyne w swoim rodzaju"
- Źródło:
- ABC News, CNN
Za kilka tygodni dla Teheranu może nastąpić "dzień zero", kiedy w irańskiej stolicy całkowicie zabraknie wody - twierdzą eksperci. Kraj walczy z kryzysem. - Jeśli nie podejmiemy pilnych decyzji dzisiaj, w przyszłości znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania - ostrzegł prezydent Iranu. Woda przyjeżdża do stolicy cysternami, a władze obniżyły jej ciśnienie niemal o połowę.
Niedaleko Wysp Kurylskich wystąpiło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,6 - podał niemiecki ośrodek geologiczny GFZ. Wstrząs odnotowano niedaleko Kamczatki, gdzie w środę doszło do jednego z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii pomiarów.
Trzęsienie ziemi w pobliżu Wysp Kurylskich
Ponad milion osób we Włoszech żyje na terenach narażonych na wysokie i bardzo wysokie ryzyko wystąpienia osuwisk ziemi - oświadczył Włoski Instytut Ochrony Środowiska i Badań. W obliczu wzrastającego zagrożenia, powodowanego głównie przez zmiany klimatu, naukowcy przedstawili nowe narzędzie, które ma wspomóc bezpieczeństwo mieszkańców.
Ponad milion Włochów w niebezpieczeństwie. Pomóc ma AI
W nocy z wtorku na środę z wielką siłą zadrżała ziemia. Potężne trzęsienie o magnitudzie 8,8 u wybrzeży półwyspu Kamczatka na Dalekim Wschodzie Rosji zostało zakwalifikowane jako jedno z największych wydarzeń sejsmicznych.
W mediach pojawiły się nagrania i zdjęcia przedstawiające wieloryby wyrzucone na brzeg w Japonii. Do zdarzenia miało dojść mniej więcej w tym samym czasie, gdy na Pacyfiku nastąpiło potężne trzęsienie ziemi i wywołane nim tsunami. Eksperci zaznaczają jednak, że oba zdarzenia nie są ze sobą powiązane.
Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie
Trwa walka z pożarami, które szaleją w północnej Portugalii. W pobliżu miasta Arouca strażacy próbowali opanować ogień podchodzący niebezpiecznie blisko domów. Trudna sytuacja panuje także w parku narodowym Peneda-Geres, gdzie pali się od soboty.
Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 - szóste największe w historii pomiarów i najsilniejsze na świecie od 14 lat - wystąpiło u wschodnich wybrzeży Kamczatki na Dalekim Wschodzie Rosji. Fale tsunami dotarły też między innymi do Japonii, Hawajów oraz do Zachodniego Wybrzeża USA. Do tej pory nie odnotowano jednak poważnych szkód, a w wielu regionach obniżono już poziom ostrzeżenia. Najbardziej zagrożonym regionem jest obecnie Ameryka Południowa.