W sobotę w okolicach miasta Des Moines w amerykańskim stanie Iowa przeszła seria tornad. Nie żyje siedem osób, w tym dwoje dzieci. Uszkodzonych bądź zniszczonych zostało ponad 50 domów. Skutki żywiołu widać na nagraniu.
Nie żyje sześć osób z hrabstwa Madison - przekazał na konferencji prasowej w niedzielę po południu dyrektor ds. zarządzania kryzysowego Diogenes Ayala. Najstarsza ofiara śmiertelna miała 72 lata, a najmłodsza - 2 lata. Zginęła także jedna osoba w hrabstwie Lucas.
Skala zniszczeń
Jak podała Narodowa Służba Pogodowa (NWS), w Winterset odnotowano co najmniej dwa tornada kategorii EF3 w ulepszonej skali Fujity. Prędkość wiatru dochodziła do 222 kilometrów na godzinę. Tornada potwierdzono również w pobliżu hrabstwa Leon, miasta Iowa, a także parku West Lake.
Ayala przekazał, że w Winterset (hrabstwo Madison) uszkodzone lub zniszczone są 52 domy. Sześć osób jest w szpitalu. Silny wiatr niszczył linie energetyczne oraz drzewa.
Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) od sobotniego poranka informowała o niebezpiecznych warunkach w stanach Iowa, Nebraska i Missouri. W niektórych regionach padał sporych rozmiarów grad.
Żywioł pojawił się późnym popołudniem i był konsekwencją silnej burzy. Doszło do poważnych zniszczeń. W pobliżu Patterson odnotowano uszkodzenia budynków. Powalonych zostało także kilka drzew. Na drodze tornada znalazło się między innymi lotnisko. Ze względu na zagrożenie wstrzymano ruch lotniczy i ewakuowano wszystkich ludzi.
Późnym wieczorem w sobotę gubernator stanu Iowa, Kim Reynolds, ogłosiła stan klęski żywiołowej.
Poszło dalej
Po uderzeniu w centrum i południową część Des Moines w stanie Iowa tornado skierowało się w stronę północno-zachodniej części Newton.
Źródło: Reuters, AccuWeather, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps