Pod naporem ulewnego deszczu zawaliła się część dachu międzynarodowego lotniska w stolicy indyjskiego stanu Assam. Elementy konstrukcji spadły tuż obok znajdujących na terenie lotniska pasażerów, nie ma jednak informacji o poszkodowanych.
Ulewne deszcze w niedzielę nawiedziły stan Assam w północno-wschodnich Indiach. Pod naporem intensywnego deszczu zawalił się fragment dachu międzynarodowego lotniska Lokpriya Gopinath Bordoloi w stolicy stanu, mieście Guwahati – informuje "India Today".
Zamieszczone w mediach społecznościowych nagrania wskazują, że jeszcze przed runięciem konstrukcji obserwowano jej miejscowe przeciekanie. Na wideo uwieczniono także sam moment runięcia części dachu. Widać na nim, jak fragmenty konstrukcji nagle uginają się i zaczynają walić na ziemię, spadając tuż obok przebywających wewnątrz lotniska pasażerów. Szczęśliwie w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał – podaje "India Today".
ZOBACZ TEŻ: Włoskie ulice zmieniły się w rzeki błota
Runął dach lotniska
Cytowany przez indyjski portal dyrektor portu lotniczego w Guwahati przekazał, że przyczyną zdarzenia był wiek konstrukcji. - Była bardzo stara i nie wytrzymała naporu (deszczu – red.). Z tego powodu sufit pękł, a woda zaczęła wlewać się do środka - powiedział Utpal Baruah.
Jak dodał, z powodu warunków atmosferycznych i towarzyszącego im spadku widoczności konieczne było również przekierowanie w niedzielę sześciu lotów z tego lotniska.
ZOBACZ TEŻ: Zabici i ponad sto rannych w wyniku silnej burzy
Źródło: India Today, Business Standard
Źródło zdjęcia głównego: X/@RT_India_news