Żaglówka zatonęła w okolicach greckiego archipelagu Dodekanez. Na pokładzie znajdowało się ośmiu Polaków, którzy zostali uratowani i przetransportowani na wyspę Kos drogą lotniczą. Nie wiadomo, co było przyczyną zatonięcia.
Z pomocą śmigłowca uratowano ośmiu Polaków, których żaglówka zatonęła w pobliżu wyspy Lewita na Morzu Egejskim - poinformował w poniedziałek grecki portal Protothema.
Silny wiatr, 7 stopni w skali Beauforta
Jak przekazały lokalne media, jednostka pływająca pod banderą Francji zatonęła z nieznanych na razie powodów w odległości 5,5 kilometra od niezamieszkałej wyspy należącej do archipelagu Dodekanez. W okolicy wiał wiatr o sile 7 stopni w skali Beauforta.
Polacy, którzy mimo trudnych warunków atmosferycznych zdołali wejść na łódź pomocniczą, wezwali pomoc, dzwoniąc pod nr 112. Na miejsce skierowano jednostkę greckiej straży przybrzeżnej i fregatę marynarki wojennej. Uratowanych przetransportowano drogą lotniczą na wyspę Kos. Nikomu nic się nie stało.
Źródło: PAP, Kathimerini
Źródło zdjęcia głównego: hcg.gr