Jeśli nie pojawią się nowe, groźne warianty koronawirusa SARS-CoV-2, liczba śmiertelnych przypadków na COVID-19 do połowy przyszłego roku może spaść do poziomu zgonów wywołanych sezonową grypą - twierdzi miliarder i założyciel Microsoftu Bill Gates.
Zdaniem Billa Gatesa dostępność szczepionek chroniących przed zakażeniem i leków zwalczających objawy choroby "powinna sprawić, że wskaźnik zachorowań i śmiertelność zasadniczo spadną". - Szczepionki to bardzo dobre rozwiązanie, a ograniczenia podaży zostaną w dużej mierze wyeliminowane, gdy wejdziemy w połowę 2022 roku - powiedział założyciel Microsoftu podczas Bloomberg Economic Forum w Singapurze. Dodał, że przyszłe pytania dotyczą jedynie możliwości logistycznych przy dostawie szczepionek i popytu, a ten pozostaje niewiadomą w wielu krajach np. Afryki Subsaharyjskiej. Gates stwierdził też, że "świat powinien pracować nad wyeliminowaniem grypy", która co roku zbiera śmiertelne żniwo.
WHO o pandemii COVID-19 w Europie
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przekazała, że liczba zgonów spowodowanych zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 w Europie wzrosła o pięć procent w ciągu zeszłego tygodnia. Tym samym Stary Kontynent to jedyny region świata, w którym wzrasta śmiertelność związana z COVID-19.
Z opublikowanego we wtorek późnym wieczorem cotygodniowego raportu wynika, że odnotowano sześcioprocentowy wzrost liczby potwierdzonych zakażeń koronawirusem na świecie. Rozwój zachorowań można zaobserwować w obu Amerykach, Europie i Azji.
Najwięcej nowych zakażeń odnotowano w Rosji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Jednocześnie liczba zgonów spowodowanych COVID-19 wzrosła o 67 procent w Norwegii i o 38 proc. na Słowacji.
W zeszłym tygodniu na świecie odnotowano 3,3 mln nowych zakażeń, z czego 2,1 mln w Europie, oraz ok. 50 tys. zgonów związanych z COVID-19. We wszystkich regionach świata poza Europą liczba zgonów związanych z COVID-19 utrzymuje się na stałym poziomie bądź spada.
To siódmy z kolei tydzień, gdy obserwuje się wzrost infekcji w Europie. WHO zalicza do tego regionu świata 61 państw, których terytoria sięgają Rosji i Azji Środkowej. Już wcześniej alarmowano, że Europa jest epicentrum trwającej pandemii.
W zeszłym tygodniu Austria, Holandia i niektóre inne kraje europejskie ponownie wprowadziły pewne środki zaradcze w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa. Wielka Brytania postanowiła wprowadzić dawki przypominające szczepienia dla każdego obywatela powyżej 40. roku życia.
Źródło: PAP