Od Arktyki, przez północno-zachodnią Rosję, Karpaty i Bałkany, po Włochy rozciąga się bruzda niskiego ciśnienia z kilkoma układami niżowymi. W bruździe tej rozwinął się potężny front atmosferyczny. Front w wyniku napierania mas powietrza faluje, gdyż jest blokowany od zachodu przez Wyż Azorski mocno wciskający się w głąb Europy, a od wschodu - przez wyż rosyjski rozciągnięty po Turcję. Na froncie formują się zafalowania, niewielkie niże z kłębowiskiem opadonośnych chmur ciągnące znad Adriatyku dużo wilgoci i obfite opady nad Karpaty oraz południowo-wschodnią Polskę.
Pierwsza z tych fal przyniosła śnieżyce w piątek, zaś druga obejmie południowy wschód Polski w nocy z piątku na sobotę, po czym odsunie się w sobotę po południu na wschód. Trzecia fala wkroczyć ma w nocy z soboty na niedzielę i w niedzielę objąć nie tylko południe Polski, ale i wschód oraz centrum kraju.
W nocy z niedzieli na poniedziałek śnieżny front ma odsunąć się definitywnie znad Polski. Jednak od poniedziałku rozwijać się ma kolejna rozległa bruzda niskiego ciśnienia od Arktyki po Włochy, w której ponownie ścierać się mają masy ciepłe z zimnymi, formując kolejne fronty. Nad Polskę na dwa dni wkroczy łagodniejsze powietrze i możliwe są opady deszczu ze śniegiem, szczególnie we wtorek. W środę jednak napierający od zachodu chłód sprawi, że opady deszczu ze śniegiem przejdą w obfity śnieg, tym razem w pasie od Sudetów przez zachód i centrum kraju po Mazury. Dopiero pod koniec listopada pogoda wrócić ma na chwilę do jesiennej normy.
Pogoda na weekend. Śnieg nie odpuści
W sobotę na zachodzie i północy kraju będzie pogodnie, jedynie na Wybrzeżu pojawi się więcej chmur z przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem. Poza tym aura będzie pochmurna. Na południu i południowym wschodzie kraju spadnie do 2-5 centymetrów śniegu, w Karpatach nawet więcej. Temperatura maksymalna wyniesie od 0 stopni Celsjusza na Podkarpaciu, przez 1-2 st. C w centrum kraju, do 3 st. C na Wybrzeżu. Powieje wiatr północny i zachodni, słaby i umiarkowany, nad morzem dość silny.
W niedzielę na zachodzie kraju, a także na Pomorzu i Warmii, aura będzie pochmurna z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Poza tym prognozowane jest zachmurzenie duże z opadami śniegu, którego spadnie do 2-5 centymetrów, a na południowym wschodzie i wschodzie kraju - do 8-10 centymetrów. Temperatura maksymalna nie przekroczy -2 i -1 st. C na południowym wschodzie, 0 st. C w centrum kraju oraz 2 st. C na Pomorzu. Odczuwalny będzie wiatr północno-wschodni, skręcający na zachodzie na południowy, słaby i umiarkowany, nad morzem dość silny.
Pogoda na poniedziałek
Poniedziałek będzie pochmurny z przejaśnieniami. Na północnym zachodzie kraju spadnie do 1-4 litrów na metr kwadratowy deszczu ze śniegiem, a na południu okresami popada słaby śnieg, którego suma wyniesie do 2 centymetrów. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od minus 1 st. C na Suwalszczyźnie, przez 1 st. C w centrum kraju, do 3 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje wiatr południowy, słaby i umiarkowany.
Pogoda na wtorek
Na wtorek prognozowane jest zachmurzenie duże z przejaśnieniami na północnym zachodzie. Na południu i w centrum kraju okresowo spadnie słaby deszcz ze śniegiem, którego suma wyniesie do 3 l/mkw. Na północnym wschodzie Polski może popadać słaby śnieg, którego spadnie do 1-2 centymetrów. Temperatura maksymalna wyniesie od 0 st. C na Suwalszczyźnie, przez 3 st. C w centrum kraju, do 4 st. C na Śląsku. Powieje wiatr północno-wschodni, słaby i umiarkowany.
Pogoda na środę
W środę będzie pochmurno z przejaśnieniami na północnym zachodzie. W pasie od Śląska przez zachód i centrum kraju po Mazury spadnie do 5-8 centymetrów śniegu, a na wschód od tej strefy wystąpią opady śniegu z deszczem na południu i wschodzie kraju. Temperatura maksymalna nie przekroczy 1 st. C na Suwalszczyźnie i Śląski, 2 st. C w centrum kraju oraz 4 st. C na Pomorzu. Odczuwalny będzie wiatr północno-zachodni, umiarkowany, chwilami silniejszy.
Autorka/Autor: Arleta Unton-Pyziołek
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock