Pogoda na 16 dni. Tomasz Wasilewski o tym, jak zacznie się czerwiec

W dalszym ciągu nad Europą utrzymuje się taki układ ciśnienia, który gwarantuje gorącą pogodę w naszej części kontynentu - mamy więc wyż na wschodzie, a niż na zachodzie. Między nimi, wprost z północnej Afryki, podąża na północ strumień bardzo ciepłego powietrza. Wdziera się ono aż and Skandynawię, po drodze pokonując odległość kilku tysięcy kilometrów od swojego obszaru źródłowego. Z kolei nad zachodnią część Europy płynie z północy dużo zimniejsze powietrze i tam miejscami jest zaledwie kilkanaście stopni (patrz mapa).

Po weekendzie nadal ma być nietypowo ciepło jak na koniec maja, bo do 28 stopni, ale lokalnie na południu może być jeszcze ciut goręcej. Potem, na przełomie maja i czerwca, a więc w czasie długiego weekendu, temperatura trochę się obniży i będzie od 19-20 stopni na północy do 24-25 na południu. Kolejne dni, od 2 czerwca, znowu będą cieplejsze i w końcu ponownie zrobi się gorąco, bo do 29 stopni. Następne kilkudniowe ochłodzenie może przyjść od 9 czerwca. Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.