W nadchodzących dniach pogodę w Polsce będzie kształtował wir niżowy Ole. Przyniesie opady deszczu, a także i burze. W weekend temperatura zbliży się do 30 stopni Celsjusza.
Ciśnienie wolno spada, a pogodny klin wyżowy ustępuje miejsca pochmurnemu niżowi. Polska dostaje się od zachodu pod wpływ wiru Ole, którego centrum w środę znajdzie się nad zachodnim Bałtykiem. Oznacza to, że tego dnia zachodnią połowę kraju obejmie front chłodny z deszczem i burzami. Przed nim popłynie do Polski z południowego zachodu umiarkowanie ciepłe powietrze znad południowo-zachodniej Europy - temperatura w wielu regionach przekroczy 20 stopni Celsjusza.
Atlantyckie wiry będą kształtowały pogodę. Co z weekendem?
W kolejnych dniach kraj znajdzie się pod wpływem atlantyckich wirów niżowych. Nad Polską przetoczyć się mają kolejne fronty atmosferyczne z opadami deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym, w płynących znad Atlantyku polarnych-morskich masach powietrza.
Pogodny układ wyżowy znad Włoch sięgnie środkowej Europy dopiero w sobotę i zmieni na chwilę cyrkulację powietrza z zachodniej na południową. Przyniesie on na początku czerwca ocieplenie związane z klinem gorąca, sięgającym od Maroka i Algierii po Francję, Niemcy i Polskę. Początek meteorologicznego lata 1 czerwca będzie prawdziwie letni z temperaturą na zachodzie i południu przekraczającą 25 stopni Celsjusza. Pojawią się również typowo letnie burze.
>>> CZYTAJ TEŻ: Upał w prognozach. Już wkrótce może być nawet 30 stopni
Pogoda na środę
Środa przyniesie umiarkowane i duże zachmurzenie kłębiaste. Poza tym wystąpi przemieszczająca się od zachodu w głąb kraju strefa przelotnych opadów deszczu do 5-20 litrów na metr kwadratowy oraz burz. We wschodniej połowie Polski nie powinno padać, choć wzdłuż wschodniej granicy niewykluczone są słabe opady. Termometry pokażą maksymalnie od 17-18 st. C na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej, przez 22 st. C w centrum kraju, do 23 st. C na Podlasiu, Mazowszu i Lubelszczyźnie. Powieje zachodni i południowo-zachodni wiatr, słaby i umiarkowany, okresami silniejszy. W burzach będzie silnie wiać.
Pogoda na czwartek i piątek
W czwartek wystąpi duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami na zachodzie kraju. Spodziewane są tego dnia opady deszczu do 5 l/mkw. Tylko na północnym zachodzie nie powinno padać. Temperatura maksymalna wyniesie od 15 st. C na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, przez 18 st. C w centrum kraju, do 19 st. C na zachodzie. Północno-zachodni wiatr okaże się umiarkowany i dość silny, w porywach rozpędzi się do 50-60 kilometrów na godzinę.
Piątek upłynie pod znakiem umiarkowanego i dużego zachmurzenia kłębiastego. Na południowym wschodzie kraju nie będzie padać. Poza tym pojawią się opady deszczu o natężeniu do 5-10 l/mkw. Niewykluczone są też burze. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 17 st. C na Podlasiu, przez 19 st. C w centrum kraju, do 20 st. C na Śląsku. Powieje zachodni i południowo-zachodni wiatr, słaby i umiarkowany.
Pogoda na weekend
Sobota zapowiada się pochmurnie z rozpogodzeniami. Tylko na wschodzie i południowym wschodzie przelotnie popada deszcz do 5 l/mkw. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 16 st. C na Podlasiu, przez 20 st. C w centrum kraju, do 24 st. C na Dolnym Śląsku. Północno-zachodni i zachodni wiatr okaże się słaby i umiarkowany. Na niedzielę prognozuje się umiarkowane i duże zachmurzenie kłębiaste. Na zachodzie i południu Polski spodziewane są przelotne opady deszczu do 10-30 l/mkw. oraz burze, lokalnie gwałtowne. Termometry pokażą maksymalnie od 22 st. C na Podlasiu, przez 24-25 st. C w centrum, do 28 st. C na południowym zachodzie. Powieje zachodni i południowy wiatr, słaby i umiarkowany, w burzach silny.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com