"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Zima nie daje za wygraną w Tatrach. Wysoko na szczytach leży śnieg, którego jeszcze w ostatnim czasie dosypało.

- Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu, na którym leżą 93 centymetry śniegu. Temperatura wynosi -5 stopni Celsjusza. Od czasu do czasu wieje lekki wiatr - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24. - Jest słonecznie, mamy piękne błękitne niebo - dodał. Na stokach, które są wyratrakowane, widać szusujących narciarzy. Wyciąg w Kotle Goryczkowym działa od piątkowego poranka.

Czy będzie można spędzić majówkę, jeżdżąc na nartach? To zależy od pogody. - Jeżeli śnieg się utrzyma, to trasy będą przygotowane dla narciarzy w weekend majowy - mówił Stasiński. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - dodał reporter TVN24.

>>> CZYTAJ: Pogoda na majówkę 2024

W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Powyżej 1600 metrów nad poziomem morza obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Poniżej 1600 m n.p.m. mamy lawinową "jedynkę".

"Na szlakach zalega śnieg i część z nich jest nieprzetarta. Miejscami, zwłaszcza w okolicach grani i w żlebach, wiatr utworzył głębsze zaspy. W godzinach porannych i przed południem śnieg jest twardy i zmrożony, natomiast w późniejszych godzinach, zwłaszcza w miejscach nasłonecznionych, staje się ciężki, mokry i grząski. Pokrywa śnieżna nie jest stabilna" - czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - detektor, sonda, łopatka) wraz z umiejętnością posługiwania się nim.

TPN podaje, że część szlaków w partiach reglowych pokryta jest cienką warstwą śniegu. Na drodze do Morskiego Oka śnieg zaczyna się od Włosienicy. Rano występują oblodzenia, natomiast w godzinach późniejszych śnieg staje się bardzo mokry i pojawia się błoto.

Pracownicy parku przypominają, że tatrzańskie stawy rozmarzają. "Apelujemy o niewchodzenie na tafle lodu - jest on bardzo cienki i z łatwością może się załamać" - pisze TPN.