W Leśnictwie Kłębowo na Warmii fotopułapka zarejestrowała watahę wilków, którym towarzyszy osobnik czarnego koloru. Naukowcy będą badali, czy jest to pies, czy hybryda wilka i psa.
Fotopułapka zamontowana na skrzyżowaniu leśnych dróg w Leśnictwie Kłębowo uchwyciła na nagraniu liczącą trzy osobniki wilczą watahę, której towarzyszył czwarty osobnik wyraźnie inny, o czarnym umaszczeniu i nieco innej budowie.
"Czarny wilk, czy to możliwe?? Coś niezwykłego nagrało się na fotopułapkę ustawioną przez naszych pracowników!" - napisało na Facebooku Nadleśnictwo Wichrowo.
Czarny osobnik w stadzie
Leśnicy przyznali, że nie wiedzą, czy czarny osobnik jest psem, czy hybrydą powstałą na skutek skrzyżowania wilka z psem.
- Jedną z hipotez występowania anomalii w ubarwieniu wilków jest hybrydyzacja wilka z psem domowym, w wyniku czego powstają geny odpowiedzialne za dziedziczenie koloru sierści - poinformował rzecznik prasowy olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Adam Pietrzak.
Leśnicy i eksperci od przyrody skłaniają się ku temu, że czarny osobnik towarzyszący wilkom nie jest hybrydą, a psem. - Wilki mają nieco inne łapy oraz nieco inną budowę klatki piersiowej. Z nagrań można wnioskować, że jest to pies, ale sytuacja ta zdecydowanie wymaga zbadania - powiedziała rzecznik prasowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie Justyna Januszewicz.
Leśnicy poinformowali RDOŚ o zauważeniu nietypowej watahy, ponieważ jest to sytuacja potencjalnie zagrażająca środowisku i pierwsza tego typu w regionie. - Będziemy się konsultować z naukowcami, specjalistami od wilków. Być może zajdzie potrzeba odłowienia tego czarnego osobnika i wykonania badań genetycznych, które jasno stwierdzą, czy jest to pies, czy hybryda. Jeśli się okaże, że to hybryda, wówczas Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska zdecyduje zapewne o jej eliminacji. Hybrydy nie są pożądane w środowisku - poinformowała Januszewicz.
Nagranie z Wichrowa kilkukrotnie oglądał Adam Gełdon, leśnik z Nadleśnictwa Spychowo, ekspert i miłośnik wilków. - Moim zdaniem jest to jednak pies, a nie hybryda. Nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z niezwykłą rzadkością, czyli zaakceptowaniem psa przez wilczą watahę. To się czasami zdarza i jest oczywiście zjawiskiem bardzo niepożądanym, bo może prowadzić do krzyżowania się gatunków - podkreślił leśnik.
Wilki na Warmii i Mazurach
Januszewicz poinformowała, że obecnie populacja wilków w warmińsko-mazurskich lasach jest szacowana na 160 osobników. Zwykle wataha liczy od 4 do 6 osobników - jest to zwykle para dorosłych wilków i ich wilcze potomstwo z ostatniego roku-dwóch. W ocenie RDOŚ nagrana wataha może stanowić parę dorosłych wilków i ich około rocznego potomka. Szczenięta wilków rodzą się w maju.
Nadleśnictwo Wichrowo, w którym leśnicy nagrali nietypową watahę, położone jest w środkowej części województwa warmińsko-mazurskiego na terenie powiatów olsztyńskiego i lidzbarskiego. Lasy Nadleśnictwa Wichrowo zgrupowane są w dwóch dużych kompleksach leśnych, na północy rozciąga się kompleks Łaniewski, a w części środkowej i południowej – kompleks Wichrowski.
Źródło: PAP, Nadleśnictwo Wichrowo - Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Wichrowo - Lasy Państwowe