Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego sprowadzili w nocy z poniedziałku na wtorek turystkę, która utknęła na Świnicy. Jak poinformowano, kobieta nie miała przy sobie latarki i sprzętu do zimowej turystyki. "Można mówić o wielkim szczęściu ratowanej, że nie kontynuowała zejścia w północną ścianę i zdecydowała się zadzwonić po pomoc" - napisano na profilu TOPR w mediach społecznościowych.
W poniedziałek przed godziną 17 do centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zadzwoniła turystka, która utknęła w rejonie wierzchołka Świnicy i nie potrafiła samodzielnie odnaleźć drogi powrotnej - poinformował TOPR.
Kobieta nie była przygotowana do wysokogórskiej wycieczki. Nie posiadała sprzętu do zimowej turystyki i nie miała wiedzy topograficznej. Jak wyjaśniono, w związku z tym zrezygnowano ze zdalnego naprowadzania turystki na właściwy szlak i polecono jej, aby czekała na ratowników, którzy sprowadzą ją bezpiecznie.
Na pomoc wyruszyło trzech ratowników, którzy w nocy dotarli do potrzebującej pomocy kobiety, znajdującej się w północnej ścianie Świnicy. Sprowadzanie turystki zakończyło się o godzinie 2.
"Można mówić o wielkim szczęściu"
"Można tu mówić o wielkim szczęściu ratowanej, że nie kontynuowała zejścia w północną ścianę i zdecydowała się zadzwonić po pomoc. Ratownicy przy pomocy technik linowych wydostali turystkę na grań i sprowadzili bezpiecznie do schroniska Murowaniec" - napisano na profilu TOPR w mediach społecznościowych.
"Kolejny raz zwracamy się z prośbą o właściwe planowanie wycieczek, szczególnie w wyższe partie Tatr. Samotne wychodzenie zimą w góry poważnie ogranicza nasze bezpieczeństwo" - dodano.
Trudne warunki w Tatrach
Tatrzański Park Narodowy informuje o trudnych warunkach turystycznych. "Na szlakach występują liczne oblodzenia i jest bardzo ślisko. Pokrywa śnieżna w wyższych partiach jest zróżnicowana - śnieg miejscami jest przepadający, gdzie indziej wywiany do skały. Przebieg niektórych szlaków może być niewidoczny" - czytamy w komunikacie.
TPN podkreśla, że "poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz posiadania odpowiedniego sprzętu wraz z umiejętnością posługiwania się nim". Należy mieć ze sobą raki, czekan i lawinowe ABC, czyli detektor, sondę i łopatkę.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego.
Źródło: PAP, TPN, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ł. Kosut/TOPR