"Najbardziej widowiskowa forma przelotu". O której godzinie spojrzeć w niebo?
Przegapiliście ostatnie przeloty satelitów Starlink, czyli "gwiezdnego pociągu"? Tego wieczoru znów nadarzy się okazja, by zobaczyć to zjawisko. O której godzinie spojrzeć w niebo i czy pogoda dopisze w obserwacjach? Sprawdź.
Tego wieczoru znowu nadarzy się okazja zobaczenia na niebie tzw. gwiezdnego pociągu - przelotu Starlinków. Tego poranka z Florydy wystartowała nowa seria tych satelitów.
Kiedy patrzeć w niebo?
- Możecie zacząć wypatrywać już około godziny 17.36, zaledwie 10 stopni nad zachodnim horyzontem. W tym momencie pociąg może być ekstremalnie jasny - podobnie jak było podczas pierwszych przelotów G10-13. Znajdźcie miejsce z odsłoniętym horyzontem - przekazał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor profilu "Z głową w gwiazdach".
Jak przekazał Wójcicki, koniec przelotu nastąpi ok. godziny 17.38 na wysokości 60 stopni nad horyzontem w konstelacji Cefeusza.
"Tam satelity wejdą w cień Ziemi i nagle znikną. Zjawisko powinno być doskonale widoczne nad całą Polską. Z uwagi na ekstremalnie wczesny czas od uwolnienia na orbicie, grupa G10-13 będzie bardzo zbita i jasna - to najbardziej widowiskowa forma przelotu" - dodał.
Co z pogodą? Jest szansa na "dziury w niebie"
Jak przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, na zachodzie i południu będzie szansa na obserwację zjawiska - tu zachmurzenie powinno "popękać". Miejscami na wschodzie i w centrum kraju chmury też będą się kłębić i mogą pojawić się "dziury w niebie".
- Najlepsze warunki do obserwacji pojawią się na przedgórzach i w górach, z pogodną i bezchmurną aurą, a niebo będzie widać jak na dłoni - dodała synoptyk.
Autorka/Autor:dd
Źródło: "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paweł
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Najbliższe dni przyniosą zmienną pogodę. We wtorek i środę dominować będzie pochmurna aura z opadami deszczu. Z kolei od czwartku za sprawą wyżu Ines aura się poprawi. Termometry już wkrótce mogą pokazać nawet 30 stopni Celsjusza.
Upał coraz bliżej Polski. Kiedy zrobi się gorąco?
Od setek lat ten niepozorny, ale uroczy kwiat krył się głęboko w wietnamskiej dżungli. Świat poznał go dopiero w 2009 roku za sprawą kilku postów w mediach społecznościowych. Nieznany wcześniej gatunek szybko podbił serca kolekcjonerów storczyków, którzy byli gotowi zapłacić spore sumy za pojedynczy okaz. Popyt pociągnął za sobą podaż - wystarczyło kilka miesięcy, by na skutek intensywnych zbiorów jedyna znana populacja rośliny zmniejszyła się o 99 procent.
Odkryto nowy gatunek, po roku prawie go nie było. Koszt? 10 dolarów za kilogram
Co najmniej jedna osoba nie żyje, a osiem jest rannych w wyniku powodzi wywołanych ulewnymi opadami deszczu w Korei Południowej. Kataklizm dotknął południowe regiony tego kraju, gdzie miejscami spadło prawie 300 litrów deszczu na metr kwadratowy. Ponad dwa i pół tysiąca osób musiało opuścić swoje mieszkania.
Takie ulewy zdarzają się tam raz na dwieście lat. Nie żyje jedna osoba
Do Wysp Brytyjskich dotarła burza Floris. Żywioł niesie za sobą porywisty wiatr oraz obfite opady deszczu. W Irlandii około 10 tysięcy domów nie ma prądu. Występują także lokalne podtopienia oraz utrudnienia na lotniskach.
Tysiące domów bez prądu. Nie kursują pociągi
Druga w tym roku fala upałów ogarnęła Hiszpanię. Państwowa Agencja Meteorologiczna AEMET poinformowała, że spiekota potrwa do końca tygodnia, czyli dłużej, niż początkowo zakładano. Termometry mogą pokazać nawet 43 stopnie Celsjusza.
Ponad 40 stopni. Upał potrwa dłużej, niż zakładano
Nad Polską w niedzielę przechodził niż Michał, który w części kraju niósł burze, ulewny deszcz oraz opady gradu. To, jak gwałtowna była miejscami pogoda, widać na zdjęciach i filmach, które udostępniali internauci. Strażacy interweniowali, głównie z powodu połamanych gałęzi.
Zwały gradu, woda na ulicach, ściana deszczu
Po weekendzie czeka nas ochłodzenie - temperatura będzie dużo niższa od średniej. Wszystko wskazuje jednak, że zimno nie pozostanie z nami na długo. Sprawdź autorską, długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: idzie zimno, ale upał jest następny w kolejce
Opady śniegu sparaliżowały południowo-wschodnią Australię. Jak przekazały lokalne media, niektóre miejscowości zostały całkowicie odcięte od świata, a dla podróżujących przez nie osób zabrakło miejsc noclegowych. Dla wielu osób była to pierwsza okazja do zobaczenia tak dużej ilości śniegu.
Najgwałtowniejsza zima od dekad. "Zawsze marzyłem, żeby zobaczyć śnieg"
Rząd Portugalii wprowadził stan alarmowy na terenie całej kontynentalnej części kraju w związku z trudną sytuacją pożarową. Prognozowane są tam temperatury sięgające 40 stopni Celsjusza. Najgroźniejsze pożary szaleją w północnych dystryktach, w pobliżu Parku Narodowego Peneda-Geres.
Stan alarmowy w prawie całym kraju. "To bardzo niesprawiedliwa walka"
Trzęsienie ziemi nawiedziło Półwysep Kamczatka w niedzielę. W jego następstwie rosyjskie ministerstwo ds. nadzwyczajnych wydało ostrzeżenie przed możliwością wystąpienia tsunami. Do wstrząsów doszło w kilka dni po ogromnym trzęsieniu ziemi o magnitudzie 8,8, jednego z najsilniejszych w historii.
Kolejne wstrząsy na Kamczatce. Ostrzeżenie przed możliwym tsunami
Perseidy pojawiają się już na polskim niebie. Powoli zbliża się ich maksimum, przypadające na 12 sierpnia. Ten popularny rój meteorów, zwany także "łzami świętego Wawrzyńca", powiązany jest z kometą Swift-Tuttle, która po raz ostatni zawitała do nas w 1992 roku.
Jeden z najpiękniejszych rojów meteorów wraca na nasze niebo
- Źródło:
- PAP, Time And Date, tvnmeteo.pl
Północno-zachodnie Stany Zjednoczone nawiedziły w czwartek ulewy. W stanie Maryland powódź błyskawiczna odebrała życie 13-letniemu chłopcu, w Nowym Jorku woda wybiła studzienki i zalała metro. Pogoda zakłóciła także ruch lotniczy.