Połączenie mrozu, silnych porywów wiatru i bardzo wysokiej wilgotności na Śnieżce spowodowały, że temperatura odczuwalna wynosi tam w sobotę -35,55 stopnia Celsjusza. Synoptycy IMGW podkreślają, że to całkowicie naturalne zjawisko. Wyjaśniają je na przykładzie sauny i tłumaczą, dlaczego na przykład na Kasprowym Wierchu nie zmarzniemy dziś aż tak, jak na karkonoskim szczycie.
W sobotę na Śnieżce temperatura odczuwalna spadła do -35.55 stopnia Celsjusza - poinformował na Twitterze Karkonoski Park Narodowy. "Na Śnieżce temperatura wynosi -4.2 st. C, ale przy wietrze 83 kilometrów na godzinę i wilgotności 98 procent, temperatura odczuwalna to aż -35.55 st. C" - czytamy w informacji KPN.
Dlaczego na Śnieżce jest tak zimno? Tłumaczy synoptyk IMGW
Zdaniem Jakuba Gawrona, synoptyka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej taka rozbieżność w temperaturze odczytywanej na termometrze i odczuwalnej przez człowieka jest normalnym zjawiskiem. - W tej chwili na Śnieżce jest marznąca mgła, a w ciągu ostatniej godziny wiatr w porywach dochodził tam do 101 kilometrów na godzinę. Mamy więc kumulację bardzo silnego wiatru, niskiej temperatury oraz wilgoci w powietrzu, co musi przekładać się na subiektywne odczucie chłodu - powiedział. Jak dodał, "podobne zjawisko mamy w saunie". - W suchej saunie próg temperatury, jaką można znieść, jest wyższy niż w saunie parowej - wyjaśnił.
Przytoczył przykład jednego z tatrzańskich szczytów. - W tej chwili na Kasprowym (Wierchu) jest -5,4 stopnia Celsjusza, spadł śnieg, ale wiatr wieje z prędkością 7 kilometrów na godzinę, więc z całą pewnością subiektywne odczucie osób przebywających tam w tej chwili będzie inne niż turysty czy pracownika IMGW na Śnieżce - powiedział Gawron.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock