ZGŁOSZONE NA KONTAKT24

Awarie prądu, połamane konary, wypadki na drogach. Interwencje strażaków po sobotnich opadach śniegu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, TVN24
Interwencje na Podkarpaciu
Interwencje na PodkarpaciuTVN24
wideo 2/11
Interwencje na PodkarpaciuTVN24

Pogoda w sobotę przyniosła nam prawdziwy atak zimy. Intensywnie padał śnieg, pod jego ciężarem łamały się konary i gałęzie drzew. Wielu odbiorców zostało pozbawionych dostaw prądu.

Straż Pożarna w sobotę w związku z opadami śniegu interweniowała ponad 4,5 tysiąca razy - przekazał w sobotę wieczorem rzecznik Państwowej Straż Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski. Rzecznik PSP przekazał, że trzech ratowników odniosło obrażenia w trakcie usuwania przewróconych drzew. Stało się to w województwie śląskim, lubelskim i pomorskim.

Ponadto - jak dodał rzecznik KG PSP - na terenie województwa podkarpackiego strażacy trzy razy użyczali agregatów prądotwórczych, aby wspomagać aparaturę medyczną podtrzymująca życie - koncentratory tlenu.

Kierzkowski wspomniał przy tym o tragedii, która miała w woj. małopolskim, w powiecie nowosądeckim. W nocy z piątku na sobotę 70-letnia mieszkanka miejscowości Wawrzka (woj. małopolskie) zmarła, ponieważ z powodu braku prądu przestał działać jej koncentrator tlenowy. Strażacy próbowali dostarczyć kobiecie butlę tlenową, ale ich samochód utknął na zaśnieżonej drodze.

Trudne warunki na drogach w woj. dolnośląskimTVN24

Brak prądu na Podkarpaciu

Na Podkarpaciu w niedzielę rano nadal odnotowywano awarie i przerwy w dostawach energii elektrycznej. Od północy w regionie zanotowano tylko kilka wyjazdów strażaków do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu.

Jak zaznaczył Łukasz Boczar z oddziału PGE Dystrybucja w Rzeszowie, "w konsekwencji intensywnych i obfitych opadów śniegu w ostatnich dniach nadal 14 tysięcy odbiorców jest pozbawionych prądu".

- Uszkodzonych pozostaje 55 linii średniego napięcia oraz 440 stacji transformatorowych - zauważył Boczar. Podkreślił, że "cały czas trwa usuwanie awarii". - Uszkodzenia występują głównie w powiatach krośnieńskim, jasielskim, sanockim, bieszczadzkim, leskim, rzeszowskim i mieleckim - mówił.

W sobotę nad ranem w regionie bez prądu było nawet 120 tys. odbiorców. Zdecydowanie mniej interwencji związanych z opadami śniegu notuje straż pożarna. - Od północy w niedzielę mieliśmy siedem wyjazdów. Natomiast poprzedniej doby było ich 816 - mówił rzecznik podkarpackiej straży pożarnej bryg. Marcin Betleja. W regionie przejezdne są także wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie. Śnieg przestał już sypać.

Interwencje na PodkarpaciuTVN24
Interwencje na PodkarpaciuTVN24

Sobotnie interwencje dotyczyły głównie usuwania konarów, gałęzi oraz drzew, które runęły pod naporem śniegu na ulice, chodniki i linie energetyczne. - Strażacy czterokrotnie byli wzywani do pomocy w zabezpieczeniu uszkodzonych dachów na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. W czterech przypadkach użyczyli agregatów prądotwórczych, które pomogły zasilić urządzenia medyczne - formował w sobotę rzecznik.

Interwencje na Podkarpaciu
Interwencje na PodkarpaciuTVN24

Małopolska pod śniegiem. Prawie 50 tysięcy odbiorców bez prądu

Blisko 2,5 tys. razy interweniowali małopolscy strażacy ostatniej doby, głównie przy usuwaniu powalonych pod naporem śniegu drzew. Strażacy dostarczyli też chorym 30 agregatów prądotwórczych do zasilenia aparatury medycznej, w tym respiratorów i koncentratorów tlenu.

- Interwencje małopolskich strażaków w ciągu minionej doby w większości były związane z usuwaniem powalonych drzew tarasujących przejazdy lub zagrażające budynkom oraz z zerwanymi liniami energetycznymi lub teletechnicznymi. W związku z zerwaniem linii energetycznych dostarczyliśmy także 30 osobom obłożnie chorym agregaty do zasilenia aparatury medycznej, w tym respiratorów - przekazał st. kpt. Bogusław Szydło z Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie.

Najwięcej interwencji – blisko 600, strażacy odnotowali w Krakowie, a następnie w Bochni, Brzesku, Wieliczce, Chrzanowie, Tarnowie, Nowym Sączu, Proszowicach, Wadowicach i Dąbrowie Tarnowskiej.

O godz. 6 rano w niedzielę w Małopolsce pozbawionych prądu było nadal 24 tysięcy odbiorców. Służby energetyczne na bieżąco usuwają awarie. W terenie działa kilkadziesiąt brygad energetyków, a dodatkowe siły wyposażone w specjalistyczny sprzęt zostały skierowane do Małopolski z sąsiednich województw. Do prac przy naprawie sieci zostały zaangażowane także współpracujące z TAURON-em specjalistyczne firmy zewnętrzne.

Padało także na Pomorzu

78 razy interweniowali od soboty nad ranem strażacy na Pomorzu. Interwencje dotyczyły przeważnie usuwania skutków intensywnych opadów śniegu i silnego wiatru w regionie - poinformował w sobotę rano dyżurny PSP. Drogi krajowe i wojewódzkie w regionie są przejezdne, ale miejscami występują utrudnienia.

Dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Gdańsku przekazał, że od godz. 8 w sobotę do godz. 6 w niedzielę strażacy odnotowali w regionie 78 interwencji. - Przeważnie dotyczyły one powalonych drzew i niewielkich uszkodzeń dachów. Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie starogardzkim - mówił.

Dodał, że ok. godz. 1.30 odebrano zgłoszenie o pożarze domu przy ul. Szklana Huta w Gdańsku. Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał - mówił.

Dyżurna Punktu Informacji Drogowej gdańskiego oddziału GDDKiA powiedziała, że po intensywnych opadach śniegu w sobotę nawierzchnia większości dróg krajowych jest czarna i mokra. - Od godz. 21 do godz. 6 rano trasy zabezpieczało 25 pojazdów zimowego utrzymania dróg - przekazała.

Dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku poinformował, że wg. stanu na godz. 6 rano w powiatach starogardzkim, sztumskim, kwidzyńskim, malborskim i tczewskim na drogach może występować błoto pośniegowe. Z kolei lokalna śliskość występuje w powiatach chojnickim, człuchowskim, gdańskim, nowodworskim, wejherowskim i puckim. Jak przekazano, na drogach pracowało 12 pojazdów odśnieżających i 25 pojazdów przeciw gołoledzi.

Zasypane Podlasie

Jak poinformował w sobotę dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, strażacy przede wszystkim pomagali w usuwaniu z dróg przewróconych drzew.

Najwięcej interwencji było w południowo-zachodniej części województwa, czyli w rejonie Siemiatycz, Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego - poinformował dyżurny z WSKR. W sobotę po południu (dane na godzinę 17) bez prądu w regionie było około 1,3 tysięcy odbiorców, z czego połowa w rejonie energetycznym Bielsk Podlaski - podała Agnieszka Bajerska z PGE Dystrybucja SA. Rano na skutek awarii prądu nie miało około 15 tysięcy odbiorców. - Awarie w obszarze Bielska powodował głównie ciężki, mokry śnieg, który łamał drzewa. Energetycy zdejmowali drzewa z linii, naprawiali uszkodzone przewody. Do wymiany jest też kilka złamanych słupów - poinformowała Bajerska.

Błoto pośniegowe w Wielkopolsce

Jak poinformował dyżurny Punktu Informacji Drogowej poznańskiego oddziału GDDKiA, w sobotę wieczorem już wszystkie drogi krajowe w Wielkopolsce były przejezdne, ale wciąż apelowano do kierowców o zachowywanie ostrożności i dostosowywanie prędkości do panujących warunków na drodze.. Trudne warunki występowały między innymi na drogach wojewódzkich, gdzie dochodziło głównie do kolizji. W sobotę m.in. w miejscowości Brzeźno Stare doszło do wypadku, w którym poszkodowanych zostało pięć osób. Problemy związane z opadami śniegu występowały także w Poznaniu, gdzie przed południem w okolicy ronda Solidarności kierowca wpadł w poślizg, uderzył w słup trakcyjny i wjechał na torowisko tramwajowe. Problemy z poruszaniem się po ulicach miały także poznańskie autobusy.

Ostróda pod śniegiemTVN24
Ostróda pod śniegiemTVN24

Śliskie drogi i kolizje na Śląsku

Trudne warunki panowały w sobotę rano na drogach województwa śląskiego. Jednie były śliskie, w wielu miejscach przykryte warstwą błota pośniegowego.

- Zdarzeń jest więcej niż zazwyczaj w sobotę, od północy odnotowaliśmy ich już 35, dwa z nich zakwalifikowano wstępnie jako wypadki. Nie było ofiar śmiertelnych - powiedział w sobotę rano dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego komendy wojewódzkiej w Katowicach.

W sobotę rano ponad 2300 odbiorców na południu regionu - w powiatach cieszyńskim, pszczyńskim i rybnickim - pozbawionych było prądu.

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcie z zaśnieżonych Katowic.

Śniegu dosypało także w miejscowości Ornontowice.

Trudne warunki na drogach w woj. dolnośląskimTVN24

Strażacy interweniowali także w innych województwach

Dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Lublinie przekazał w sobotę rano, że większość zgłoszeń dotyczyło połamanych gałęzi i drzew tamujących ruch lub stwarzających zagrożenie, a 20 razy strażacy wyjeżdżali do wypompowywania wody z budynków zalewanych przez topiący się śnieg.

Dyżurna Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie poinformowała, że rano najtrudniejsze warunki do jazdy były na północy regionu, gdzie po intensywnych opadach na drogach zalegał śnieg i były koleiny. Natomiast w pozostałej części województwa występowała cienka warstwa zajeżdżonego śniegu i błoto pośniegowe.

W województwie warmińsko-mazurskim w sobotę śnieg pogarszał warunki na drogach. Punkt informacji drogowej GDDKiA w Olsztynie poinformował, że w Janiszach między Ełkiem a Oleckiem auto osobowe wjechało w bariery.

Do najpoważniejszego wypadku w regionie doszło po godzinie 6 rano w Mojtynach między Mrągowem a Rozogami, gdzie tir wjechał w dom. Służby wprowadziły w miejscu wypadku ruch wahadłowy. Ranny został 55-letni kierowca tira. Kierowca był trzeźwy. Policja z Mrągowa podała, że prawdopodobną przyczyną tego wypadku było "niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

Zimowe warunki w różnych częściach Polski udało się uwiecznić Reporterom 24.

Autorka/Autor:kw, as, anw

Źródło: PAP, tvnmeteo.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Najbliższe dni przyniosą pochmurną aurę z przelotnymi opadami deszczu. W niektórych regionach w weekend mogą pojawić się burze z ulewami. Na początku przyszłego tygodnia silnie powieje.

Najpierw ulewy, później silny wiatr. W pogodzie będzie się działo

Najpierw ulewy, później silny wiatr. W pogodzie będzie się działo

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na piątek 01.08. W zdecydowanej większości kraju będzie pochmurno. Wystąpią również przelotne opady deszczu oraz lokalne burze z silnym wiatrem. W ciągu dnia termometry maksymalnie pokażą do 25 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - 01.08. Zapowiada się deszczowy piątek

Pogoda na jutro - 01.08. Zapowiada się deszczowy piątek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dla wszystkich zmęczonych mokrym i chłodnym latem mamy dobre wieści - widać już w prognozach temperaturę powyżej 30 stopni. Kiedy tylko szósta fala monsunu europejskiego dobiegnie końca, masy powietrza polarnomorskiego ustąpią miejsca tym ciepłym - znad południowej Europy oraz północnej Afryki. Maksima temperatury, które teraz wynoszą 20-25 stopni, wskoczą w przedział od 30 do 35 stopni. Lato śródziemnomorskie nie będzie trwać długo, ale pojawia się szansa na kilka dni z prawdziwym upałem.

Kiedy wróci upał? Amerykanie mają optymistyczne prognozy dla Polski

Kiedy wróci upał? Amerykanie mają optymistyczne prognozy dla Polski

Źródło:
TVN24+

W wyniku ekstremalnych ulew w chińskich miastach zginęły już 44 osoby. Jeden z największych zbiorników wodnych w Państwie Środka odnotował rekordowo wysoki poziom wody. Władze przyznają, że nie przygotowały się odpowiednio na tak groźną aurę.

Kolejne ofiary śmiertelne ulew. Władze przyznają się do błędu

Kolejne ofiary śmiertelne ulew. Władze przyznają się do błędu

Źródło:
Reuters, PAP, Chinanews.com, hangzhou.gov.cn, news.cctv.com

W Seulu, stolicy Korei Południowej, w lipcu odnotowano aż 22 noce tropikalne z rzędu. Jak przekazali meteorolodzy, to bezprecedensowa sytuacja, której nie zauważono dla tego miesiąca od początku prowadzenia pomiarów.

22 noce tropikalne z rzędu. W stolicy padł niechlubny rekord

22 noce tropikalne z rzędu. W stolicy padł niechlubny rekord

Źródło:
AFP, Al Jazeera

Pewien australijski kierowca trafił na nietypową przeszkodę podczas przejeżdżania przez rzekę w Parku Narodowym Kakadu. Był nią krokodyl ukrywający się w wodzie. Wideo ze zdarzenia stało się hitem w sieci.

Krokodyl utknął pod samochodem. "Nagranie jedyne w swoim rodzaju"

Krokodyl utknął pod samochodem. "Nagranie jedyne w swoim rodzaju"

Źródło:
ABC News, CNN

W miejscowości Święty Gaj na Żuławach Elbląskich w województwie warmińsko-mazurskim doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego rzeki Dzierzgoń. Z szerokiej na około 10 metrów wyrwy wylewają się masy wody, które spływają na naturalny polder. Na miejscu od wielu godzin trwa akcja służb. Ekspert wyjaśnił przyczyny trudnej sytuacji.

"Sytuacja jest dramatyczna". Woda zalewa pola

"Sytuacja jest dramatyczna". Woda zalewa pola

Aktualizacja:
Źródło:
KW PSP w Olsztynie, Gmina Rychliki, TVN24

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) potwierdziła nowy rekord najdłuższego pioruna na świecie. Mierzył on ponad 800 kilometrów i zarejestrowano go w 2017 roku.

To najdłuższy piorun na świecie. "Niesamowita moc natury"

To najdłuższy piorun na świecie. "Niesamowita moc natury"

Źródło:
The Guardian, WMO

Za kilka tygodni dla Teheranu może nastąpić "dzień zero", kiedy w irańskiej stolicy całkowicie zabraknie wody - twierdzą eksperci. Kraj walczy z kryzysem. - Jeśli nie podejmiemy pilnych decyzji dzisiaj, w przyszłości znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania - ostrzegł prezydent Iranu. Woda przyjeżdża do stolicy cysternami, a władze obniżyły jej ciśnienie niemal o połowę.

"Znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania". Teheran w obawie przed "dniem zero"

"Znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania". Teheran w obawie przed "dniem zero"

Źródło:
CNN

Badacze dokonali odkrycia nowego gatunku owada w australijskich lasach deszczowych. Masa i długość Acrophylla alta zaskoczyły naukowców.

Waży tyle, co piłka do golfa. Odkryli ogromnego owada

Waży tyle, co piłka do golfa. Odkryli ogromnego owada

Źródło:
Reuters

Norweskie służby zastrzeliły niedźwiedzia polarnego. Zwierzę zbliżyło się do domów mieszkalnych na wyspie Spitsbergen na Morzu Arktycznym.

Zastrzelono niedźwiedzia polarnego

Zastrzelono niedźwiedzia polarnego

Źródło:
PAP

Niedaleko Wysp Kurylskich wystąpiło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,6 - podał niemiecki ośrodek geologiczny GFZ. Wstrząs odnotowano niedaleko Kamczatki, gdzie w środę doszło do jednego z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii pomiarów.

Trzęsienie ziemi w pobliżu Wysp Kurylskich

Trzęsienie ziemi w pobliżu Wysp Kurylskich

Źródło:
Reuters, GFZ

Ponad milion osób we Włoszech żyje na terenach narażonych na wysokie i bardzo wysokie ryzyko wystąpienia osuwisk ziemi - oświadczył Włoski Instytut Ochrony Środowiska i Badań. W obliczu wzrastającego zagrożenia, powodowanego głównie przez zmiany klimatu, naukowcy przedstawili nowe narzędzie, które ma wspomóc bezpieczeństwo mieszkańców.

Ponad milion Włochów w niebezpieczeństwie. Pomóc ma AI

Ponad milion Włochów w niebezpieczeństwie. Pomóc ma AI

Źródło:
Reuters

Portugalia zmaga się z falą pożarów lasów i nieużytków rolnych. Obecnie najtrudniejsza sytuacja ma miejsce na północy i w centrum kraju. W wielu gminach prowadzone są akcje ewakuacyjne, z żywiołem walczą tysiące strażaków.

Kolejne ewakuacje przez pożary

Kolejne ewakuacje przez pożary

Źródło:
PAP

W nocy z wtorku na środę z wielką siłą zadrżała ziemia. Potężne trzęsienie o magnitudzie 8,8 u wybrzeży półwyspu Kamczatka na Dalekim Wschodzie Rosji zostało zakwalifikowane jako jedno z największych wydarzeń sejsmicznych.

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Źródło:
TVN24+

W mediach pojawiły się nagrania i zdjęcia przedstawiające wieloryby wyrzucone na brzeg w Japonii. Do zdarzenia miało dojść mniej więcej w tym samym czasie, gdy na Pacyfiku nastąpiło potężne trzęsienie ziemi i wywołane nim tsunami. Eksperci zaznaczają jednak, że oba zdarzenia nie są ze sobą powiązane.

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Źródło:
NHK, tvn24.pl

Trwa walka z pożarami, które szaleją w północnej Portugalii. W pobliżu miasta Arouca strażacy próbowali opanować ogień podchodzący niebezpiecznie blisko domów. Trudna sytuacja panuje także w parku narodowym Peneda-Geres, gdzie pali się od soboty.

Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"

Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"

Źródło:
Reuters, SIC Noticias

Ponad sto milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych zostało objętych alarmami przed ekstremalnym upałem. Skwar dotknął południowe i wschodnie regiony kraju. We wtorek w Nowym Jorku pobity został dzienny rekord sprzed ponad 70 lat.

Padają rekordy. Upał męczy sto milionów ludzi

Padają rekordy. Upał męczy sto milionów ludzi

Źródło:
PAP, NWS, NBC New York

Po najsilniejszym trzęsieniu ziemi od ponad 10 lat na Kamczatce wybuchł wulkan. Kluczewska Sopka wyrzuciła popiół na wysokość trzech kilometrów. I to może nie być koniec jej aktywności.

Zatrzęsła się ziemia, wybuchł wulkan

Zatrzęsła się ziemia, wybuchł wulkan

Źródło:
PAP, Reuters

Anita Werner, dziennikarka "Faktów" TVN, przebywa na wyspie Oahu na Hawajach. Opowiadała o tym, jak otrzymała alert przed tsunami i musiała ewakuować się w bezpieczne miejsce. - To, co było rzeczywiście lekko stresujące w tej sytuacji, to kolejka samochodów, które jechały w głąb wyspy, żeby być w bezpiecznym miejscu - mówiła.

Anita Werner: jak są ostrzeżenia przed tsunami, to robi to na człowieku wrażenie

Anita Werner: jak są ostrzeżenia przed tsunami, to robi to na człowieku wrażenie

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 - szóste największe w historii pomiarów i najsilniejsze na świecie od 14 lat - wystąpiło u wschodnich wybrzeży Kamczatki na Dalekim Wschodzie Rosji. Fale tsunami dotarły też między innymi do Japonii, Hawajów oraz do Zachodniego Wybrzeża USA. Do tej pory nie odnotowano jednak poważnych szkód, a w wielu regionach obniżono już poziom ostrzeżenia. Najbardziej zagrożonym regionem jest obecnie Ameryka Południowa.

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, Reuters

Bardzo silne trzęsienie ziemi zarejestrowano we wtorek w rejonie Kamczatki. W wielu krajach wydano ostrzeżenia przed tsunami. Jak mówił na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl, fala tsunami może przemieszczać się nawet z prędkością odrzutowca - 800 kilometrów na godzinę.

"Fala tsunami może przemieszczać się z prędkością odrzutowca"

"Fala tsunami może przemieszczać się z prędkością odrzutowca"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

W mieście Tamba położonym na wyspie Honsiu padł w środę nowy rekord ciepła dla Japonii. Termometry pokazały tam aż 41,2 stopnia Celsjusza - podała Japońska Agencja Meteorologiczna (JAM). Na terenie niemal całego kraju wydano ostrzeżenia przed ekstremalnym upałem.

Nowy rekord gorąca padł w Japonii

Nowy rekord gorąca padł w Japonii

Źródło:
PAP, AFP

Niż genueński przyniósł w ostatnich dniach wielu regionom kraju ulewny deszcz. Intensywne opady w połączeniu z temperaturą przekraczającą 20 stopni to idealne warunki do pojawienia się mnóstwa komarów i wzrostu aktywności kleszczy.

Po ulewach mogą się pojawić chmary komarów    

Po ulewach mogą się pojawić chmary komarów    

Źródło:
PAP

W prognozach pogody dla środkowej Europy natykamy się na pojęcie niżów genueńskich - systemów pogodowych niosących ze sobą ogromne ilości wilgoci. Chociaż towarzyszą one mieszkańcom Starego Kontynentu od wieków, wydaje się, że ostatnimi czasy słyszymy o nich coraz częściej. Czy teraz, w epoce zmian klimatu, Polska powinna coraz bardziej bać się tych niżów i ulew, które ze sobą niosą?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Źródło:
TVN24+

Burza tropikalna Co-May nawiedziła wschodnie Chiny. Z powodu zagrożenia ewakuowano ponad 280 tysięcy mieszkańców Szanghaju. W związku z trzęsieniem ziemi wydano dla tego miasta ostrzeżenie przed tsunami.

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Wydano alerty

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Wydano alerty

Źródło:
Reuters, PAP

Hongkong nawiedziły silne ulewy. We wtorek w mieście po raz pierwszy w tym roku obowiązywały najwyższe, czarne ostrzeżenia meteorologiczne. Intensywne opady deszczu doprowadziły do powstania spektakularnego "wodospadu" przy jednej z ulic.

Ekstremalne opady stworzyły spektakularny "wodospad"

Ekstremalne opady stworzyły spektakularny "wodospad"

Źródło:
Reuters, straitstimes.com, hongkong.fp

Gwałtowna pogoda nie daje Tajwanowi odetchnąć po przejściu tajfunu Danas. Wyspę nawiedziła kolejna porcja ulewnego deszczu, który doprowadził do powodzi. Utonęło w niej kilka tysięcy świń, a straty szacowane są na pół miliona dolarów.

"Woda sięga na dwa metry". Kilka tysięcy świń utonęło

"Woda sięga na dwa metry". Kilka tysięcy świń utonęło

Źródło:
Reuters, Focus Taiwan

Powodzie błyskawiczne to bardzo niebezpieczne zjawisko, które coraz częściej występuje w naszym kraju - ostrzegają eksperci. Obecnie ze skutkami poważnych zalań i podtopień zmagają się mieszkańcy południowych i południowo-wschodnich regionów Polski.

"Z niepozornej, na co dzień spokojnej i urokliwej rzeczki robi się piekło"

"Z niepozornej, na co dzień spokojnej i urokliwej rzeczki robi się piekło"

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północnych regionów Chin zmagają się ze skutkami katastrofalnej powodzi wywołanej obfitymi opadami deszczu. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 30 osób, a ponad 80 tysięcy zostało ewakuowanych. Według władz ulewy mogą utrzymywać się do środy.

Coś takiego "spotyka się raz na setki lat"

Coś takiego "spotyka się raz na setki lat"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters