Zimowa aura w Polsce mocno daje się we znaki. Ostatnie godziny upłynęły nam pod znakiem dużych opadów śniegu oraz znacznego spadku temperatury. O poranku na północnym wschodzie odnotowano kilkunastostopniowy mróz. Według synoptyków IMGW "ostatnia doba była jak na koniec listopada znacznie poniżej normy". Sytuacja na drogach jest ciężka, drogowcy walczą o utrzymanie przejezdności.
We wtorek od godzin nocnych na południu Polski obficie pada śnieg. Najzimniej wciąż jest jednak na północnym-wschodzie kraju, a ostatniej nocy termometry wskazywały tam niż wartości niż w górach. Warunki na drogach są trudne, a przed kolejnymi opadami ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Śnieg pogorszył warunki do jazdy między innymi na drogach województwa śląskiego. Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę.
"Pamiętaj o zasadach: zmienione opony, odpowiednio odśnieżony samochód, widoczne i włączone światła mijania i oczywiście odpowiednia prędkość dostosowana do warunków. Nie daj się zimie" - czytamy na profilu śląskiej policji w portalu społecznościowym.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu w regionie. W ciągu dnia ma spaść od 10 do 15 centymetrów śniegu.
Minionej doby w regionie doszło do trzech wypadków, w których trzy osoby zostały ranne. Odnotowano też 209 kolizji drogowych. Policjanci zatrzymali 51 nietrzeźwych kierowców.
Jak informował IMGW około godziny 10.30, na krańcach południowych Lubelszczyzny "występują słabe opady śniegu, które przesuwają się w kierunku północnym. Wzrost natężenia opadów śniegu jest prognozowany za około 2-3 godziny". Tam również może przybyć 10-15 cm śniegu.
Wszystkie drogi w województwie lubelskim są przejezdne, ale na północy - w rejonie Łukowa i Białej Podlaskiej - kierowcy muszą liczyć się ze śliską nawierzchnią. Jak podał dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie, we wtorek rano pięć piaskarek pracowało na drogach wojewódzkich oznaczonych numerami 803, 806, 807, 808, 813.
Intensywne opady przechodzą też przez Podkarpacie. Na zdjęciach widać zajeżdżony śnieg na jezdniach. Na drogi wyjechały pojazdy do odśnieżania.
W Elblągu więcej śniegu niż w Zakopanem
Najwięcej śniegu na nizinach leży obecnie w Elblągu. Według danych IMGW z godziny 7 we wtorek pokrywa śnieżna wynosi tam 33 centymetry, a więc jest wyższa niż w Zakopanem, gdzie leży 20 cm.
Na każdej ze stacji synoptycznej w południowych regionach, z wyłączeniem obszarów górskich, notuje się po kilka cm śniegu.
IMGW: bardzo zimna noc
"Za nami zimna noc, a na północnym wschodzie nawet bardzo zimna" - czytamy na profilu IMGW w mediach społecznościowych. W nocy z poniedziałku na wtorek w Gołdapi temperatura spadła do -13,7 stopnia Celsjusza, w Lidzbarku Warmińskim termometry pokazały -12,2 st. C, a w Kętrzynie było -12,1 st. C. O godz. 6 temperatura odczuwalna w Olsztynie osiągała -15 st. C.
Cieplej było w Zakopanem, gdzie temperatura w najchłodniejszym momencie doby obniżyła się do -4,4 st. C, a w Tatrach do -10 st. C.
Jak przekazał we wtorek rano IMGW, "ostatnia doba była jak na koniec listopada znacznie poniżej normy". Mróz przez całą dobę utrzymywał się w znacznej części kraju. Temperatura maksymalna na Podlasiu nie wzrosła powyżej -4,5 st. C, a w nocy spadła do poniżej -11 st. C - podano.
Na Kontakt 24 otrzymujemy zdjęcia z mroźnych i białych regionów Polski.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl