Śląscy strażacy w ciągu ostatnich kilkunastu godzin interweniowali blisko 100 razy w związku ze skutkami silnych opadów deszczu i wiatru. Działania dotyczyły głównie usuwania wiatrołomów oraz zalanych piwnic.
Jak poinformowała w środę młodsza brygadier Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, na Śląsku strażacy interweniowali blisko 100 razy. Zgłoszenia dotyczyły głównie usuwania wiatrołomów oraz osuszania zalanych piwnic.
Woda wdarła się do szybów wind
Według informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, w Szpitalu nr 2 w Bytomiu zalane zostały najniższe pomieszczenia. Woda dostała się do szybów wind oraz do izby przyjęć i oddziału angiografii. Zalany i prawdopodobnie uszkodzony został sprzęt medyczny. Przy wypompowaniu wody we wtorek wieczorem pracowały tam dwa zastępy strażaków. Woda dostała się również do pomieszczeń Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich.
We wtorek w wyniku silnych opadów deszczu w Katowicach zalany został wiadukt pod Aleją Roździeńskiego przy sklepie IKEA.
Wtorek przyniósł wielu regionom Polski gwałtowną aurę. Burze pojawiły się między innymi na Śląsku, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej. Zdjęcia ciemnych chmur otrzymaliśmy na Kontrakt 24.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP Katowice