Kalinka błękitnego, nazywanego też krabem błękitnym lub niebieskim, zaobserwowano na Wyspie Sobieszewskiej w rejonie Gdańska. To gatunek obcy, który został zawleczony do Europy. Jego naturalnym siedliskiem jest zachodnia część Oceanu Atlantyckiego i Zatoka Meksykańska.
Niezwykły skorupiak, bo koloru błękitnego, pojawił się plaży na Wyspie Sobieszewskiej. Uwieczniła go na fotografiach Agnieszka Wojkowska.
Jak napisał Rafał Maciaszek, prowadzący profil "Łowca Obcych" na Facebooku, zaobserwowany gatunek to kalinek błękitny (Callinectes sapidus), nazywany też krabem błękitnym lub niebieskim, który "sieje spustoszenie w sieciach rybackich w Morzu Śródziemnym", lokalnie doprowadzając do sytuacji, w których ryby wcale się już nie łowią. Jak dodał miłośnik wodnych bezkręgowców, ten amerykański gatunek już raz został stwierdzony w wodach krajowych, a konkretniej w Jeziorze Dąbie kilka lat temu.
Kalinek błękitny w polskich wodach
Jak napisał Maciaszek, kalinek błękitny to największy krab, którego stwierdzono w Polsce. "Największym, regularnie obserwowanym jest inwazyjny gatunek obcy - krab wełnistoręki (zwany też wełnistoszczypcym) (Eriocheir). Oprócz niego, w Morzu Bałtyckim i bliskim jego sąsiedztwie można znaleźć także obcego krabika amerykańskiego (Rhithropanopeus harrisii)" - tłumaczył. Dodał, że jedynym rodzimym gatunkiem kraba w Polsce jest krab brzegowy (Carcinus maenas), znany też jako raczyniec jadalny.
Krab brzegowy konkuruje z kalinkiem tam, gdzie ten występuje naturalnie (i odwrotnie). "Mamy tutaj przykład inwazji gatunków inwazyjnych na gatunki inwazyjne. Oczywiście, do tego wszystkiego by nie doszło, gdyby nie interwencja człowieka, przez co gatunki te zostały sztucznie przeniesione poza ich naturalne zasięgi i zmuszone do odnalezienia się w obcych im światach, gdzie doprowadzają do ich wyniszczania" - napisał Maciaszek.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Agnieszka Wojkowska