Dziki biegały po miejskiej plaży. "Zrobiło się niebezpiecznie"

Autor:
as/dd
Źródło:
Kontakt 24, TVN24, tvnmeteo.pl
Stado dzików na plaży w Gdyni
Stado dzików na plaży w Gdynitomekmiklaszewicz/Kontakt24
wideo 2/14
tomekmiklaszewicz/Kontakt24Stado dzików na plaży w Gdyni

Dziki pojawiły się na plaży w Gdyni. W piątek stado liczące kilkanaście osobników, w tym młode, spacerowało po miejskiej plaży. W pewnym momencie zwierzęta się spłoszyły, uciekając w stronę bulwaru. Jeden z małych dzików znalazł się w niebezpieczeństwie.

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie od pana Tomasza, który w piątek po południu zaobserwował stado dzików biegające między turystami na plaży w Gdyni.

- Około 17 byłem z dzieckiem na placu zabaw na plaży miejskiej i nagle nie wiadomo skąd wbiegło stado dzików z młodymi. Dobiegło z bulwaru aż do samej wody między turystami i potem jakby ktoś te dziki wystraszył. Biegły pędem z powrotem od wody w stronę bulwaru - opowiadał.

"Pobiegła w stronę centrum Gdyni"

Wyjaśnił, że jedno młode odłączyło się od stada. - Cała zgraja dzików pobiegła w stronę centrum Gdyni, ale jeden mały dzik nie nadążył i został w tyle. Jeden człowiek zaczął biegać za tym dzikiem i w pewnym momencie rzucił się na niego na plaży i go złapał. Młody dzik był przerażony, kwiczał głośno. Nagle pojawiła się matka i zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Ten człowiek musiał puścić młode i uciekać. Jak jest locha z młodymi to się nie podchodzi i my mieszkańcy to wiemy. Te dziki w Gdyni są prawdopodobnie monitorowane - opowiadał.

Jak przekazał w rozmowie z tvnmeteo.pl Leonard Wawrzyniak z gdyńskiej Straży Miejskiej do funkcjonariuszy wpłynęło zgłoszenie o dzikach biegających po plaży, jednak zanim patrol przyjechał na miejsce, zwierzęta uciekły. Ich pojawienie się zarejestrowała miejska kamera monitoringu.

Rozmowa z Leonardem Wawrzyniakiem z gdyńskiej Straży Miejskiej
Rozmowa z Leonardem Wawrzyniakiem z gdyńskiej Straży MiejskiejTVN24

Dziki w miejskim krajobrazie

W rozmowie z TVN24 Wawrzyniak dodał, że na terenie Trójmiasta jest wiele dzików. W Gdyni 50 procent powierzchni miasta stanowią obszary leśne, a dzikie zwierzęta mają dostęp do wielu źródeł pożywienia.

- Ludzie dokarmiają dziki, nie zabezpieczają miejsc dokarmiania kotów, altanki śmietnikowe też są dla nich dostępne - wyjaśnił. Jak przyznał, Gdynia podejmuje działania mające na celu zniechęcenie dzikich zwierząt do wchodzenia na teren miasta, jednak wiele osób wciąż nie wie, w jaki sposób zachować się w przypadku spotkania z dzikiem. - Należy zachować spokój, dzik sam z siebie nas nie zaatakuje, jedynie w sytuacji zagrożenia - przekazał Wawrzyniak. - Apelujemy do ludzi, którzy wychodzą z psami, żeby były na smyczy, bo to częsta przyczyna tego, że dzik może się zdenerwować. (...) I to, o czym zawsze mówimy: nie dokarmiać - dodał.

Dziki pojawiły się na plaży w Gdyni
Dziki pojawiły się na plaży w GdyniTVN24/Kontakt 24

Autor:as/dd

Źródło: Kontakt 24, TVN24, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: tomekmiklaszewicz/Kontakt24

Pozostałe wiadomości