Przewrócony jacht, połamane drzewa. Pierwsze skutki wichur w Polsce

Przewrócony jacht w województwie zachodniopomorskim

Źródło: Sławomir Ryfczyński/iswinoujscie.pl

Wichury w Polsce już dają się we znaki. W piątek wieczorem pojawiły się pierwsze skutki gwałtownej pogody.

Pomorze Zachodnie: przewrócony jacht

W Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie) silny wiatr powalił jacht stojący na lądzie. Łódź przechyliła się na drugą, stojącą obok. Oprócz tego porywy poprzewracały śmietniki.

W całym woj. zachodniopomorskim od godz. 8 do godz. 19.20 zanotowano 42 zdarzenia atmosferyczne, głównie w powiatach nadmorskich - poinformował w piątek Tomasz Kubiak, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Szczecinie. Nie ma osób poszkodowanych.

- Strażacy usuwają powalone drzewa, zerwane konary i gałęzie na drogach. Na stacji paliw w Starych Brynkach, przy S3, w powiecie gryfińskim wiatr zerwał fragment blaszanego dachu, a w Bezrzeczu (pow. policki) drzewo przewróciło się na zaparkowany samochód. Nie ma osób poszkodowanych - przekazał rzecznik. Najwięcej interwencji - siedem - odnotowano w Kamieniu Pomorskim.

Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powalone drzewo zablokowało jezdnię w Brzeźnie na drodze krajowej nr 11 między Bobolicami a Szczecinkiem.

Pojawiły się też doniesienia o innych skutkach wichur w woj. zachodniopomorskim.

Skutki wichury na Pomorzu

Jak poinformowało w piątek wieczorem biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, w związku z wichurą, która przechodzi nad woj. pomorskim strażacy najczęściej musieli wyjeżdżać do połamanych drzew i konarów. - Nie ma osób poszkodowanych - poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Do godz. 20 w całym woj. odnotowano 16 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. W miejscowości Suchorze w pow. bytowskim samochód wjechał w powalone drzewo. Na skutek zdarzenia nikt nie został ranny. Strażacy usunęli powalone drzewo.

Ostrzeżenia najważniejszych służb

Od wielu dni synoptycy i meteorolodzy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informowali, że w okolicach weekendu warunki pogodowe mogą być bardzo trudne i niebezpieczne. Wszystko z powodu cyklonu Ulf. Już w piątek w całym kraju wydane zostały alarmy meteorologiczne, w większości drugiego stopnia. Są miejsca, w których obowiązuje trzeci - najwyższy - stopień alertu. Będą obowiązywać do soboty.

>>> Więcej na temat ostrzeżeń meteorologicznych: Cyklon Ulf przyniesie niebezpiecznie silne porywy wiatru. Czerwone alarmy w części kraju

W piątek uruchomiono także Alert RCB. SMS-owy komunikat ostrzegający przed niebezpiecznie silnymi porywami wiatru otrzymali wszyscy przebywający na terenie Polski. "Unikaj otwartych przestrzeni" - zaapelowali eksperci Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

>>> Alert RCB przed silnym wiatrem

Według prognoz, najbardziej niebezpieczne porywy mogą pojawić się w północnych województwach. Z tego powodu eksperci ostrzegają także przed sztormem. Jak przypominają władze województwa pomorskiego, tak silne podmuchy stanowią zagrożenie dla ludzi i infrastruktury. Prognozowane fale na Bałtyku mogą osiągać nawet 11 metrów wysokości.

>>> Czytaj dalej: 12 w skali Beauforta, fale nawet do 11 metrów. Zwołano zespół zarządzania kryzysowego

Z kolei w województwie warmińsko-mazurskim, samorządowcy zaapelowali do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Jak opowiadał na antenie TVN24 burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski, w mieście w stan gotowości postawiona została straż pożarna, a mieszkańcy zostali poinformowani o niebezpieczeństwie, jakie przyniosą kolejne godziny. O szczegółach możesz przeczytać TUTAJ.