Wichury i burze śnieżne przeszły przez Polskę. Kilkaset uszkodzonych budynków, brak prądu, ranni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Silny wiatr, wichury, burze śnieżne w Polsce
Silny wiatr, wichury, burze śnieżne w PolsceTVN24
wideo 2/15
Załamanie pogody w Polsce - 17.01

Wiatr, który nawiedził w poniedziałek Polskę, spowodował wiele szkód. Kilka osób zostało rannych. Straż pożarna interweniowała kilka tysięcy razy. Wieczorem bez prądu pozostawało kilkadziesiąt tysięcy odbiorców.

Kilkaset budynków w całym kraju zostało uszkodzonych według danych na godzinę 20 - przekazał w poniedziałek wieczorem na Twitterze zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak. Najwięcej, bo 164 takie zgłoszenia, otrzymała straż pożarna w województwie mazowieckim.

Kilka rannych osób

W wyniku silnego wiatru obrażenia odniosło kilka osób. W Elblągu na ul. Łęczyckiej na kobietę i mężczyznę spadł konar drzewa. W Toruniu także dwie osoby zostały poszkodowane. Jedna odniosła obrażenia, gdy na samochód, którym jechała, przewróciło się drzewo. W drugim przypadku powodem zranienia była spadająca dachówka. Także na Śląsku odnotowano ranną osobę.

Domy bez prądu

Bez dostępu do energii elektrycznej o godz. 20 w poniedziałek było 66 317 odbiorców, z czego najwięcej na Mazowszu - 19 076. O godz. 13 prądu było pozbawionych ponad 300 tysięcy odbiorców w całym kraju.

Uszkodzone dachy w woj. śląskim

224 razy interweniowali w poniedziałek strażacy w woj. śląskim, walcząc ze skutkami złej pogody - poinformowała wieczorem rzeczniczka śląskiej straży pożarnej młodszy brygadier Aneta Gołębiowska. Silny wiatr uszkodził dachy w ośmiu budynkach mieszkalnych oraz w trzech obiektach innego przeznaczenia, w tym w hali produkcyjnej w Kłobucku. Najwięcej zniszczeń strażacy usuwali w: Częstochowie - 23 interwencje, Kłobucku - 19, Bielsku-Białej - 17, Lublińcu - 16, Gliwicach - 15 oraz Raciborzu i Katowicach - po 14 interwencji.

Łódzkie: usuwanie awarii potrwa do wtorku

- Do godz. 17 odnotowaliśmy w całym regionie łódzkim 930 zgłoszeń związanych z warunkami atmosferycznymi. Dotyczyły m.in. 53 zerwanych i 173 uszkodzonych dachów budynków. Najwięcej wezwań związanych było z połamanymi drzewami. Większość interwencji już ukończono - na realizację czeka ok. 190 zgłoszeń, m.in. zabezpieczenie 40 budynków - poinformował rzecznik komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi młodszy brygadier Jędrzej Pawlak. - Obecnie bez prądu pozostaje 18,3 tys. odbiorców w woj. łódzkim. Najwięcej problemów z dostawą energii występuje w rejonie Zgierza - prądu nie ma ponad 4 tys. gospodarstw, 4,3 tys. w rejonie Sieradza, 3,1 tys. w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, 3,7 tys. w rejonie Łowicza i 2,7 tys. w okolicy Bełchatowa - powiedziała w poniedziałek po południu dyżurna operacyjna Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi Natalia Włochińska. Jak dodała, przewrócone słupy energetyczne i zerwane linie są sukcesywnie naprawiane i szkody te powinny być usunięte do godz. 10 we wtorek.

Lubelszczyzna po ataku pogody

Z powodu silnego wiatru lubelscy strażacy odnotowali 71 interwencji, z czego 52 dotyczyły usuwania powalonych drzew i konarów - poinformowała w poniedziałek straż pożarna. - Odnotowaliśmy również pięć interwencji do uszkodzonych dachów na budynkach mieszkalnych i dziewięć na budynkach gospodarczych - powiedział rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP starszy aspirant Tomasz Stachyra. Dodał, że najwięcej interwencji było w powiecie łukowskim (17), puławskim (15) i bialskim (9). - Na szczęście nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych ani ofiar śmiertelnych - podał Stachyra.

Interwencje w Małopolsce

Niemal 150 razy interweniowała w poniedziałek straż pożarna po burzy śnieżnej, która przeszła przez woj. małopolskie. Najczęściej strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew i konarów, które zalegały na lokalnych drogach. Odnotowano utrudnienia w komunikacji miejskiej. Jak przekazał rzecznik małopolskiej straży pożarnej młodszy brygadier Sebastian Woźniak, najwięcej interwencji (31) odnotowano w powiecie krakowskim. 20 zgłoszeń było z powiatu tarnowskiego, 17 - bocheńskiego, 15 - brzeskiego. Głównym powodem wyjazdów były powalone drzewa i konary, które utrudniały przejazd na drogach lokalnych. W związku z intensywnymi opadami śniegu pojawiły się duże utrudnienia w kursowaniu autobusów linii aglomeracyjnych i miejskich w Krakowie i sąsiednich gminach. Z powodu śliskich podjazdów niektóre linie zostały skrócone. Upadające drzewo przerwało sieć trakcyjną na ul. Igołomskiej, w związku z czym linie tramwajowe 10 i 21 były zawracane na pętli przy Kopcu Wandy, a dalej do pętli Pleszów MPK zorganizowało autobusową komunikację zastępczą.

Domy bez prądu, połamane drzewa i uszkodzone dachy na Podkarpaciu

Na Podkarpaciu w związku z burzami śnieżnymi w poniedziałek po południu pozbawionych dostaw energii elektrycznej jest 6,5 tys. odbiorców - poinformował Łukasz Boczar z rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja. - Awarie dotyczą 135 stacji transformatorowych oraz 17 odcinków linii średniego napięcia. Trwa usuwanie skutków śnieżycy - dodał Boczar.

Z kolei strażacy zanotowali 77 interwencji. - Zdecydowana większość z nich polegała na usuwaniu połamanych drzew i gałęzi z jezdni, chodników oraz posesji - powiedział rzecznik podkarpackiej PSP Marcin Betleja.

Uszkodzonych - podkreślił rzecznik - zostało 14 pokryć dachowych na budynkach prywatnych i użyteczności publicznej. - Dachy są uszkodzone m.in. na budynkach szkolnych w Piskorowicach koło Leżajska i Rzemieniu koło Mielca - wyjaśnił Betleja.

Wichura dotarła nad Opolszczyznę, wiatr zerwał dachy

Zerwane dachy domów, drogi zablokowane przewróconymi drzewami, to efekty wichury w województwie opolskim. Jak powiedział dyżurny KW PSP w Opolu, na godzinę 13.15 odebrano 66 zgłoszeń do zdarzeń związanych z pogodą.

- W miejscowości Pokój wiatr zerwał poszycie dachu w domu jednorodzinnym. Podobną sytuację mamy w miejscowości Wachowice koło Olesna. Wichura uszkodziła opierzenie hali sportowej w Chrząstowicach. Na południu regionu mamy dwa przypadki, gdy przewrócone drzewo zablokowało drogi powiatowe. Przez cały czas otrzymujemy kolejne zgłoszenia - powiedział dyżurny KW PSP.

Opady śniegu dotarły na Śląsk, biało zrobiło się w Katowicach
Opady śniegu dotarły na Śląsk, biało zrobiło się w KatowicachTVN24

Zablokowana droga na Dolnym Śląsku

W Mirosławicach na Dolnym Śląsku wiatr powalił drzewo na drogę krajową numer 35 z Wrocławia do Świdnicy. Dyżurny dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg krajowych i Autostrad poinformował, że do tego zdarzenia doszło o godz. 12.30.

- Trasa Wrocław - Świdnica jest nieprzejezdna - podał dyżurny.

Przed godz. 18 poinformowano, że droga została odblokowana.

Świętokrzyskie: kilkanaście tysięcy odbiorców bez prądu

- W związku z awariami spowodowanymi przewróconymi przez silny wiatr drzewami w województwie świętokrzyskim około 16,5 tysiąca odbiorców nie ma prądu - poinformowała Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja oddział Skarżysko-Kamienna. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Skarżyska, gdzie bez prądu pozostaje 14 tysięcy gospodarstw domowych. - Utrudnienia występują także w okolicach Buska - 800 odbiorców i Ostrowca Świętokrzyskiego - 1300 gospodarstw - powiedziała Anna Szcześniak.

- Awarie na liniach średniego napięcia spowodowane są głównie kładzeniem się gałęzi na przewodach i zrywaniem linii. Uszkodzone zostały 24 odcinki linii średniego napięcia. Wszystkie nasze ekipy są już w terenie, awarie są lokalizowane i na bieżąco usuwane - dodała.

Do godziny 13.20 w związku z silnym wiatrem świętokrzyscy strażacy interweniowali 73 razy. - Głównie są to zdarzenia z powalonymi drzewami, mamy kilka interwencji związanych z zerwanymi dachami na budynkach gospodarczych i mieszkalnych - powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa. Najwięcej interwencji dotyczy powiatów kieleckiego, koneckiego i włoszczowskiego.

Pomorze Zachodnie: w Białogardzie odwołane lekcje

Prawie 400 razy interweniowali zachodniopomorscy strażacy w związku z silnym wiatrem, który wieje w poniedziałek w regionie. Jak podał w poniedziałek rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak, najwięcej zdarzeń zanotowano w powiatach: koszalińskim, łobeskim, białogardzkim, drawskim, goleniowskim, świdwińskim i sławieńskim.

Strażacy wyjeżdżali głównie do powalonych drzew i połamanych gałęzi. Drzewa uszkodziły samochody m.in. w Szczecinie i Koszalinie. Wiatr wzmógł się także w Szczecinie i okolicach, powalone drzewo zablokowało m.in. ul. Welecką w stronę Mierzyna.

Według rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie młodszego kapitana Bartosza Zawiałowa, w tym mieście interwencje związane były z usuwaniem drzew, głównie z jezdni. Przy ulicy Cegielskiego doszło do wypadku - drzewo spadło na ulicę i wjechał w nie samochód. Do kolejnego zdarzenia doszło na ulicy Gdańskiej w Koszalinie. Tam również auto wjechało w powalone drzewo, po czym dwa kolejne pojazdy wjechały w siebie.

Jak poinformowała redakcję TVN24 Joanna Dutkiewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Białogard, władze miasta już rano postanowiły odwołać zajęcia lekcyjne w szkołach podstawowych ze względu na złe warunki atmosferyczne. Jak tłumaczyła rzeczniczka, część uczniów dojeżdża z terenów wiejskich, a wiele dróg zostało zablokowanych przez powalone drzewa. Jutro lekcje mają się już odbywać normalnie.

Warmia i Mazury - stanęły pociągi

Na Warmii i Mazurach, jak przekazał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Marcin Rezmer, od godz. 7 w poniedziałek strażacy otrzymali 130 zgłoszeń o zdarzeniach spowodowanych silnymi podmuchami wiatru: połamanych gałęziach i drzewach, zerwanych i uszkodzonych dachach.

Z powodu drzewa, które wiatr przewrócił na sieć trakcyjną, stanęły pociągi na linii Pasłęk - Bogaczewo. Polregio zapowiedziało, że wprowadzi zastępczą komunikację autobusową. Połamane drzewa utrudniają przejazd drogami m.in. w miejscowościach: Purdka, Kobułty, Łęguty i Adamowo.

W Gdańsku zamknięte cmentarze

Jak poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Łukasz Płusa, do godz. 10.40 w poniedziałek strażacy odnotowali 272 interwencje związane z silnymi porywami wiatru i nawałnicami, które przeszły nad Pomorskiem.

Rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Magdalena Kiljan przekazała, że ze względu na bardzo trudne warunki atmosferyczne - silny, porywisty wiatr - Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zamknął cmentarze komunalne oraz Park Oliwski. - Na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko oraz Cmentarzu Łostowickim obowiązuje zakaz wjazdu samochodów - dodała Kiljan. Zaplanowane na cmentarzach komunalnych pogrzeby będą odbywać się zgodnie z wyznaczonymi terminami. GZDiZ prosi też o parkowanie pojazdów w bezpiecznych miejscach i, jeśli to możliwe, niestawianie ich pod drzewami.

W Leźnie na Pomorzu zerwana przez wiatr gałąź spadła na linie energetyczne, przerywając dostawę prądu. Do chorego 37-latka przyjechali strażacy ochotnicy i podłączyli agregat, aby uruchomić aparaturę dostarczającą tlen.

Silny wiatr nad Bałtykiem
Silny wiatr nad BałtykiemNawet mieszkańcy nie są przyzwyczajeni do takich warunków - opowiadała reporterka TVN24.

Połamane konary w województwie kujawsko-pomorskim

Strażacy z województwa kujawsko-pomorskiego w poniedziałek przyjęli 482 zgłoszenia w związku ze szkodami wyrządzonymi przez silne wiatry. Złożyły się na to przypadki powalonych i połamanych drzew - 354 oraz uszkodzenia i zerwania dachów - 128. - Podmuchy silnego wiatru w regionie zaczęły się rano. Szczególnie nasiliły się pomiędzy dziesiątą i dwunastą, a później stopniowo słabły. Zgłoszenia w sprawie interwencji napływały cały dzień i jeszcze się zdarzają. Nasze interwencje dotyczyły powalonych drzew, połamanych konarów i gałęzi, a także uszkodzeń dachów domów, budynków gospodarczych i produkcyjnych - powiedział dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. Do komend miejskich i powiatowych województwa do południa wypłynęło około 350 zgłoszeń, a pozostałe w późniejszych godzinach. Najczęściej do usuwania szkód wyjeżdżali strażacy w powiatach inowrocławskim i radziejowskim. Dwie osoby zostały niegroźnie poszkodowane, były to drobne rany i zadrapania twarzy. W jednym przypadku obrażenia spowodowało drzewo, które przewróciło się na samochód, a w drugim krzywdę wyrządziła spadająca dachówka.

Blisko 30 tysięcy odbiorców bez prądu na południu Mazowsza

W południowej części Mazowsza w związku z burzą śnieżną uszkodzeniu uległo 41 odcinków linii średniego napięcia. - Szacujemy, że w związku z tym bez zasilania może pozostawać 28 tysięcy odbiorców energii elektrycznej - powiedziała Anna Szcześniak z oddziału PGE Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej.

Według niej najtrudniejsza sytuacja była w okolicach Radomia, gdzie prądu zostało pozbawionych około 9,8 tys. odbiorców. Głównie dotyczy to Białobrzegów, Wyśmierzyc, Radzanowa, Zakrzewa i Jedlińska.

W okolicach Kozienic, m.in. na terenach gmin Stromiec, Grabów, Magnuszew i w Czarnolesie, prądu nie ma 4,4 tys. odbiorców. W okolicach Grójca (m.in. Pniewy i Goszczyn) - odciętych od energii elektrycznej jest 3,2 tys. gospodarstw domowych.

Anna Szcześniak zapewniła, że uszkodzenia są na bieżąco lokalizowane i usuwane. - Będziemy się starali jak najszybciej usuwać awarie, ale wszystko jest uzależnione od poziomu strat - powiedziała. Podkreśliła, że zazwyczaj przy takiej pogodzie głównym powodem awarii są gałęzie drzew lub całe drzewa, które kładą się na przewody linii energetycznych i zrywają je. - Jeśli jest to mała gałąź i delikatnie zerwany przewód, to awarię da się szybko usunąć, ale gdy na linię spadło całe drzewo, potrzeba więcej czasu - wyjaśniła.

W samym Radomiu i powiecie radomskim strażacy odebrali około 30 zgłoszeń w związku z burzą śnieżną. Jak powiedział Konrad Neska z radomskiej straży pożarnej, obecnie usuwane są pojedyncze konary i gałęzie drzew, które spadły na jezdnie lub chodniki. Było też kilka zgłoszeń o lekkich uszkodzeniach dachów w budynkach gospodarczych, głównie na północy powiatu radomskiego.

W Płocku porywisty wiatr uszkodził namiot, w którym działał punkt pobrań wymazów do testów na COVID-19. Interweniowała straż pożarna. Namiot został zwinięty. W Mławie wiatr zerwał część dachu przy zakładzie LPG. Uszkodzone zostało kilka aut.

Z budynku sali gimnastycznej szkoły podstawowej nr 6 w Sochaczewie zerwał się fragment dachu. Jego elementy spadły m.in. na cmentarz i uszkodziły kilkadziesiąt nagrobków - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie st. kpt. Rafał Krupa. Dodał, że nikomu nic się nie stało.

Wiatr zerwał dach sali gimnastycznej w Sochaczewie
Wiatr zerwał dach sali gimnastycznej w SochaczewieTVN24

Zimowa burza przetoczyła się także przez stolicę.

Burza w Warszawie
Burza w Warszawie Piotr / Kontakt24
Łódzkie: wiatr zrywał dachy w powiecie zgierskim
Łódzkie: wiatr zrywał dachy w powiecie zgierskimTVN24
Załamanie pogody na autostradzie A2 niedaleko Łodzi
Załamanie pogody na autostradzie A2 niedaleko ŁodziTVN24 Łódź

Wietrznie także na Podlasiu

Prawie sto interwencji odnotowali w poniedziałek od rana podlascy strażacy w związku z silnym wiatrem w regionie. Dynamicznie zmieniająca się pogoda utrudnia też życie kierowcom, bo w Podlaskiem w wielu miejsca pada marznący deszcz lub deszcz ze śniegiem. Drogi w wielu miejscach były oblodzone. Tak było m.in. na dk 19 na odcinku Bielsk Podlaski-Haćki. Na śliskiej nawierzchni doszło tam do kolizji, a potem zatoru. Na dk 8 koło Przewalanki (odcinek Białystok-Augustów) doszło do kolizji ciężarówek, co doprowadziło do blokady przejazdu w obu kierunkach

Przed południem w poniedziałek bez prądu było w regionie ponad 21 tys. odbiorców, po południu liczba ta spadła do niespełna 9 tys. gospodarstw domowych - podała PGE Dystrybucja. To dane dotyczące województwa podlaskiego i tej części warmińsko-mazurskiego, którą swoim działaniem obejmuje białostocki oddział spółki.

Wielkopolska: dziesiątki tysięcy odbiorców bez prądu, zerwane dachy z domów

Awarie spowodowane przewróconymi przez silny wiatr drzewami sprawiły, że w Wielkopolsce około 30 tys. obiorców zostało pozbawionych prądu – przekazał w poniedziałek przed godziną 11 rzecznik prasowy spółki Enea Operator Mateusz Gościniak.

Gościniak stwierdził, że największe problemy z dostawami energii elektrycznej wystąpiły w okolicach Szamotuł i Gniezna. Przyznał, że do czasu ustania wichur trudno jest określić, kiedy usterki zostaną usunięte.

Po burzy śnieżnej, jaka przeszła przez Kalisz i powiat o godz. 11, straż pożarna odnotowała ponad 30 zgłoszeń - poinformował rzecznik prasowy PSP w Kaliszu kpt. Szymon Zieliński. Piorunom i śnieżycy towarzyszyły bardzo silne porywy wiatru. - Największe zniszczenia zanotowaliśmy w Chodybkach i w Rychnowie. Tam wiatr zerwał dachy domów - powiedział Zieliński. Strażacy usuwają także powalone drzewa. Jedno z nich spadło na chodnik i zaparkowane pojazdy przy ul. Górnośląskiej 6 w Kaliszu. Natomiast w Piątku Małym Kolonii na drodze krajowej nr 25 silny podmuch zepchnął do rowu dostawcze Iveco, które dachowało. 57-letniemu kierowcy nic się nie stało.

Wichury przeszły przez Wielkopolskę
Wichury przeszły przez WielkopolskęTVN24

Autorka/Autor:kw, ps//rzw

Źródło: PAP, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Źródło zdjęcia głównego: Adam Wójcik

Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać ostrzeżenia przed opadami marznącymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie mogą pojawić się alarmy pierwszego stopnia.

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Pogoda na dziś, czyli na niedzielę. Aura podzieli kraj na pogodny wschód oraz pochmurny i deszczowy zachód. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 8 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela, 23.02. U jednych pogodnie, u innych chmury i słabe opady

Pogoda na dziś - niedziela, 23.02. U jednych pogodnie, u innych chmury i słabe opady

Źródło:
tvnmeteo.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w nieodpowiednim obuwiu, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W nieodpowiednich butach na Etnę

W nieodpowiednich butach na Etnę

Źródło:
Reuters

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Źródło:
BBC

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24