Silny wiatr przewrócił drzewo na tory. Burze nad Polską

Front atmosferyczny w Łodzi
Burza w Kole (Wielkopolskie)
Źródło: Leszek/ Kontakt24
Burze i wichury przechodzą w niedzielę nad Polską. W województwie dolnośląskim podmuchy złamały drzewo, które uszkodziło trakcję kolejową. Burzom towarzyszyło także wiele zjawisk - udało się je uwiecznić Reporterom24.
Artykuł zawiera materiały przesłane na KONTAKT24

Niedziela w sporej części kraju przyniosła gwałtowne zjawiska atmosferyczne - wichury i burze. W godzinach popołudniowych wyładowania pojawiły się w centralnych i południowych regionach Polski, przemieszczając się na północ. Wydane zostały także ostrzeżenia IMGW przed silnym wiatrem.

Wiatr powalił drzewo na tory

Silny wiatr dał się we znaki mieszkańcom Dolnego Śląska. W miejscowości Rybnica niedaleko Jeleniej Góry drzewo przewróciło się na trakcję kolejową i tory. Uszkodzenie trakcji wymusiło zatrzymanie pociągu Kolei Dolnośląskich, którym jechało około 30 pasażerów.

Rzecznik PSP w Jeleniej Górze, st. kpt. Krzysztof Zakrzewski podał, że na miejsce wezwani zostali strażacy - jak ustalili, trakcja znajdowała się pod napięciem, co uniemożliwiło ludziom opuszczenie pociągu. O sytuacji poinformowano techników PKP, którzy mają ocenić, czy skład będzie mógł ruszyć w dalszą trasę, czy też konieczne będzie zorganizowanie komunikacji zastępczej. Nikt nie został poszkodowany.

Niezwykłe widoki na niebie

Nasi czytelnicy przesłali na Kontakt24 zdjęcia i nagrania burzowej pogody.

Burza w Kole (Wielkopolskie)
Źródło: Leszek/ Kontakt24
Front atmosferyczny w Łodzi
Front atmosferyczny w Łodzi
Źródło: Kontakt24 - Manhattan

Charakterystyczne chmury mammatus pojawiły się w niedzielę na niebie w części kraju. Zjawisko mogli podziwiać mieszkańcy województwa łódzkiego. Są związane z wieloma rodzajami chmur - nie mogą się samodzielnie formować. Najczęściej pojawiają się na niebie w towarzystwie chmur stratocumulus i cumulonimbus, rzadziej cirrus, cirrocumulus, altostratus i altocumulus. Najczęściej zobaczymy je u podstawy lub w dolnej części kowadła cumulonimbusa.

Po fali deszczu mammatusy i tęcza

Co więcej, mieszkańcy województwa małopolskiego i śląskiego mogli cieszyć się widokiem podwójnej tęczy. Powstaje ona, gdy światło słoneczne dwukrotnie załamuje się w kropli deszczu. Sprzyjające jej warunki występują głównie w godzinach porannych i popołudniowych, gdy słońce jest nisko na niebie. Druga tęcza jest bledsza i charakteryzuje się odwróconą sekwencją kolorów.

Podwójna tęcza nad Babicami (woj. małopolskie)
Podwójna tęcza nad Babicami (woj. małopolskie)
Źródło: Użytkownik Systemu Raportów Sieci Obserwatorów Burz, Wiktoria
Podwójna tęcza nad Imielinem (woj. śląskie)
Podwójna tęcza nad Imielinem (woj. śląskie)
Źródło: Użytkownik Systemu Raportów Sieci Obserwatorów Burz, Śląski Łowca Burz
Czytaj także: