Okres pylenia roślin "zdecydowanie przyspieszył", trwa sezon grzewczy. Trudny czas dla alergików

Źródło:
PAP
Sezon alergiczny w pełni. Rozmowa dr n. med Iwoną Poziomkowską-Gęsicką
Sezon alergiczny w pełni. Rozmowa dr n. med Iwoną Poziomkowską-GęsickąTVN24
wideo 2/12
Alergia Wiosna

Z powodu coraz cieplejszych zim doszło do przesunięcia początku okresu pylenia drzew i traw. Jak mówił alergolog Piotr Dąbrowiecki, alergicy mogą odczuwać nasilone objawy schorzenia. Również dlatego, że trwa sezon grzewczy, który sprzyja tworzeniu się smogu.

Okres pylenia roślin zdecydowanie przyspieszył. Jak zauważył dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie i członek zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, po pomoc coraz częściej zgłaszają się pacjenci z nasilonymi objawami uczulenia na pyłek brzozy.

Wpływ jakości powietrza

Jak przekazali eksperci zajmujący się monitorowaniem atmosfery w ramach programu Copernicus, 18 marca w wielu regionach Europy zaczęło wzrastać stężenie alergenu brzozy. Na to nałożyło się także wysokie stężenie zanieczyszczeń powietrza, takich jak dwutlenek azotu i ozon. Tego typu związki jeszcze bardziej uwrażliwiają alergików na pyłki.

- Okres pylenia roślin zdecydowanie przyspieszył. Można za to winić ocieplenie klimatu. W ostatnich latach koniec zimy często jest stosunkowo ciepły, a to pobudza rośliny, zaczynają one wypuszczać swoje pyłki. Tak jest w przypadku brzozy - zamiast w kwietniu zaczęła pylenie już w marcu. Od dwóch-trzech tygodni zgłaszają się pacjenci uczuleni na pyłek drzew, przede wszystkim olchy i brzozy, z nasilonymi objawami alergii - mają katar, kichanie i łzawienie, a czasami kaszel i świszczący oddech. Poza ociepleniem klimatu powodem jest też zanieczyszczenie powietrza. Wciąż mamy sezon zimowy i ogrzewamy domy, spalając w piecach paliwa stałe, a jest tak w czterech milionach posesji w Polsce. Powstaje tak zwana niska emisja spalin, duża ilość zanieczyszczeń gromadzących się blisko ogrzewanego domu - opowiadał ekspert.

Zawarte w emisjach pyły zawieszone, węglowodory aromatyczne, tlenki azotu oraz siarki jeszcze bardziej uwrażliwiają alergików na pyłki roślin, krążące w atmosferze i zbierające zanieczyszczenia. W ten sposób powstaje silnie immunogenny kompleks, bardziej stymulujący układ odpornościowy i wywołujący u osób uczulonych więcej objawów. Zdaniem Dąbrowieckiego alergicy powinni w takiej sytuacji dbać o właściwą terapię alergii i stosować leki wypisane przez lekarzy prowadzących. Jeśli pierwszy raz pojawiają się dolegliwości takie jak katar, kichanie, łzawienie, kaszel i duszności, należy się jak najszybciej zgłosić do lekarza.

Kalendarz pylenia roślin w PolscePAP

Alergia na pyły zawieszone

Ekspert został zapytany o to, czy można reagować alergicznie także w przypadku zanieczyszczonego powietrza. Jak zauważył, zostało to naukowo potwierdzone.

- Wskazują na to badania profesor Ewy Czarnobilskiej z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Wykazały one, że niektóre osoby mogą reagować alergicznie na zanieczyszczone powietrze. Pył zawieszony może być bodźcem dla układu immunologicznego do rozwoju alergii. Powstają przeciwciała przeciwko pyłowi zawieszonemu, indukując reakcję alergiczną, tak jak w przypadku na przykład pyłku brzozy - powiedział.

W takim przypadku leczenie jest bardzo podobne, co przy "zwykłej" alergii.

- Nie ma alergii bez alergenu. Najlepiej więc byłoby unikać zanieczyszczeń, możemy zabezpieczyć się na przykład maseczką ochronną, choć nie zawsze jest to możliwe. Są dostępne leki, takie jak preparaty antyhistaminowe w postaci tabletek lub kropli, a także działające miejscowo leki steroidowe, w postaci aerozolu do nosa albo podawanego do płuc leku wziewnego - mówił.

Jak dodał, pomocna może być także immunoterapia. Usuwa dolegliwości u 90 procent pacjentów, którzy cierpią z powodu pyłków drzew i traw. Niestety, w przypadku brzozy jest już za późno na jej zastosowanie. Wciąż może się sprawdzić jednak w przypadku bylicy.

- Poza tym o każdej porze roku można poddać się immunoterapii na występujące w naszych mieszkaniach roztocza kurzu domowego - stwierdził Dąbrowiecki.

Kurz domowyMaria Samczuk/PAP

Długie kolejki do specjalistów

Ekspert zauważył także, że pandemia COVID-19 nie wpłynęła na tempo zgłaszania się pacjentów na wizyty u lekarza.

- To raczej system opieki medycznej utrudnia im rozpoznanie alergii. Lekarz rodzinny wypisuje skierowanie do alergologa lub pulmonologa, ale są oni zajęci leczeniem pacjentów covidowych lub postcovidowych. Czas oczekiwania na pierwszą wizytę u tych specjalistów znacznie się z tego powodu wydłużył. W naszej poradni przyjmujemy obecnie pacjentów, którzy powinni być przyjęci kilka miesięcy temu - przyznał.

W przypadku astmy jest podobnie. - Międzynarodowe badania ACCESS wykazało, że już w 2019 roku w Polsce od pierwszych objawów astmy do jej rozpoznania pacjent czekał średnio ponad siedem lat. Podobnie było w kilku innych krajach europejskich, takich jak Hiszpania czy Irlandia. Ale średnia europejska jest o połowę krótsza i wynosi 3,5 lat. Podejrzewamy, że po COVID-19 ten czas rozpoznania tej choroby mógł się jeszcze bardziej wydłużyć - mówił.

Dąbrowiecki zalecił, by zgłaszać się do lekarza rodzinnego z każdymi potencjalnymi objawami astmy, także tymi, które po czasie mogą mijać i powracać. Jeśli lekarz nie będzie w stanie postawić jasnej diagnozy, powinien skierować pacjenta do specjalisty.

Jak dodał, często się zdarza, że z powodu błędnej diagnozy pacjentowi z astmą lub alergiami niepotrzebnie przepisuje się antybiotyki.

- Gdy pacjent zgłasza się z kaszlem, to przede wszystkim podejrzewana jest infekcja układu oddechowego albo nawet zapalenie płuc. Zdarza się że występuje stan podgorączkowy, bo zaostrzenia astmy często są wywoływane przez infekcje wirusowe. Chory otrzymuje wtedy antybiotyk, który mu nie pomaga. Przychodzi do doktora, mając nadal kaszel, świsty oddechowe i otrzymuje kolejny antybiotyk, który również nie działa. Potem dodatkowo pojawiają się duszności - powiedział.

Chorych może być więcej

Alergolog mówił, że trzy lata temu w Polsce zarejestrowanych było 2,2 miliona astmatyków. Według badań prof. Bolesława Samolińskiego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego objawy choroby mogą mieć nawet 4 miliony Polaków. W przypadku przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) może być jeszcze gorzej.

- W 2019 roku było zarejestrowanych 600 tysięcy pacjentów z POChP, ale chorowały ponad dwa miliony osób. W przypadku tej choroby aż 75 procent pacjentów nie ma jeszcze rozpoznania, a więc nie może otrzymać właściwego leczenia. A jest to schorzenie jeszcze cięższe niż astma - nieleczona POChP zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu o 10-15 lat. Osoby z tą chorobą często nie dożywają swojej emerytury. Należałoby to jak najszybciej zmienić - powiedział.

Alergie i COVID-19

Zapytany, jak pandemia obeszła się z chorymi na POChP, ekspert odpowiedział: "Nie znam aktualnych danych Narodowego Funduszu Zdrowia na ten temat. Jedno jest pewne, że aby rozpoznać POCHP potrzebujemy wykonać badanie spirometryczne, a w pandemii przez długi czas tego badania nie wykonywano, nie było zatem nowych rozpoznań lub było ich mniej niż przed pandemią".

- Chorzy na POChP schowali się w domach i przestali się pojawiać w przestrzeni publicznej. Wiedzieli, że choroba ta wielokrotnie zwiększa ryzyko zgonu w przypadku COVID-19. Z moich obserwacji wynika, że spadła ilość infekcji układu oddechowego, które najczęściej zaostrzały objawy POCHP - podejrzewam zatem, że również zgonów z powodu tej choroby było mniej. Jestem ciekawy czy potwierdzą to dane NFZ - dodał.

Dąbrowiecki wspomniał także, że stosowane w ostatnich latach maseczki wpłynęły korzystnie na stan alergików i astmatyków.

- Wielu moich pacjentów z alergią wziewną przestało mieć objawy w sezonie pylenia roślin w ostatnich dwóch latach, w czasie pandemii. W tym okresie, gdy używali na zewnątrz maseczki ochronne. Maska przeciwpyłowa, jak i ta chroniącą przed infekcjami, taka jak FFP2 i FFP3, skutecznie chroni również przed pyłkami. Wielu pacjentów z alergiami wziewnymi odetchnęło z ulgą. - powiedział. - Maseczki nie powodują duszności, mogą wywoływać subiektywne odczucie braku powietrza ale obiektywne badania pokazują, że to nie wpływa na jakość wentylacji płuc. Używanie takich masek jak FFP2 i FFP3, nie wpływa niekorzystnie na układ oddechowy. Zatem noszenie maseczki wiosną chroni przed alergią nosa, gardła i płuc - dodał.

Dla tych, którzy w przypadku alergii cierpią na łzawienie oczu, zalecił noszenie okularów.

- W sezonie pylenia roślin szczególnie polecam pacjentom gogle używane do jazdy rowerem. Oczywiście nie zapominajmy o lekach przeciwhistaminowych, są dostępne w aptekach bez recepty - podsumował.

Autorka/Autor:kw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zanotowane w środę 19 stopni Celsjusza to dopiero początek - kolejne dni mogą przynieść jeszcze wyższe wartości na termometrach. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, ciepłej aurze sprzyja układ ośrodków barycznych nad Europą. Już wkrótce marzec pokaże jednak swoje zmienne oblicze.

Po zwrotnikowym cieple czeka nas "szok termiczny". Śnieg może jeszcze wrócić

Po zwrotnikowym cieple czeka nas "szok termiczny". Śnieg może jeszcze wrócić

Źródło:
TVN24

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert smogowy. Ostrzeżenia otrzymały osoby przebywające w części województwa świętokrzyskiego. Normy jakości powietrza w niektórych miejscach mają być przekroczone kilkukrotnie.

"Unikaj aktywności na zewnątrz". RCB rozesłało alert

"Unikaj aktywności na zewnątrz". RCB rozesłało alert

Źródło:
RCB

Ważący około 400 kilogramów delfin butlonosy "spadł z nieba" na jedną z łodzi, na której trzech mężczyzn łowiło ryby. Zaskoczeni całą sytuacją rybacy przeprowadzili nietypową akcję ratunkową.

"Nagle, niczym piorun, w naszej łodzi pojawił się wielki delfin"

"Nagle, niczym piorun, w naszej łodzi pojawił się wielki delfin"

Źródło:
CNN

Potężna burza przeszła nad Stanami Zjednoczonymi. W środę największe zagrożenie stanowiły silne podmuchy wiatru i tornada, które wyrywały drzewa z korzeniami i zmiatały domy z powierzchni ziemi. W wielu miejscach na północy widzialność była niemal zerowa przez śnieżyce. Co najmniej pięć osób zginęło, wiele zostało rannych.

Na południu tornada, na północy - zawieje. Zginęło pięć osób

Na południu tornada, na północy - zawieje. Zginęło pięć osób

Źródło:
CNN, News 9, WITN

Pogoda na dziś, czyli na czwartek, 6.03. W całym kraju dzień będzie ciepły. W najcieplejszej chwili termometry wskażą nawet 19 stopni. Nie zabraknie słońca.

Pogoda na dziś - czwartek, 6.03. Sporo słońca, korzystny biomet i nawet 19 stopni

Pogoda na dziś - czwartek, 6.03. Sporo słońca, korzystny biomet i nawet 19 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Genialny muzyk otworzy Bali Indah w Dolinie Charlotty. Koncert legendarnego multiinstrumentalisty Jeana-Michela Jarre'a uświetni oficjalne otwarcie kompleksu Bali Indah, który powstaje w Dolinie Charlotty.

Jean-Michel Jarre w Dolinie Charlotty

Jean-Michel Jarre w Dolinie Charlotty

Naukowcom udało się wyhodować myszy, które mogą dać szansę na odtworzenie wymarłego od dziesiątek tysięcy lat gatunku mamutów włochatych. Badacze wykorzystali techniki edycji genomu, tak aby u gryzoni wystąpiły cechy podobne do prehistorycznych olbrzymów. W niedalekiej przyszłości miot ma przejść testy behawioralne.

Dzięki tym myszom na Ziemi mogą zamieszkać mamuty włochate

Dzięki tym myszom na Ziemi mogą zamieszkać mamuty włochate

Źródło:
PAP, colossal.com, The Guardian, Time

Do Polski będzie napływać wartkim strumieniem ciepło pochodzenia zwrotnikowego. Najbliższe dni przyniosą nam mnóstwo pogodnej i słonecznej aury, a także wysokie wartości temperatury. Jest jednak jedno "ale".

Dużo słońca i nawet 20 stopni. Brzmi przyjemnie? Nie do końca tak będzie

Dużo słońca i nawet 20 stopni. Brzmi przyjemnie? Nie do końca tak będzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ciągu siedmiu lat populacja europejskich wilków zwiększyła się niemal dwukrotnie. Oznacza to, że wysiłki mające na celu poprawę liczebności tych leśnych drapieżników przynoszą efekty. Badacze zapewniają, że mimo iż liczba tych zwierząt rośnie, gatunek może dobrze współdzielić środowisko z ludźmi.

W Europie żyje coraz więcej wilków. "To sukces programów ich ochrony"

W Europie żyje coraz więcej wilków. "To sukces programów ich ochrony"

Źródło:
PAP

Nad Polską obserwowane są ubytki ozonu stratosferycznego - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W związku z tym do Ziemi docierają większe ilości promieniowania szkodliwego dla człowieka promieniowania UV-B.

Ubytki ozonu nad Polską. Te osoby powinny szczególnie uważać na szkodliwe promieniowanie

Ubytki ozonu nad Polską. Te osoby powinny szczególnie uważać na szkodliwe promieniowanie

Źródło:
IMGW. gov

Powietrze w Polsce może być w najbliższym czasie zmętnione. Stanie się tak za sprawą zwiększonej koncentracji litometeorów, a także na skutek prawdopodobnego napływu pyłu saharyjskiego. Najnowsze prognozy tłumaczy synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.

Litometeory i pył saharyjski. Świat może być widać jak za mgłą

Litometeory i pył saharyjski. Świat może być widać jak za mgłą

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dla mieszkańców Hiszpanii ostatnie dni to bardo trudny pogodowo czas. Z powodu burz i ulew, które uderzyły w regiony Walencji, Malagi oraz Castellon doszło do wielu zniszczeń. Mnóstwo rzek nadal grozi wylaniem.

Powodzie w Walencji. "To niepokoi wszystkich wokół"

Powodzie w Walencji. "To niepokoi wszystkich wokół"

Źródło:
ENEX

Zwiększyły się szanse na powrót na Ziemię amerykańskich astronautów, którzy od czerwca przebywają na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Według najnowszych doniesień Barry "Butch" Wilmore i Sunita "Suni" Williams prawdopodobnie rozpoczną swoją podróż do domu po 12 marca.

Zamiast kilku dni spędzili w kosmosie ponad dwieście. Jest szansa, że wrócą na Ziemię już niedługo

Zamiast kilku dni spędzili w kosmosie ponad dwieście. Jest szansa, że wrócą na Ziemię już niedługo

Źródło:
PAP

Tysiące ewakuowanych, zalane budynki - to niektóre skutki powodzi, jaka nawiedziła Dżakartę. W wielu miejscach poziom wody przekracza pięć metrów, a akcja ratownicza prowadzona jest z użyciem pontonów. W celu zmniejszenia skutków katastrofy władze chcą sztucznie wpłynąć na rozwój chmur deszczowych.

Poziom wody sięga kilku metrów. By powstrzymać opady, chcą sztucznie wpłynąć na pogodę

Poziom wody sięga kilku metrów. By powstrzymać opady, chcą sztucznie wpłynąć na pogodę

Źródło:
Reuters, The Jakarta Post, JakartaGlobe

Potężna burza piaskowa nawiedziła części Nowego Meksyku i Teksasu. Zjawisko, zwane habubem, spowodowało szereg utrudnień dla podróżujących. Z powodu ekstremalnie niskiej widzialności na drogach doszło do kilku wypadków.

Widzialność spadła niemal do zera. Drogi zniknęły pod habubem

Widzialność spadła niemal do zera. Drogi zniknęły pod habubem

Źródło:
Reuters, USA Today, Projekt Pulsar

Przed nami duże ocieplenie. Miejscami pod koniec tygodnia termometry mogą pokazać nawet 20 stopni Celsjusza. Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński krok po kroku tłumaczy, co będzie odpowiedzialne za tak duży wzrost temperatury w kolejnych dniach w Polsce.

Efekt fenowy "podkręci" temperaturę. Co sprawi, że w Polsce będzie tak ciepło

Efekt fenowy "podkręci" temperaturę. Co sprawi, że w Polsce będzie tak ciepło

Źródło:
tvnmeteo.pl

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz

Największa góra lodowa świata A23a osiadła na mieliźnie w południowej części Atlantyku. Zdaniem naukowców lodowy obiekt o powierzchni ponad sześciokrotnie większej niż Warszawa w najbliższych czasie rozpadnie się na mniejsze bryły. Wydarzenie może przyczynić się również do zakwitu życia w oceanie.

Największa góra lodowa świata stanęła w miejscu. Zawiera "odżywczą bombę"

Największa góra lodowa świata stanęła w miejscu. Zawiera "odżywczą bombę"

Źródło:
BBC, PAP

40-letnia kobieta została ukąszona przez skorpiona na lotnisku w Bostonie. Policja potwierdziła, że do zdarzenia doszło, gdy podróżna odbierała bagaż po przylocie do USA.

Sięgnęła po bagaż, ukąsił ją skorpion. 40-latka trafiła do szpitala

Sięgnęła po bagaż, ukąsił ją skorpion. 40-latka trafiła do szpitala

Źródło:
CBS News, USA Today

Lawina zeszła we wtorek w Dolinie Ciężkiej w słowackiej części Tatr Wysokich. Dwaj słowaccy skialpiniści wyzwolili ją podczas przejścia przełęczą Pusta Ławka. Jeden z nich został porwany na dno doliny, zginął w wyniku doznanych obrażeń.

Lawina w słowackich Tatrach. Jedna osoba zginęła

Lawina w słowackich Tatrach. Jedna osoba zginęła

Źródło:
PAP, HZS

Obfite opady śniegu nawiedziły Koreę Południową. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano kilkadziesiąt połączeń promowych i kilka lotów. Miejscami w ostatnim czasie spadło nawet pół metra śniegu.

Odwołane loty, paraliż na drogach. Spadło pół metra śniegu

Odwołane loty, paraliż na drogach. Spadło pół metra śniegu

Źródło:
Yonhap

Inwazyjne ostrygi z Pacyfiku mogą w przyszłości zasiedlić Bałtyk. Badania szwedzkich naukowców pokazały, że ostryżyce japońskie stosunkowo łatwo przystosowują się do warunków panujących w naszym morzu, chociaż pochodzą z zupełnie innego środowiska. Zasiedlanie nowych regionów ułatwiają im postępujące zmiany klimatyczne.

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Źródło:
University of Gothenburg, HELCOM

Australia szykuje się na uderzenie cyklonu tropikalnego Alfred. Według prognoz żywioł niosący porywisty wiatr i ulewy ma dotrzeć do wschodniego wybrzeża kraju w czwartek lub piątek. Lokalne służby wyznaczyły strefę ostrzegawczą, a także rozpoczęły ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Źródło:
ABC News, BOM

Mieszkańcy Kolorado i sąsiednich stanów mierzą się z trudnymi warunkami atmosferycznymi związanymi z przejściem burzy śnieżnej. Po silnych opadach pokrywa śnieżna w niektórych miejscach przekracza 25 centymetrów. Według Narodowej Służby Pogodowej (NWS) niebezpieczna aura utrzyma się co najmniej do środy.

Spadło kilkadziesiąt centymetrów śniegu, zamknięto szkoły

Spadło kilkadziesiąt centymetrów śniegu, zamknięto szkoły

Źródło:
NWS, CBS, Enex

Moment przekroczenia bariery dźwięku został uwieczniony przez NASA. Do pokazania fal uderzeniowych powstałych podczas lotu z prędkością naddźwiękową wykorzystano technikę fotografii smugowej. Co ciekawe, tak wysoką prędkość udało się osiągnąć bez zaburzania spokoju obserwatorów na ziemi.

NASA pokazała niewidzialne. Tak wygląda moment przekraczania bariery dźwięku

NASA pokazała niewidzialne. Tak wygląda moment przekraczania bariery dźwięku

Źródło:
CNN, Boom Supersonic

Piorun uderzył w dom i wywołał pożar. Do zdarzenia doszło w amerykańskim mieście Oklahoma City. Jak podały lokalne media, ogień wydobywał się z dachu.

Piorun uderzył w dom, wybuchł pożar

Piorun uderzył w dom, wybuchł pożar

Źródło:
ENEX, koco.com, newson6.com

Nad Tajwanem przeszła burza z gradem. Miejskie kamery zarejestrowały moment, gdy w iglicę najwyższego budynku w kraju, wieżowca Taipei 101, uderzył piorun, rozjaśniając nocne niebo. Niebezpieczna pogoda ma utrzymać się nad Tajwanem do środy.

Noc zamieniła się w dzień nad najwyższym wieżowcem

Noc zamieniła się w dzień nad najwyższym wieżowcem

Źródło:
Reuters, CWA, Focus Taiwan

Fale zmyły wędkarza z brzegu w kalifornijskim hrabstwie Sonoma. Jak przekazała policja, mężczyzny nie udało się uratować. W momencie wypadku w regionie obowiązywały ostrzeżenia meteorologiczne przed wysokimi falami.

Łowił ryby na brzegu, zmyła go wysoka fala. Mężczyzna nie przeżył

Łowił ryby na brzegu, zmyła go wysoka fala. Mężczyzna nie przeżył

Źródło:
CBS News, Sonoma Sheriff