Zaćmienie Księżyca. W tych regionach Polski najlepiej je oglądać

UDAŁO CI SIĘ UCHWYCIĆ ZAĆMIENIE? WYŚLIJ NAM SWOJĄ RELACJĘ NA KONTAKT 24!

W nocy z 28 na 29 października warto spojrzeć w stronę Księżyca. Niebo nad Polską rozświetli Krwawa Pełnia, zwana również Pełnią Myśliwych. W tym roku zbiegnie się ona z częściowym, półcieniowym zaćmieniem tarczy naszego naturalnego satelity.

Początek zjawiska nastąpił o godzinie 20.02 w formie zaćmienia półcieniowego. O godz. 21.35 tarcza Księżyca zaczęła wchodzić w cień Ziemi, a faza za maksymalna nastąpiła o godz. 22.15. Widowisko zakończy się około godz. 00.26.

Pogoda na przeważającym obszarze Polski nie sprzyja obserwacjom. Niebo w większości jest zachmurzone. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, nad naszym krajem przebiega w sobotę strefa frontu atmosferycznego, która rozciąga się nad wieloma regionami i przemieszcza się w kierunku północnym.

W godzinach wieczornych wszędzie możliwe są przejaśnienia, ale najbardziej uprzywilejowane do obserwacji zaćmienia są osoby znajdujące się na Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu. Tam chmury na dłużej mają odsłaniać niebo, dzięki czemu szanse na dostrzeżenie Srebrnego Globu są największe.

- Zaćmienia lubią chodzić parami. To potwierdza się i tym razem - mówił astronom Jerzy Rafalski z Centrum Popularyzacji Kosmosu Planetarium w Toruniu.

Niedawno - 14 października - w Ameryce Północnej i Południowej można było obserwować obrączkowe zaćmienie Słońca. Teraz miłośnicy astronomii czekają na zaćmienie Księżyca.

>>> Czytaj dalej: "Ognista obrączka" pojawiła się na niebie. Tak wyglądało zaćmienie Słońca

- To (chodzenie zaćmień parami - przyp. red.) wynika z faktu, że Księżyc potrzebuje około miesiąca, aby okrążyć całkowicie Ziemię. Gdy mieliśmy zaćmienie Słońca, Księżyc był pomiędzy Ziemią a Słońcem. Po prawie dwóch tygodniach pokona połowę orbity i znajdzie się po przeciwnej stronie Ziemi, a ona, oświetlana przez Słońce, rzuci cień na swojego naturalnego satelitę - mówił ekspert.

- Dolna, lewa część tarczy Księżyca będzie nieco ciemniejsza, jakby "wygryziona", choć Księżyc będzie w pełni. Ziemski cień w zasadzie liźnie powierzchnię Księżyca, bo zakryte będzie jedynie około jednej ósmej tarczy - opisał astronom.

Warto zwrócić uwagę na kształt ziemskiego cienia, który zakryje Księżyc. - Jeśli się dobrze przyjrzeć, to widać, że to fragment okręgu. Dawno temu pierwsi obserwatorzy nieba w ten między innymi sposób zrozumieli, że Ziemia jest kulą - zauważył Rafalski.